Forum Ogrodnicze Oaza

To Cornabel.

wiem że było ale jakoś się nie zapisało
chodzi o przygotowanie koncentratu saletry potasowej i innych specyfików aby było łatwiej dodać do oprysku
proszę o recepturę

Nie trzeba być chemikiem by sporządzić roztwór wodny dowolnego związku o żądanym stężeniu. Trzeba tylko logicznie pomyśleć. Najpierw należy sprawdzić jaka jest rozpuszczalność danego związku w wodzie. W tym przypadku saletry potasowej. Wpisujemy w wyszukiwarkę hasło " saletra potasowa rozpuszczalność " i otwieramy stronę


www.yara.pl/crop-nutrition/products/other/6119-krista-k-plus/

Na stronie tej mamy podane, że rozpuszczalność saletry potasowej wynosi w 20 *C 315 g/l. Oznacza to, że maksymalnie możemy sporządzić roztwór 31,5 %. Ale w górnej granicy może nam się z trudem już rozpuścić całe 315 gram, więc stosujemy stężenie mniejsze , w naszym przypadku 20 %. Aby uzyskać takie stężenie musi się znaleźć w każdym litrze roztworu 200 g saletry. Odważamy więc 20 dkg, wsypujemy do butelki i dopełniamy do 1 l wodą. Musimy jednak użyć ciepłej wody ponieważ podczas rozpuszczania roztwór się oziębia.
Zrobiliśmy więc sobie koncentrat 20 %. Pytanie jest, ile go musimy dać tego koncentratu na litr wody ?. W oprysku musi być stężenie 0,5 % więc 40- krotnie mniej niż w koncentracie. Zatem w każdym litrze oprysku musi się znajdować 1/40 litra koncentratu. Jak łatwo obliczyć 1/40 z litra to jest 25 ml jako, że 1 litr ma 1000 mililitrów.

Kto jest zainteresowany niech sobie zapisze lub zapamięta, bo więcej już nie będę tego powtarzał

Ja trzymam się pierwszego sposobu tj.25 dkg.na 5 l.wody.Otrzymuję roztwór 5%.Aby uzyskać 0,5% dodaję 100ml./1l.wody.Tak mam rozpuszczone wszystkie nawozy.

Najważniejsze Józiu ,by wiedzieć " czym się to je "

Na działce mam taką wagę z Allegro za ok. 12 zł, ma dokładność 0,1 g. Wolę wszystkie środki rozpuszczać bezpośrednio przed użyciem.

Pierwszy pomidor zjedzony
Bohun z gruntu.

Michał. Ja rozumiem, że miałeś problemy z pierwiastkami w gruncie i to ma wpływ na smak, ale zdradź, czy Ci smakował.

Podejrzewam, że nawet gdyby smakował jak sfermentowany śledź, to i tak dla osoby uprawiającej takie piękne pomidorki był najpyszniejszy na świecie . Przecież to, co kupujemy w marketach, koło pomidora nawet nie leżało .....

dokładnie zapach to maja ręce po obrywaniu wilków pomidorów a nie to coś czerwonego ze sklepu nie tylko z marketu

Jolu, był pyszny, czekam już na kolejne bo ładnie obrodził. Zostaje ze mną na przyszły sezon.
Ten pomidorek był tak wyczekiwany, że dziś zjadły go 4 osoby

Ja się nie dziwię Naszą pierwszą w sezonie borówkę próbują 3 osoby .... a co dopiero pomidorka! Michał, gratulacje
Mirek, masz rację; czasami specjalnie naciskam paznokciem ogonek sklepowego pomidora, aby wydobyć ten specyficzny zapach "obrywanych wilków", ale nigdy nie ma tego efektu ....

Za zgodą naszej ogrodowej koleżanki Shirall skopiowałam zdjęcia Jej pomidorków z poznańskiej działki.
Martuś, Tobie także gratuluję i podziwiam

Iwona M wrote: Ta waga wyświetla wyniki co 0,1. Nie ma to nic wspólnego z dokładnością pomiaru. Dokładność to ona ma taką, że lepiej używać przepisów typu "weź łyżeczkę nawozu, dwie szczypty jodyny i pół kubka wody". Szczególnie bym nie brał na poważnie wyników przy pomiarach małych wartości - tu można się spodziewać błędu rzędu kilku cyfr, tzn. jak ci zważy 0,2 g to może jest 0,05 a może 0,4. Nie polecam.
Metoda z rozcieńczaniem koncentratów podana przez Mietka jest pewniejsza niż ważenie małych ilości na wadze za 12 PLN.

to łatwo sprawdzić ważąc te same coś kilka razy tylko z dodatkiem na przykład szklanki wody i pisać co ile waży
to że tanie nie znaczy że złe ale sprawdzić trzeba

kuhara wrote:
Przede wszystkim wygodniejsza w warunkach działkowych.

Mam mikroskopijną altankę na działce i po prostu nie mam miejsca na liczne butelki z OW,PW i inne. A co do dokładności wagi to sprawdzałam na legalizowanej wadze aptecznej, gdyż jestem farmaceutką.

Witam serdecznie .Mam pytanie do Ciebie Mieciu.Moje pomidorki podlewane 0,5 l.pod krzaczek nawozem dla początkujących pomidorków.Czy mam przejść na owocujące ?
Bardzo proszę o wskazówki.Pomidorki rosną ładnie.Nie zaobserwowałam żadnych zmian na liściach.Oto moje krzaczki;