Forum Ogrodnicze Oaza

Mieciu, choleryku Ty Jutro czym prędzej pędzę na działkę i porobię zdjęcia "na świeżo" ( jeśli będzie co portretować po dzisiejszej masakrze ) - powiem Adamowi o tym balansie bieli, bo ja tylko .... podlewać umiem

Z moja papryka tez cos sie dzieje.Kilka zrobilo sie calkowicie jasnozielonych.Jakies niedobory ? Pomocy.

To zdjęcie przekłamuje kolory, to nie możliwe by liście miały taki kolor. Ty ją ferdygowalaś? Wygląda jakby w pewnym momencie skończyło się jej jedzenie, a wcześniej miała go pod dostatkiem, bo cala jest w dobrej kondycji.. `N ie wim czy oprysk z mocznika coś pomoże,bo liście maja duze zmiany, ale spróbuj.

A tu moja papryka , niestety brakło czasu na wyrwanie chwastów ,
ale obiecuje poprawę

Czy na trzecim miejscu jest cayenne yellow . Oberwij liście do rozwidlenia i wstaw patyk. Ona ma taki ładny parasol, ale niestety jest niestabilna i jak jest więcej owoców lubi się przewrócić.
Trixi byłam teraz popatrzeć na swoje papryki. Te do których miałam utrudniony dostęp, i gorzej były traktowane maja kolor liści o dwa trzy tony jaśniejszy niż reszta. dzięki Tobie zwróciłam na to uwagę. Wyciągnę je z za pleców pomidorów jutro dostaną oprysk z mocznika i systematyczna ferdygacja, bo do tej pory to tak rożnie je traktowałam. Żle mi było podlewać z konewki wiec dostawały wodę z węża. Szybko rosły, były ładne wiec nie przejmowałam się nimi.

Tak to coś z rodziny cayenne , na razie nie jest wysoka , patyk już w pogotowiu , a listki polecą może jeszcze dziś .

A to egipska i chili red

Emilio,właśnie tak było , jako sadzonki były fertygowane , później wysadziłam na miejsce stale i musiałam wyjechać... Za chwile dostana papu i mam nadzieje ze im sie polepszy .

Lunatyk, podobnie jak na Twoim zdjęciu nr 1 wygląda moja Cayenne Red; z kolei Cayenne Yellow jest bardziej "przysadzista" i krzaczasta - jeśli miałabym oberwać wszystkie liście do pierwszego rozgałęzienia, musiałabym usunąć także sporo wilków z pąkami ?

Poniżej papryczka z najbardziej żółknącymi liśćmi; dzisiaj kilka znalazłam na ziemi, a pozostałe były częściowo zwinięte; po łodydze wędrowała duża mrówa; tknięta podejrzeniem spojrzałam na spód liści.... siedziały tam, skubane, mszyce.

A to ostra NN

I jedna ze słodkich

Nie mogłam dzisiaj zrobić zdjęć, ale czy to możliwe, żeby braki magnezu wystąpiły na jednym krzaku, a na innych nie?

Taki krzak może mieć słabszy system korzeniowy i przez to słabiej od innych pobierać składniki odżywcze.

Papryki powoli rosną. Nie mogę się doczekać kiedy będą już czerwone. Bardzo żałuję, że nie mam żadnej odmiany papryki ostrej

Obejrzyj no te liście od spodu, czy nie masz tam jakichś gości.

pomodoro wrote:
Pomodoro, żadnych gości nie widziałam, ale szczerze mówiąc to aż tak dokładnie nie oglądałam. Teraz jak będę w sobotę, to obejrzę.
Chodzi Ci o to, że liście mają takie jakby pęcherze czy może coś innego zobaczyłeś na tych liściach?

U mnie porzeczka miała takie straszne wybrzuszenia na liściach i miała mszyce, ale ja to od razu zauważyłam, myślę że też bym zauważyła na papryce mszyce. Dzisiaj wieczorem zadzwonię do ciotki, żeby się przeszła do nas do domu i spojrzała na tę paprykę, bo do tej soboty jednak jeszcze daleko, a nie chcę zostać bez papryki

Czy cos niedobrego (i co takiego) dzieje się z liśćmi mojej papryczki?

Deformacja liści wierzchołkowych, co by wskazywało na niedobór wapnia.

A jak mogę im najlepiej i najszybciej pomóc? Co zastosować? Czy PW byłby wskazany? Dolistnie? Nie mam jeszcze do niego składników, ale jeżeli będzie najodpowiedniejszy to zaraz je zamawiam.

I ja dołączam do grona "pytaczy"
Krzaczki ostrej papryczki Cayenne Yellow dajmy na to.
Dwa, trzy pierwsze owoce duże, urosły w okamgnieniu. Pozostałe kwiaty zawiązują owoce, ale te rosną o wiele wolniej. Czy powinnam usunąć pierworodne ?
Inna sprawa: większość krzaczków ostrych papryczek ma sporo bocznych rozgałęzień, które wyrosły z wilków - one też zawiązują pąki kwiatowe. Czy usuwać do pierwszego rozgałęzienia ?

Papryka w tunelu ma już owoce. Opryskuję ją PW + saletra potasowa.