Forum Ogrodnicze Oaza

Coraz bardziej susza doskwiera, nie tylko czosnkom, ale masz dorodne roslinki, smacznego

Woda robi swoje. Po obfitym podlaniu czosnki odżyły.

Buuu... u mnie wody brak. Czosnek puszcza pąki kwiatowe, a liście więdną.

Podlewanie z konewki przynosi mierne rezultaty. Co innego deszczownia. Po solidnym podlaniu rośliny ruszyły z kopyta. Tunelowy czosnek w doniczkach zamiast trafić do dobrych ludzi wegetuje. Chyba posadzę go ponownie do gruntu by się nie zmarnował. Odbija też czosnek, który przemarzł w marcu.

Z tego stanowiska zebrałem 10 l wiaderko liści. Teraz może już sobie kwitnąć.

Nie ma co męczyć dłużej sadzonek w doniczkach. Zaczynam wysadzanie roślin do gruntu. Troszeczkę roślin udało mi się upchnąć przy altance. Pod leszczyną nie ma wolnego miejsca ale cieszy fakt, że rośliny w końcu odbudowały się po przemarznięciu.

Do wysadzenia zostało jeszcze ok. 30 doniczek .

U mnie posadzony czosnek trochę podrósł ale nowych liści nie wypuścił i zaczyna kwitnąć.
Będzie lepiej z nim w przysŁym roku?

On Ci w czerwcu zniknie , tak ma być, nie wpadaj w panikę, na wiosnę wyrośnie.

Jest posadzony w pasie młodych leszczy to jesienią podsypie wapnem. Podobno czosnek lepiej rośnie w zasadowej ziemi, leszczyna też tak woli.

Kwitnie:

Mój rosnący w gruncie dopiero zaczyna kwitnąć.

Kwitnie

U mnie też

W zasadzie można go uprawiać jako roślinę ozdobną.

Niby tak. Kwiatki ma ładne, ale po przekwitnięciu znika z rabaty i co z taką pustą plamą przez resztę sezonu zrobić.

Cieszyć się kosmosami lub lebiodką?

Albo lobelią, bardzo lubi cień.

U nas rośnie między żurawkami i hostami, przekwitnie, zniknie, akurat wtedy hosty mają już rozwinięte liście. Jutro postaram się zrobić fotki