Forum Ogrodnicze Oaza

Niepotrzebny żaden seks z papryką . . Ona jest samowystarczalna, znaczy się- samopylna

Dziękuję! Na Ciebie zawsze można liczyć

Moje explosive ember dostały docelowe doniczki reszta drużyny czeka na ocieplenie klimatu widać, że już chcą do nowego lokum tak mi ich szkoda, aczkolwiek i tak super sobie radzą ( nie to co pomidory )

W tym roku może w piątek kupię i posadzę w tunelu 12 papryk: czerwoną (Jupiter), pomarańczową i żółtą.
Planuję też posadzić 1 - 2 papryki ostre. Sadzonki rosną ładnie i mają pąki kwiatowe.
Zdjęcie moich sadzonek papryk ostrych:

Tak patrzę na wasze Cayenne Yellow i powiem wam ze moja inaczej wygląda.Jako jedyna z wszystkich papryk ma stulone do dołu listki,tak jakby podwinięte.Mam 2 szt i u obu to samo.Wszystkie inne papryki mają rozłożone listki poziomo,proste nie pozwijane.Dziwne.

U mnie Cayenne Yellow też ma listki do dołu. Zresztą to jedne z moich najładniejszych rozsad.

Co wy robicie tym paprykom, że się tak rozwidlają
Mam dużo papryk wyższych od waszych, ale żadnego rozwidlenia. Już o kwiatach czy owocach nie wspominając. Tylko jedna łodyga i liście

Szymek to czarownice

A jednak. Mam dwie skarlowaciale rośliny i na nich są pąki. Rośliny mają 5-7cm. Pąki chyba oberwę pensetą z użyciem lupy

Szymek ale wszystkich kwiatów nie obrywaj.Tylko taki jak wspominała Otojolka.
A są małe bo może to mała papryka ...

Szymek ty to jesteś szef tych czarownic Piękne krzaki jak się patrzy.

Zerwałem po dwa największe pączusie. Pewnie mała papryka, ale też wcześniej mi się nim za dużo nawozu sypło.

Na pewno to papryczka z tych niskich.U mnie Numex ma raptem 15 cm i pełno rozgałęzień i pączków a Lemon Drop ledwo nad klamką okna zaczął się rozdwajać i kwitnąć.Klamka w połowie okna tak lekko 70cm.będzie.Niech będzie 50 bo doniczka jeszcze.To i tak różnica ogromna.Wszystko zależy od odmiany.Czekaj cierpliwie,jak dobrze pójdzie to z takiej ilości co pokazujesz będzie nie do przejedzenia

Z ostrych zrobię sosy na zimę według tego przepisu, może z małymi zmianami:
Moje papryki nienawidzą słońca. Dzisiaj przy pięknej pogodzie, na parapecie od południa kilka roślin zaczęło kulić liście.
Wysadzam teraz te z butelek po napojach do wiader po farbach, a największe w czarnych doniczkach zajęły dwa parapety od północy. I chyba tam im będzie najlepiej.
Później fotki

Fotki na szybko:

Szymku, nie grzesz Bardzo ładne, zdrowe i dorodne rozsady, a to, że niektóre jeszcze nie kwitną, zależy m.in. od odmiany. U mnie żadna ze słodkich nie ma nawet zawiązku pąka kwiatowego, kilka znalazłam u ostrych. Podobnie jak u Ciebie, mam zupełnie malutkie sadzoneczki ( Naga Bhut, Habanero ), jak i takie nadające się do wysadzenia, ale i tak są niewielkie.

Liście miały prawo "zwiędnąć" na dużym słońcu i przy wysokiej temperaturze - to rodzaj obrony przed nadmiernym parowaniem i transpiracją ...

Mnie natomiast zastanowiło coś innego: mianowicie obgryzione liście na jednej z kwitnących papryczek; byłeś głodny ?

Czy dobrze rozumiem, że jeśli na rozwidleniu mam 5 pąków to dwa usunąć, a trzy mogą rosnąć? Bez różnicy na gatunek?

Możesz to pokazać? Nie spotkałam się z takim przypadkiem, by w pierwszym rozgałęzieniu było 5 pąków. Jaka to odmiana?

Obrywamy tylko pierwszy pąk z pierwszego rozgałęzienia. Jeśli przydarzyły się bliźniaki, to obrywamy obydwa.