Forum Ogrodnicze Oaza

Odnośnie testowania ziemi przed wysiewem, jest problem, któremu trudno zaradzić. Jakość ziemi może być w różna w zależności od partii, a nawet w zależności od worka. Od kilku lat korzystam z ziemi z Lidla, Biedronki i Tesco i generalnie jestem zadowolony. Jednak w tym roku ni stąd ni zowąd, gnicie korzeni unicestwiło mi paletkę już wyrośniętego selera i dwa pojemniki z flancami cebuli. W jednym pojemniku miałem też duży problem ze zgorzelą siewek, ale już nie pamiętam jaka to była roślina. Pozostałe rozsady sadzone niby do tej samej ziemi trzymały się całkiem dobrze.

Jest chyba tak, że składniki do produkcji ziemi jadą z różnych kierunków Polski, a może i Europy. Są też później krótko lub długo składowane prawdopodobnie pod otwartym niebem. Dlatego mogą zdarzać się różne niespodzianki.

Ja testuję konkretny worek podłoża, które zakupiłem, a nie firmę. Jeśli ten zakupiony worek będzie O.K, to co mnie obchodzi reszta. Jeśli podłoże to okaże się trefne, to na pewno nie kupię następnego worka tej samej ziemi. Wolę jednak dowiedzieć się tego teraz niż w kwietniu, kiedy już nie będzie czasu na eksperymenty. Zakupiony worek tak czy owak się nie zmarnuje. W razie czego wzbogaci glebę na działce.

Poza tym po otwarciu worka będzie czas aby z tego podłoża wydestylowały : metan, etylen i ew. amoniak.

Jeden worek podłoża na cały sezon raczej nie starczy, chyba że to jakiś wielki worek, a długie przechowywanie podłoża też niesie pewne zagrożenia. Trefne worki z podłożem trafiają się prawdopodobnie każdemu producentowi, no może poza Streluxem, który chyba najbardziej dba o jakość.

Ziemia z lidla ,Tesco czy biedronki jest kiepskiej jakości. Nadaje się ew. Do zasypywania dołow. Mietek wielokrotnie odpisywał na problemy dotyczące produkcji rozsady na takich pseudo podłożach. Czy jest sens z nadejściem nowego sezonu na nowo powtarzać to samo?

80-litrowy worek torfu odkwaszonego do wysiewu i pikowania z pewnością wystarczy. Ja robię jak Pomodoro w tym roku.
W zeszłym roku miałam przeboje nawet ze Sterluxem. Z Substealem większość miała problemy. Jak ustaliliśmy wiosną ziemia z dużych sieci, choć jest marnej jakości i ma zbyt wiele nawozu, to przynajmniej jest świeża. Nie nadaje się do małych siewek. A i dużym wróży problemy.

Też nie kupuje ziemi w małych sklepach ogrodniczych. Tylko, ze w marketach ziemia jest dosyć późno. Przeważnie nastawieni sa na odbiorcę do wysadzania balkonowek.

Bo w sumie ona się do balkonówek przeważnie nadaje.

W ubiegłym roku ta z Biedronki do pikowania też się sprawdziła. Natomiast nie było wcześniej ziemi, to wysiewałam do torfu i to dobrej firmy, ale był marny. Dopiero w marcu jak przyszedł nowy towar pani w ogrodniczym odłożyła mi świeży torf i było OK. Potem już pikowałam do ziemi z Biedronki .

Ja kupuję w lutym 250 litrowy balot torfu o ph 5,5 - 6,5. Po tym, jak poległy mi siewki w moim ulubinym podłożu Aura z Pasłęka czysty torf wydaje się idealnym rozwiązaniem, bo nic nie pleśniało i nie było żadnych ziemiórek Ziemia z Biedronki jak dla mnie to koszmar - frakcja taka,że korzonki to się duszą,o dodatku robali i pleśni nie wspomnę - kiepska jakość za niską cenę a ludzie się łaszą

U mnie sprawdza się właśnie sterlux z Te..o.Tak pod względem zawartości nawozu,terminu podaży jak i świeżości.Z tym,że zawsze kupuję worki 50l.Oczywiście torf odkwaszony przede wszystkim stosuję jako podłoże do wysiewu nasion.

Tak się składa, że mieszkam niedaleko dużego producenta ziemi ogrodniczej - KiK Krajewscy i widzę jak odbywa się produkcja. Wielkie pryzmy o wysokości do 20 m potrafią leżeć cały sezon pod gołym niebem i wiatr tam może nawiać wszystko co niesie. Jeśli komuś trafi się torf z wnętrza pryzmy - będzie ok., jeśli z zewnątrz - może mieć patogeny. I tak to się odbywa pewnie u wszystkich dużych producentów, a to czy komuś trafi się "zainfekowana" ziemia jest kwestią szczęścia lub jego braku oraz rachunku prawdopodobieństwa (im częściej kupuje tym jest bardziej prawdopodobne, że trafi mu się przykra niespodzianka).

Melduję, że 2 siewki Bawarii zostały właśnie przepikowane do kubków 0,4 l. Oczywiście po same liścienie. Zakupione podłoże torfowe zdaje się jak na razie odpowiadać pomidorkom.
Cztery następne siewki jeszcze są za małe do pikowania.

Pomodoro a to nie za wcześnie na siew ??? Gdzie je będziesz potem trzymał? W mieszkaniu chyba za ciepło.

Nie pierwszy to mój wczesny siew. Nie chodzi tutaj o przyspieszenie zbiorów . Cele sprecyzowałem wcześniej na poprzedniej stronie. Teraz już dnia będzie przybywać, więc warunki świetlne będą coraz lepsze. Po głębokim przepikowaniu teraz na jakiś czas pomidorki przystopują. Po wznowieniu wegetacji poczekam aż podrosną tak, by miały co najmniej 2 liście właściwe a może i 3. Jeśli to osiągną usunę wierzchołki wzrostu. Po tym zabiegu rośliny ponownie staną w rozwoju i zaczną wypuszczać pędy boczne. Jeśli pędy boczne osiągną po 3 liście właściwe uszczknę je i wstawię do wody, by się ukorzeniły. Po ukorzenieniu wsadzę sadzonki do kubków i w zależności od tego jaki to będzie miesiąc albo zabawa zacznie się od nowa ,albo uzyskam dobrze ukorzenione sadzonki w litrowych pojemnikach z przeznaczeniem na balkon.
Oto jak wyglądały moje pomidorki Perła Małopolski dwa lata temu w maju po identycznym eksperymencie




Pomidorki stoją na północnym parapecie, w temperaturze 18 * nocą i 20 * w dzień. Bardzo skąpo podlewane, jako, że już dawno zauważyłem, że ograniczone podlewanie spowalnia wzrost rozsady pomidorów.

Żeby nie było,że w okresie zimowym obijam się,znalazłem sadzonkę psianki,choć to nie pomidorek.Na razie pomysłu nie mam co zrobić.Być może wyląduje w donicy na balkonie (w maju).Ktoś mi ją wrzucił do doniczki jak suszyły się nasionka.Podejrzenia są,ale co zrobić trzylatkowi?

Troche mi to papryke przypomina, a psianki to nigdy nie uprawiałam to nie wiem jak wygląda.

Lucynko Twoje znawstwo paprykowe jest bezkonkurencyjne.To jest papryka,lecz nie wiem jaka.Pomyłka z mojej strony bo miało być "psiankowatą sadzonkę"

pomodoro wrote:
I te pędy będą tymi "właściwymi" roślinami które będą rosły w donicy? A co z tymi co teraz pikowałeś pod same liścienie? Coś źle zrozumiałem ?