TEMAT: Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie - 2012-2016

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 08 Lip 2012 22:20 #53353

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53239
Generalnie- trzeba. ale czasem nie trzeba a nawet nie wolno.

Wiesz już wszystko ?

Jeżeli prowadzisz wysoki pomidor na I, II lub III pedy, to wszystkie inne pedy musisz usuwać. Jeśli pomidor jest samo kończący - nie wolno. Na niektorych koktajlowych - nie trzeba.
Jest jeszcze jeden szczególny przypadek kiedy pomidor zostanie zaatakowany przez choroby dające zmiany na liściach. Wtedy bezwzglednie trzeba usunąć chore liście gdziekolwiek na krzaku sie znajdują, by uniknąć wtórnej infekcji. Jezeli w rezultacie usuniecia chorych lisci pozostanie ich na roślinie niewiele wtedy pozostawiasz wszystkie boczne pedy jakie pomidor puści ale z tych pędów usuwasz kwiaty. Robi sie tak po to, by zapewnić ocpowiednią powierzchnie liści by mogły wykarmic owoce.
Ostatnio zmieniany: 25 Sie 2015 19:09 przez Hiacynta. Powód: połączenie treści 2 postów
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 09 Lip 2012 09:46 #53432

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
A co mam zrobić w przypadku gdy nie wiem jaką mam odmianę pomidorów? Nie wiem czy są one samokończące się czy nie.
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 09 Lip 2012 19:20 #53541

  • AB
  • AB's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 277
  • Otrzymane dziękuję: 94
Siberia

Ten pomidor z obrazka będzie najprawdopodobniej ładny do pierwszych kilku dni ciągłych opadów powiązanych z niską temperaturą powietrza. Jeśli go wtedy zaatakuje zaraza ziemniaka (a to jest prawie pewne), najprawdopodobniej nic go wówczas nie uratuje. A białko zawarte w mleku stanowi dobrą pożywkę do rozwoju niektórych chorób (tak piszą specjaliści).

Nie piszę tego przez złośliwość, ale dlatego, że sam kiedyś cieszyłem się takimi ładnymi krzakami (choć tutaj też trochę zaniedbanymi) - do czasu. :(
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 09 Lip 2012 19:46 #53552

  • mag
  • mag's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 1176
Hmmmmm... a co powiesz na to? Fotka zrobiona 07.września 2011. Nie stosuję i nie stosowałam ŻADNYCH oprysków

SAM_0504.JPG


Są odmiany, które nie dożywają aż do pierwszych przymrozków, ale są i takie jak na fotce :funnyface:
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 09 Lip 2012 19:56 #53556

  • AB
  • AB's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 277
  • Otrzymane dziękuję: 94
Mogę mówić tylko o swoich doświadczeniach. Na ich podstawie, z dużą odpowiedzialnością stwierdzam, że urpawa pomidora bez mądrego oprysku to rosyjska ruletka.

A propos - jaka to odmiana? Krzak wygląda na obumarły, ale owoce są ładne.
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 09 Lip 2012 20:05 #53564

  • Pani Bestia
  • Pani Bestia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Ekspert niezależny
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 49
AB, wszak Siberia uprawia pomidory nie od dziś... Przyznaję się bez bicia, stosuję opryski przeciw chorobom, jednak nie z taką częstotliwością, jaką widzę w wielu wpisach na forum. Natomiast te wszystkie saletrzaki, siarczany i inne azofoski we własnej uprawie uważam za przegięcie. Chemiczne warzywka można na straganie kupić - bez wysiewania, pikowania, flancowania, podlewania, podwiązywania i.t.d...
" Na początku był Smok..."
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 09 Lip 2012 20:18 #53573

  • mag
  • mag's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 2478
  • Otrzymane dziękuję: 1176
Pani Bestia wrote:
... Natomiast te wszystkie saletrzaki, siarczany i inne azofoski we własnej uprawie uważam za przegięcie. Chemiczne warzywka można na straganie kupić - bez wysiewania, pikowania, flancowania, podlewania, podwiązywania i.t.d...

Jestem dokładnie tego samego zdania.

AB, krzak zabiedzony, nie podlewany, to i trochę podsechł, ale owocował do pierwszych przymrozków. Jaka odmiana? Nazwa własna - "rylkowany" :rotfl1: Pestki wydłubane z zimą kupionego w markecie, coś pomiędzy truskawkowym, a śliwkowym... przepyszny :woohoo:
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 09 Lip 2012 20:33 #53578

  • AB
  • AB's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 277
  • Otrzymane dziękuję: 94
MAG - w takim razie gratuluję.

Pani Bestia - na pewno potrzebny jest zdrowy rozsądek, bo część "całkowitych ekologów", moim zdaniem również przesadza - pryskanie mlekiem, smarowanie woskiem, sianie przy pełni księżyca, świecowanie krzaków..., żartuję, ale to trochę tak wygląda.

Ktoś mi polecił w tym roku opryski na mszyce wyciągiem z pokrzywy - a mszyce miały się po tym nie najgorzej.
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 12 Lip 2012 12:05 #54185

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Na moich pomidorach pojawiło się takie coś


DSC00040.JPG


Tu co prawda zdjęcie niewyraźne ale coś tam widać

DSC00049.JPG


Po lewej jest ten z pierwszej fotki, na drugim - mniejszym - jest tylko brązowa plamka bez tej jakby otoczki. Ogólnie krzak ma kilka gron ale te plamy pojawiły się narazie na dwóch owocach.

