Forum Ogrodnicze Oaza

Krecik stary wrote:
Mam kilka takich sztuk, które są pogodoodporne. Liście (widać ślady po gradobiciu) jak od rododendronu, grubaśne łodygi. Na zdjęciu Sałatkowy Okrągły od Pomodoro. Nie pamiętam już czy pierwsze grono wyciął grad czy to skutek przegrzania pokoju gdzie rosła rozsada.



Pozdrowienia

Darek One takie są. Widowiskowy pomidor a poza tym z genem twardości . Może być długo przechowywany.

Dzięki za rady.
Niestety w okolicy nie znalazłem dedykowanej mikstury. Po kilkuminutowym buszowaniu i czytaniu etykiet zdecydowałem się na ten specyfik.

gdzie NPK odpowiednio 3-5-7.
Po wgłębnym doczytaniu już w domu zauważyłem że producent podaje że nawóz przeznaczony do doglebowego dokarmiania. I wtedy naszła mnie wątpliwość; czy można użyć go do oprysku?? I w jakiej dawce? Jeśli dawka do podlewania podana jest 10ml/1 litr wody.
Dzięki za wszelkie sugestie. Nawet te złe. Przyjmę z pokorą

Najbardziej dla papryki.

Jaki jest najszybszy sposób na ukorzenienie wilków?

Wiem, że trochę późno, ale ubyło mi krzaków, a wyhodowałam sporo okazałych pędów, które mają już pączki. Oberwałam i na razie siedzą w wodzie.
Czytałam o trzymaniu w mokrym piasku, torfie czy może najlepiej potraktować ukorzeniaczem i do gruntu?

lallila wrote: ja wkładałam od razu do ziemi i podlewałam...tak mam dodatkowo ok. 50 krzaczków...

Ja wstawiam normalnie do kubka wody i stawiam jasno i ciepło. Też mam w tym roku kikuty po nawałnicy do ukorzeniania

W tym roku nawet nie podlewałem. Od razu po oberwaniu wsadzałem do ziemi. Matka Aura pod tym względem dopisała. Mokrości było dostatek.

Tak też zrobię, dziękuję.

Ukorzeniając jeden z pędów, który złamała mi burza na balkonie zaobserwowałem ciekawą rzecz. Stał we wiadrze na balkonie. Był zdrowy, dopóki temperatura nie spadła do 10 * C. Któregoś dnia się patrzę a on oklapnięty. Przestał pobierać wodę przy tej temperaturze. Wstawiłem go do mieszkania i z powrotem odżył. Piszę to, byście byli świadomi co się dzieje w naszych pomidorach gruntowych jak temperatura spadnie do minimum rozwojowego.

nie można przesadzać z ta "krytyczna" temperatura 10 stopni,mimo ,ze niskie temperatury powoduja osłabienie wzrostu/ i antocyjanowe przebarwienia na spodniej stronie lisci i czesciowo łodyg o czym pisał Keram 2504/ nawet kilkugodzinne spadki temperatury w okolicę zera , nie powoduja ujemnych skutków we wzroscie i rowoju pomidora.Do najwczesniejszych upraw zwłaszcza odmian ustalonych / tutaj mowa o produkcji pod osłonami zaleca sie nawet 10-12 dniowe przechładzanie 2-3tyg siewek w temperaturze10-12 stopni.
A ,ze na balkonie wiednie , a w domu nie, jest to spowodowane zwiekszoną transpiracją.Dlatego ukorzeniając sadzonki pędowe robi sie osłony czy to z torebek foliowych,szklanych kloszy itp. własnie w celu ograniczenia nadmiernej transpiracji.

Raczej nie transpiracja, bo gdy słońce świeciło pomidor nie więdnął . Zaczął dopiero więdnąć gdy temperatura spadła do 10 st przy całkowitym zachmurzeniu.

...prosty przykład rośliny rosnace w ogrodzie... swieci słońce i jest ok. zrywa sie wiatr rosliny zaczynaja wiednać mimo wilgotnego podłoza i w taki prosty sposób mozna wytłumaczyc ruch powietrza na transpiację roślin.

Jestem pełen podziwu dla Twojej znajomości fizjologii roslin

Wysadziłem pewnego roku pomidory do gruntu w pierwszej połowie kwietnia. Przeżyły temperatury ok 5 stopni nocą. Tylko co to za życie. Ta roślinka ukorzeni się w brudnej butelce po piwie, zaowocuje na środku Wisły w kamiennej ostrodze (sam doświadczyłem) ale nie znosi chłodu i już.

Pozdrowienia

Maximum rozwojowe pomidora do+30,a minimum do +10-12.Takie temperatury podają naukowcy(praktycy).
Oczywiście zdarzają się"cuda",ale nie o to chyba nam chodzi.Najlepiej trzymać się tego co jest
już sprawdzone a nie szukać dziury w całym.

Kreciku wszystko dokładnie jak podajesz ,ale chodzi o słowo " krytyczna" temperatura w odniesieniu do pomidora , w przeciwiństwie do dyniowatych ,gdzie przy dłuzszym spadku temperatury podłoza nie bedziemy mieli co zbierać .Natomiast w uprawie pomidora np. w uprawie po osłonami ogrzewanymi gdzie mamy wpływ temperaturę , dobiera sie temperatury w zaleznosci od intesywnosc swiatła i tak przy małej inensywnosci swiatła /wczesna wiosna utrzymuje sie temp. ok 17 w dzień i ok 12 nocą , a w miarę wzrostu natezenia swiatła temperatury te sie podwyzsza/ nalezy pamietać ze przy wiekszych róznicach temperatur /powyzej cześc odmian moze reagować pekaniem owoców/

Tomku!!!
Ale to nie jest seminarium naukowe,czy jakaś rozprawa doktorska.Większość z nas uprawia ogródki
amatorsko znając ogólne zasady.Ponadto trudno porównywać zachowanie urwanej gałązki w wodzie
do uprawy zdrowego pomidora.Pomodoro nie wskazał,że zdrowy krzew zachorował,ale że gałązka zwiędła,przy obniżeniu temperatury.A taka temperatura powoduje wstrzymanie rozwoju nawet zdrowego okazu.Najgorsze w tym wszystkim jest to,że ta nasza dyskusja,nie wnosi nic nowego dla forumowiczów.A wręcz może tworzyć rozgardiasz w naszych głowach.