Forum Ogrodnicze Oaza

Ale pieknie u was ida te sadzonki , widocznie macie bardzo dobre naslonecznienie w oknach , u mnie nigdy na oknach nie osiagnabym takich rezultatow dlatego ide na latwizne i doswietlam lampami w piwnicy do tego do papryk stosuje mate grzewcza na prad

Moje to przy Waszych mikrusy... Nie dopieszczałam ich na razie ani temperaturą, ani dodatkowym nawożeniem, ani dużą ilością wody. Liczę na to, że jak się zrobi cieplej, to ruszą z kopyta. Dostały spore doniczki (P9), nie będę ich już przesadzać, ale czymś tam pewnie niedługo dokarmię. Mam mix papryk ostrych, mix papryk słodkich, cal wonder, jalapeno, carycę, odę i po 1 szt. corno di toro red, ozark giant. Dziś ciepło i słonecznie, więc grzeją dupkę w szklarni.

Kochani, przepraszam, ale muszę TO napisać .... co prawda nie mam żadnych praw do tego typu wypowiedzi, ale jestem z Was BARDZO DUMNA Zarówno ze względu na skalę odzewu, jak i na sadzonki - dziękuję ...

Obiecałam zdjęcie swoich maluchów, co niniejszym czynię - tylko nie pękać mi tu ze śmiechu
Nasiona na wacikach wylądowały skandalicznie późno, bo 5 marca; słodkie jakieś 10 dni później, więc na razie nie ma co pokazać. Ostre ( część ) wyglądają dzisiaj tak:

Agusiak wrote:
Mam poupile i faktycznie najdłużej wschodziła

U mnie rozsada wygląda tak.
Pomiędzy papryczkami są jeszcze pomidorki.



Dzisiaj świeciło dosyć mocno słoneczko i sadzonki deko zwiędły.
Nie wiem czy to dla nich dobrze, że miały tyle słońca czy raczej powinnam je zdjąć z parapetu

A moje słodkie co to szczoteczka powoli wzeszła wyglądają tak

Zakręcona i padnięta juz jestem.Papryczki ostre wstawiłam w wątek o rozsadzie.
To i tu wrzucę:



Takich skrzyneczek mam 6 i po 3 szt. z odmiany.Ciut się nazbierało odmian,oj nazbierało.

otojolka wrote:

Lanuś. Tylko z którejś mi wyszła jedna siewka. Chucham i dmucham. Żeby była.
A te numerki to chyba 2 i 5. Nie zapisałam.

Jolu , na pewno to była 7 i 5 , bo pod nr 2 mam nasiona ze sklepu w Polsce tych raczej bym Ci nie wysyłała.
Ja mam nadzieję na plony papryki z nr 7. Powinna być duża , a mieć grube ścianki. Według opisu powinny być bardzo duże owoce , 500-800 g o długości 20-30 cm i grubości ścianek 8-10mm. Tylko że krzak jest wysokości 80-100 cm i potrzebuje podpory.
Miałam wszystkie papryki podpisane numerkami, ale niestety znowu wszystko się wymieszało i teraz nie wiem która to jest która
Jolu , a jak Ci zeszły te nasiona zbierane z papryki Lesia?

Nie spieram się. Czyli te Twoje papryczki muszą iść z tyłu obok "W type Ramiro" od Pomodoro (te Ci wysłałam), bo krzaki też duże, ponad metr. W kształcie jak ta żółta 5, tylko czerwone.
Lesia zeszła pół na pół. Nie jest to żaden mankament zważywszy na ilość nasion, które mi wysłałaś (trochę oddałam w dobre straganikowe ręce). Co oznaczają nazwy w tłumaczeniu moich papryczek 5 i 7? Żebym wiedziała jak podpisać na przyszły straganik. Nie wiem co to Gorn i Wielikan. Kolory znam.

Mnie też zeszła pół na pół. Ze straganiku,Te od Ciebie posiałam trochę późno i zobaczymy.Ale to chyba z tego samego źródła.

Lucynko. Innych nie było. Tylko te, co wysłałam od Lany na koniec.

Moje papryczki ciężko,ale jakoś wyłażą na wierzch.Do Waszych nawet nie próbuję porównywać.Aby je udobruchać i dać im czadu dziś zacząłem przygotowywać rzędowe nawożenie końskim obornikiem.Może to trochę przyspieszy ich chęć do życia.Niestety na razie zdjęć żadnych,bo padł jakiś sterownik i są problemy z jego ponownym uruchomieniem(w komputerze)

Ty Józiu to kawalarz jesteś.
Jak przychodzi do sadzenia, to Twoje zawsze największe i kwitną.

Jolu , poniżej podaję Ci przetłumaczone nazwy

nr.5 перец сладкий Горн жёлтый - słodka papryka Horn żółty - wysokosć kszaka 90-100 cm
nr.7 Красный великан - czerwony olbrzym - wysokość krzaka 80 -100 cm

Dziewczyny , nasiona Lesia były zbierane z ostatnich papryk . Niektórzy byli zrywane zielony i dochodziły w domu. Może te nasiona dlatego nie są dobre , a jeszcze może źle ich przechowywałam lub suszyłam.

Ja Jolu też czytam co nam tu Józio wypisuje i za grosz mu nie wierzę.Ja dzisiaj wyniosłam papryczki do foli i już tam zostaną, a na noc przykrywam dwoma warstwami flizeliny. Stoja na stołach, ale niestety stoły mam przy ścianach tunelu, lepiej by było gdyby były na środku,Ale te są zajęte uprawami brata.

Lana. Było ich na tyle, że to nie ma znaczenia. Ale jak jesteś przy kompie to jak one duze rosną ( mam rękę do papryki i raczej mi rośnie).Chodzi o krzaki.