Obiecana relacja z pomidorowych zbiorów
Proszę jednak nie sugerować się moimi opiniami, bo mogą być bardzo subiektywne - z tej racji, że to moje pierwsze w życiu pomidory, więc wszystkie są pyszne
Ilości owoców z jednego krzaczka też nie są miarodajne - u Was na pewno będą większe.
Odnośnie podatności na choroby - nie będę zapeszać, ale dotychczasowe opryski PW ( na początku wegetacji )i HT zabezpieczają poletko. Jednorazowy prysznic z Acroabata został spłukany przez ulewny deszcz.
Malachitowa Szkatułka - prowadzona na jeden pęd, choć w którymś momencie pojawił się drugi, słabszy pęd z jednym owocem. W sumie na jednym krzaczku naliczyłam 10 dużych pomidorków, o pięknej "malachitowej" barwie. Największy ważył niespełna 500 g; określiłabym go jako maślanego pomidora - soczysty, ale nie wodnisty, o delikatnym pomidorowym zapachu, orzeźwiająco słodkim miąższu, który podczas krojenia przypominał masło. Nie miałam żadnych problemów z jego uprawą. Wspaniała odmiana, zostaje ze mną na następny rok
Mata Hari - podbiła moje serce zarówno kolorem, jak i smakiem; aksamitna, czekoladowa skórka, wnętrze soczyste i umiarkowanie słodkie, ale na przetwory na pewno jej nie przeznaczę - zbyt smaczna
U mnie nie dała dużego plonu - z jednego krzaczka zbiorę 6 pomidorków, ale dość późno zaczęła wchodzić w kwitnienie i owocowanie, pomogły opryski Borasolem. Początkowo mocno zareagowała na posadzenie w gruncie - odbiło się to na wzroście - jest niewielkim krzakiem.
St. Pierre - z pewnością jeden z moich największych krzaków, bez problemu zawiązywał kwiaty i później owoce, na jednym gronie po kilka sztuk zgrabnych, okrągłych owoców o średniej wielkości i ładnym, czerwonym kolorze. Nie jestem pewna, czy nie zerwałam pierwszego pomidorka za wcześnie, bo jak dla mnie jest mało wyrazisty w smaku - właściwie nie potrafię go określić .... na szczęście owoców jest sporo, roślinka zdrowa, więc na ostateczną ocenę poczekam.
Na przekroju jest taki, jak lubię
Ośle Uszy - na degustację jeszcze za wcześnie, ale chciałabym pokazać kompletnie odjechany wygląd: krzak bardzo silnie rosnący, masywny, owoce duże w kształcie wydłużonego serca, ale najdziwniejsze są liście: o niesamowicie długich ogonkach i długich oraz skręconych listkach .... takie typowe "ośle uszy"
Na dwóch krzakach prowadzonych na jeden pęd rośnie ...8-9 naprawdę sporych owoców. Odmiana bezproblemowa, chociaż jako rozsada nieco kapryśna ( u mnie ).
I na zakończenie portrecik
Malinowego Smaczka ....
C.d.n. ...