Forum Ogrodnicze Oaza

Paula. W tym roku Adrian miał rwaną rozsadę i pięknie mu papryka rosła. Pisał tu o tym.
U mnie będzie Ramiro w donicach na balkonie. Dziękuję Pomodoro.
Do gruntu pójdzie wczesna pomidorowa metodą kubkową a'la Pomodoro. Ostrej już wysiałam 3 sztuki jako roślinę parapetową.

Ja tez będę pikowac. Mam 2 odmiany ostre i chyba z 7 słodkich w różnych kolorach. Kufle juz kupione w ilości ogromnej,teraz czekam do końca lutego na świeżą dostawę torfu. Tylko kiedy to będzie?

Ja zbieram te po śmietanie 400ml, kefirze i jogurtach. Mam czterech facetów w domu więc szybko mi idzie.

Paula kto jest autorem tej książki?

J.Dobrzańska i A.Dobrzański "Papryka pod szklem i folią"

Tak tak zostałem wspomniany to potwierdzam, rwaną (choć wszędzie takiej nie polecają) ja od 2 lat sadze z dobrym skutkiem. Dla mnie to oszczędność miejsca bo na 1 palecie mieszczę od 40-48 sadzonek

Bardzo dziękuję za ciekawą propozycję wykorzystania kubków bez dna do wysadzenia paprykowej rozsady; co prawda nie mam tylu chętnych do spożywania jogurtów, co Joliś, ale i uprawa będzie u mnie skromniejsza...
Jeśli ktoś ma nadwyżki paprykowych nasion tych odmian, które szczerze polecałby w nadchodzącym sezonie i chciałby się nimi podzielić, zapraszam do wizyty tutaj ( mam nadzieję, że Emalka mi wybaczy )
Paprykowy Straganik

Kilka osób już zgłosiło swój udział i byłoby bardzo miło, gdyby kolejni miłośnicy papryk i papryczek odwiedzili to miejsce - może udałoby się pozyskać tą drogą nasiona Ramireza ?

A przy okazji poproszę na PW ten przepis na buraczki z papryką - moim skromnym zdaniem to bardzo udany duet...

Witam serdecznie
Dołączam do pytania Marzenki odnośnie sadzenia papryki do gruntu w pół litrowych kubkach bez dna.
W zeszłym roku miałam szalony problem z gryzoniami, straciłam kilka sadzonek papryki, pomidorów i innych.
Poproszę o poradę w czym bym można sadzić te warzywa do gruntu (rozsadę robię sama).
To mój 2 post na Oazie i przepraszam jeżeli piszę nie we właściwym wątku.
I jeszcze chciałam bardzo podziękować Pomodoro za porady na FO odnośnie pomidorów!

Justyna

Witam nową uczestniczkę. Dobrze, że Ty też wyzwoliłaś się z tego klanu Olejników

mojepanstwo.pl/dane/krs_podmioty/48330,marolex

W ubiegłym roku wpadłem na ten pomysł zupełnie przypadkowo, po tym, jak 3 cukinie z 4 , już prawie kwitnące. ścięły mi turkucie. W ten sam sposób straciłem chyba z 5 krzaków papryki. Cukinie wysadziłem jednak ponownie, ale w kubkach po kefirze bez dna !. Korzyść jest wieloraka. Ochrona przed podcięciem przez szkodniki i niezakłócony wzrost przez przesadzanie. Cukinie, mimo, że wysadzone były ponownie w lipcu rosły i owocowały na równi z krzakami rosnącymi na pryzmie kompostowej sadzonymi w maju.

Pomodoro dziękuję za odpowiedź.
Czy myślisz,że można by posadzić w podobny sposób sadzonki pomidorów? I czy w miarę wzrostu sadzonek należałoby przecinać pojemniki i je usuwać?

Właśnie zamierzam wsadzić parę sztuk pomidorów tez nie wyciągając ich z pojemników.
Pojemników nie trzeba rozcinać. Pozostają na miejscu do końca. Skoro nie przeszkadza to roślinom dyniowatym, które mają system korzeniowy płaski, wiązkowy, to tym bardziej nie powinno przeszkadzać roślinom z korzeniem palowym, jak pomidor. Logicznie oceniam również, że rośliny tak posadzone powinny być odporniejsze na suszę. Pozostawiony kubek nie pozwala roślinie zbyt płytko się korzenić.

To byłoby bardzo pomocne na takich piaskach jak u mnie- trzeba wypróbować

Jeszcze mała rada w temacie. Otóż, jeśli ktoś zechce taki eksperyment robić powinien odpowiednio podejść do podlewania rozsady przed jej wysadzeniem. W pewnym momencie trzeba zacząć podlewać rośliny w podstawkę, by zmusić je do puszczania korzeni w dół kubka. Po wysadzeniu też trzeba podlewać odpowiednio z góry do kubka przez pewien czas póki korzenie z kubka nie zaczną przenikać do gleby.. Podlanie obok nic nie da albo niewiele. Zwróćcie na to uwagę. Pewna ilość wody zawsze przeniknie z gleby do kubka dzięki zjawisku podsiąkania kapilarnego, ale może to być w początkowej fazie po wysadzeniu za mało.

Kupiłam dziś nasionka papryki doniczkowe - Poupila i wczesnej gruntowej - Monanta. Może ktoś uprawiał i podzieli się doświadczeniami?

Brat sieje ją na rozsadę , ludzie to kupują, ale dala mnie bezwartościowa. Ścianki cieniuteńkie, nie nadaje się do potraw ani jako przyprawa ani jako danie główne. Za mała by ją faszerować czy do sałatki.Ale na ryneczku ma dużo zwolenników. Jedna z najlepiej sprzedających się papryk.

Cży ktoś sadził Kapie? To jest podstawowa papryka sadzona na Słowacji i Węgrzech. U nas w Polsce jakoś się nie przyjęła. Bardzo smaczna i wartościowa dmina. Ciekawa jestę jak duże ma krzaki. Jak z jej plennością?

Nie chcę Cię sprowokować. Odpowiedz merytorycznie albo wcale .

ps, nie jestem Twoim wrogiem i nawet Cię lubię ale nie zawsze rozumie

Zielonaplaneto Twoje sympatie, czy antypatie nikogo tu nie obchodzą. Pytanie było zadane agresywnie i pomodoro nie ma obowiązku na nie odpowiadać. Co więcej takiego obowiązku nie ma nikt. Mam nadzieję, że temat wyczerpany i masz pełną jasność.