Forum Ogrodnicze Oaza

U mojej teściowej tak samo wygląda, ale ona nie sieje wysiewa się sam

A u mnie w tym roku w donicy na parapecie zadomowił się ciekawy gość;

Seler listkowy - kuzyn dobrze nam znanych selerów

Do spożycia nadają się delikatne, ciemnozielone, pachnące listki przypominające do złudzenia liście lubczyku, ale te mają cieńszą i mniejszą blaszkę oraz nieco inny kształt. W przeciwieństwie do swoich bardziej znanych kuzynów ma więcej witaminy C, K oraz tych z grupy B, jak i potasu, magnezu i wapnia. Ale mnie najbardziej przekonał do uprawy jego wygląd.
Jak zwykle w moim przypadku początki uprawy nie należały do najłatwiejszych; nasionka mikroskopijne, kiełkowały bardzo długo, więc polecam wysianie bezpośrednio na powierzchnię zwilżonego podłoża i lekkie przyklepanie. Wschody też przedłużały się niemiłosiernie i kiedy już miałam zrezygnować z dalszej uprawy, seler wziął się do pracy.
Uprawiając go w gruncie musimy pamiętać o właściwym przygotowaniu gleby - musi mieć odczyn pH 6–6,5 i zawierać w 1 l mniej więcej 150 mg N, 150–180 mg P, 200–250 mg K, 60 mg Mg i 1800–2200 mg Ca oraz wszystkie mikroelementy.
W donicach można prowadzić seler listkowy cały rok - osobiście posadziłam rozsady do gotowego podłoża warzywnego i zasilam pożywką z Magicznej Siły, w tej chwili roślinki są silne, zdrowe, o ładnych, błyszczących liściach - pomagają opryski PW.
Można przesadzać go do większych donic ( 1,5l ), aby pobudzić rozwój młodych korzonków wewnątrz bryłki korzeniowej.

Możemy spożywać go na surowo, do sałatek, zup, twarogu, jak i suszyć i mrozić.
Bardzo dekoracyjna roślinka

Emalia112 wrote:
To możliwe. U mnie jest identycznie. Też sam się sieje. Wszędzie. Jak chwast.

Koperku Wam zazdroszczę, piękny jest i już widzę słoiki kiszonych ogórków. Mniam. Ja należę do tych, którym dorasta do góra 15 cm.

Anuś, seler liściasty posadzony w ubiegłym roku kwitnie, zobaczę czy do zbierania nasion będzie potrzebny mikroskop, czy lupa wystarczy. Ale spróbuję pozbierać. Jutro strzelę mu fotę. tegoroczny też mam w donicy i spróbuję go przezimować.

Dorotka, o koperku już ani słowa, proszę , a co powiesz na 10 cm ?
Natomiast jestem bardzo zadowolona z tegorocznych mrożonek: szczypiorku, lubczyku i pietruszki naciowej, popakowanych w woreczki i pudełka.
Jedną pietruchę zostawiłam, bo to ta fajna odmiana od Mietka, bardzo aromatyczna, właśnie teraz zawiązuje nasiona.
Zdjęcia podzielonej kępy selera też postaram się zamieścić - część posadziłam na działce, a część na parapecie. Faktycznie, zapomniałam napisać, że jego nasionka są mikroskopijne, siejąc miałam wrażenie, że to makowe

Aniu, koperek jest przereklamowany A może nam się jakieś miniaturowe odmiany trafiły?

Dzisiaj wzięłam w rękę całkiem sporą doniczkę z selerem liściastym i okazało się, że korzenie już ją przerosły, Jutro przesadzam. Hm, lubi mieć dla siebie dużo miejsca. Obfociłam też dwie kwitnące kępy. Pewnie będą jakieś samosiejki, zobaczymy. Te rośliny przetrwały ostatnią zimę bez żadnego okrycia. Oberwały za to od wiosennego słońca i wiosennych przymrozków. Starsze liście odchorowały moje czyszczenie w marcu. Chyba lepiej zostawić go na wiosnę w spokoju, oczyścić dopiero gdy miną chłody.

Seler liściasty - drugi sezon uprawy


Seler liściasty - drugi sezon uprawy

Zaczyna kwitnąć oregano. To, które mam od lat, ma pełniejsze pąki kwiatowe, delikatnie różowe. Gdy są zwinięte są ciemniejsze. A obok całkiem nowy mieszkaniec grządki - oregano greckie, wysiane w ubiegłym roku.
Delikatne, mniej wypełnione białe pąki i bardziej zdecydowany, bardziej wyrazisty aromat, trochę inne liście. Bzyczące stada już kręcą się przy obu. W Grecji oregano rośnie dziko na skałach i ponoć w słońcu cudownie pachnie.

kwitnące oregano





kwitnące oregano greckie

Oregano kwitnie i przyciąga nie tylko pszczoły

Tegoroczna rozsada selera listkowego

OMG normalnie jak u mnie

A ten Perłowiec malinowiec co robi na oregano ?. Chyba, że tylko pozuje do zdjęcia

No nie Mietku ... jako biolog muszę to powiedzieć: chapeau bas

Oregano przyciąga mnóstwo owadziej braci, oprócz astrów jest dla nich chyba najpopularniejszą rośliną w moim ogrodzie. Nie ścinam kwiatostanów właśnie ze względu na motyle i pszczoły.

Tym razem na oregano zagościł taki motyl - rusałka pawik

Aniu u mnie na oregano dziennie 3 siedzą

Ale ta Rusałka cudna.

Mieszanka ziół

Aguś, tymianek? cząber ?
Michałku, na jednej kępce oregano naliczyłam dzisiaj w jednym momencie 8 motyli i kilkanaście pszczół, a nie wspomnę o muchówkach - hałas jak na lotnisku , a widok wspaniały.
Rozalko, niekiedy przylatuje paź królowej - a wtedy klękajcie narody

Aniu tak i jeszcze bazylia malutka której nie widać

Jest! Przy dolnej krawędzi
Bazylia lubi bardziej żyzną i wilgotną glebę, niż tymianek i cząber. Wyobrażam sobie, jak pachną w słoneczny dzień ....