O co chodzi? Choroba? Niedobór? Pryskane Mildexem i cytrynianem, podlewane gnojówką z pokrzyw (raz)
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 12 Lip 2012 18:01 #54233

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Jeśli się nie mylę, jest to alternariozy pomidora, Alternaria solani.
Czy na dolnych liściach pojawiły się też brunatne plamy?
Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2012 18:01 przez Hiacynta.
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 12 Lip 2012 22:59 #54289

  • futrzasta
  • futrzasta's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1752
  • Otrzymane dziękuję: 603
Owszem, bywają ale są na bieżąco obrywane - doglądam codziennie. Planowałam oprysk w tym tygodniu ale pada. Właśnie, czym teraz prysnąć? Miał być Curzate.
Ostatnio zmieniany: 12 Lip 2012 23:11 przez futrzasta.
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 12 Lip 2012 23:14 #54296

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
To jest choroba grzybowa, zainfekowane pomidorki pewnie trzeba zerwać, a resztę prysnąć. W uprawach ekologicznych poleca się preparaty miedziowe - miedzian, tlenek miedzi, siarczan miedzi. Ale w sprawie oprysków to lepiej do Pomodoro po radę.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): futrzasta

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 17 Lip 2012 16:12 #55412

  • AB
  • AB's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 277
  • Otrzymane dziękuję: 94
Preparaty miedziowe - raczej na choroby bakteryjne. Warto przeczytać cały wątek "Ochrona pomidorów w gruncie..."
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 23 Lip 2012 23:51 #57005

  • awe
  • awe's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 8
Witajcie,
zauważyłam dziwne coś na pomidorach.
Wygląda to na pęknięcia, a w szczelinie jest stwardniała narośli, tkanka? nie mam pojęcia co to jest?
Dodam, że pojawiają się pojedyńcze maleńkie owady (dł.0,5mm). Na drugim foto jest widoczny taki owad z czułkami.
Nie przejrzałam jeszcze wszystkich krzaków przed zmrokiem. Te "okazy" na zdjęciu zebrałam z kilku Malinowych.
Szukałam w diagnostyce ale jakoś nic nie pasuje...
Z rana zrobię przegląd pozostałych krzaków.To mój pierwszy sezon w uprawie pomidorów. :(
Proszę o pomoc - co to jest?

IMG_4292_2_2012-07-23-2.jpg


IMG_4306_2012-07-23.jpg


IMG_4310_2012-07-23.jpg


IMG_4284_2_2012-07-23.jpg
Ostatnio zmieniany: 01 Lut 2017 19:19 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 24 Lip 2012 13:47 #57089

  • Hiacynta
  • Hiacynta's Avatar
  • Offline
  • Administrator
  • gg 9117859
  • Posty: 14122
  • Otrzymane dziękuję: 10443
Po samych zdjęciach owoców trudno czasem jednoznacznie określić, co się dzieje.
Ważny jest wygląd całego krzaka, warunki uprawy.

Najczęstszą przyczyną pękania pomidorów są wahania w dostępie do wody. Jeśli podczas wzrostu owoców w podłożu jest zbyt mało wody, a następnie rośliny otrzymają bardzo dużą dawkę wody - owoce zaczną szybko powiększać swoją masę, skórka ulega silnym naprężeniom i zaczyna pękać.

Może na temat tych pomidorów jeszcze ktoś się wypowie? W tym wątku piszą osoby z bardzo dużym doświadczeniem w uprawie pomidorów, Kasencja, która ten wątek założyła też słynie z pieknych pomidorków, może coś doradzi?
Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2012 13:49 przez Hiacynta.
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 24 Lip 2012 17:04 #57112

  • awe
  • awe's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 8
Ciąg dalszy przeglądu mojej "plantacji"...
Dzisiaj znalazłam kilka okazów jak w poście powyżej i 1 sztukę w stanie - zgniłka (foto) :ohmy:

IMG_4313_3.jpg


Krzaki wg mnie wyglądają zdrowo, miały okres "dżungli", teraz trochę je okiełznałam.
Podlewane były 3x gnojówką z pokrzyw, oprysk 2x siarczanem magnezu, po 1x Infinito i Curzate ( Cu choć miał to być Curzate M ).

Generalnie ponad 100 krzaków i 7 odmian ( Malinowy Ożarowski, Malinowy Gigant, Marmande, Green zebra, Betalux, Bawole Serce, Black Cherry).
Wysadzone do gruntu pod koniec maja.
Ogródek to straszne wydmuchowie, ostatnie 2 tygodnie non stop padało, wiało, było zimno. Dopiero od kilku dni jest słonecznie...

IMG_4327.jpg


IMG_4324.jpg


IMG_4330.jpg


IMG_4320.jpg


Jeszcze raz bardzo proszę o pomoc w identyfikacji problemu. Narazie poobrywałam zniekształcone egzemplarze.

PS. Hiacynto dziękuje odzew.
Ostatnio zmieniany: 24 Lip 2012 17:11 przez awe. Powód: dopisek
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 24 Lip 2012 21:08 #57127

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Ten zgniłek na pierwszej fotce moim zdaniem to szara pleśń,skoro wiało i lało dłuższy czas - tym bardziej normalne. Co do zdjęć z poprzedniego "posta" - raczej nie jest to objaw typowego pękania owoców z powodu wahań wilgotności w okresie dojrzewania owoców. W takim przypadku owoce mają tendencję do pękania w kształcie pierścienia. Sam mam odrobinę takich dziwolągów i chyba to efekt mechanicznych uszkodzeń w fazie zawiązywania owoców.

Pozdrowienia
Darek
Temat został zablokowany.

Uprawa pomidorów pod folią i w gruncie 24 Lip 2012 21:31 #57140

  • pomidorzanka
  • pomidorzanka's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 45
  • Otrzymane dziękuję: 9
Jeśli występuje to na betaluxie, to raczej normalne mam tak od trzech sezonów, ale na znikomej ilości owoców. :hug2:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.696 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum