Forum Ogrodnicze Oaza

Michał. Dlatego pytałam, bo dla mnie to też przepyszny pomidor.
Aniu. Widzę na zdjęciach Marty podejrzane plamy na liściach.

Co żeruje na niedojrzałych pomidorach? Znalazłem dzisiaj na krzaku san marzano wygryzione pomidorki, dziurki o średnicy kilku minimetrów(6-7) z tunelikami do samego środka. Z jednego grona prawie wszystkie poszły w kompost.

Iwona M wrote: A to zwracam honor, ale nie każdy posiada wiedzę z zakresu metrologii i dostęp do laboratoryjnych odważników, to wolałem napisać ten post. Szczególnie że cena przedmiotowej wagi jest kilka razy niższa od kosztu legalizacji prostej wagi do ważenia worków kartofli na targowisku
A jak wyszło porównanie? Mieści się w kilku procentach na każdym zakresie?

Kored to może być skośnik pomidorowy (Tuta absoluta).Moje zeszłoroczne pomidory zaatakowanie przez niego wyglądały tak:

Tak, to to. A więc jakieś cholerstwo zawleczone z Ameryki poł. Jak z tym walczyłaś?

otojolka wrote:
To alternarioza.

Grzyby chorobotwórcze, jak by nie było, to też element ekosystemu

janinka-n wrote:

Widzę na krzakach liściozwój. Przyczyny mogą być różne, ale proponuję wyeliminować przynajmniej jedną przyczynę- zbyt duże stężenie składników w glebie. Proponuję więc przejść na dolistny oprysk saletrą potasową w stężeniu 0,5 % tj 5 dkg saletry na 10 l wody. Jeśli nie był pod pomidory stosowany obornik to do oprysków dobrze by było dawać florovit uniwersalny w ilości 5 ml/l. Do takich oprysków dobrze jest sporządzić 20 % koncentrat saletry . Wsypać do butelki 1 litrowej 20 dkg saletry i dopełnić do objętości 1 litra ciepłą wodą. Takiego koncentratu używać w ilości 25 ml/l cieczy do oprysku.

Kored - krzak poszedł niestety do utylizacji ,ziemia w donicy w której rósł tez

Mieciu,pomidory sadzone rzędowo ,nawożone obornikiem .Będę robiła w takim razie opryski ,tylko saletrą potasową.Mam rozrobiony roztwór saletry 5,0 %.Do oprysku dam
100 ml.na 1l.wody.Tak powinno być dobrze i na razie wstrzymam się z nawozami.Jak często mam je opryskiwać ?
Mieciu ,bardzo dziękuję.

Co 7-10 dni.

Na balkonie różowieją(czerwienieją) Bartek ,Smerf oraz czekolada.Pod folią zmienia barwy Rudy i K-149.Pozostałe odmiany na razie bieleją.

Doczekałam pierwszych czerwonych pomidorów, i to na tych tarasowych, które chorowały. Plamy wyszły jeszcze tylko raz, po pierwszym oprysku i znów je oberwałam, po kolejnych opryskach nie przybywało plamek. Nawet, jak wyjdą, to na pewno nie przebiega ta bakterioza tak szybko, jak w opisach, więc i tak jestem przeszczęśliwa. Przede wszystkim zaś nie roznosi się na inne krzaki, w tunelu ani śladu, w gruncie tylko na jednym pomidorze, a na drugiej grządce (wszystkie 4 miejsca oddalone o minimom kilka metrów od siebie) w ogóle nie wystąpiła.
Mam pytanie takie do Was. Niektóre kwiaty na pomidorach w wiadrach pożółkły i opadły. Wydaje mi się, że to dlatego, że tak je oskubałam z liści. Może zostawić nawet tym niekarłowym jakiegoś wilka? Czy to coś da? Czy taki liść z bocznego pędu chce odżywiać tylko "swoje" kwiaty i owoce i tym na pędzie głównym nic to nie da a wręcz je osłabi?

Aguś, jeśli je sporo oskubałaś, to faktycznie mogły opaść kwiaty, bo zrobiło się dla tych pomidorów zbyt dużo jedzenia. Pozostaw kilka wilków i poogławiaj je za drugim liściem. Zwiększy się masa liściowa i zapotrzebowanie na składniki pokarmowe.

Bardzo dziękuję!

Mi też niektóre zżółkły i poopadały, zawiązki na papryce też. Wydaje się, że roślina wie ile owoców może wykarmić.

Jolka, jeśli mocno zmniejszymy masę liściową, spada zapotrzebowanie na papu, bo jest mniej rośliny do wykarmienia. Oberwanie liści mogło być pośrednią przyczyną opadnięcia kwiatów. Tak czy owak, kilka liści z wilków przyda się ogołoconym pomidorkom
www.wymarzonyogrod.pl/eksperci/odpowiedz...ace-kwiaty-pomidorow
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...ie?start=3276#482592

Trzeba też wziąść pod uwagę temperaturę jak ostatnio panowała niemal wszędzie.

W jakim wobec tego momencie powinnam zacząć obrywanie liści u pomidorków ? Nie chodzi mi o wilki, tylko o "dorosłe" liście .. wiem tyle, że usuwamy je od dołu aż do pierwszego grona, ale kiedy zacząć ?
U mnie od kilku dni żółkną i opadają zawiązki u papryczek parapetowych, pisałam też kilka postów wyżej, że u kilku pomidorków na działce zżółkły kolanka i zawiązki usunęłam.
Dzisiaj rano o godz. 6 w Poznaniu było 10 stopni.