Forum Ogrodnicze Oaza

Też walczę w tym sezonie z mszycami - uskrzydlonymi, na donicowych warzywach w mieście ( pomidorkach i paprykach ). Zrobiłam dopiero jeden oprysk HT ( używam HT na tymolu ), po którym wszystkie osobniki zginęły, a zwłoki usunęłam. Nazajutrz pojawiły się nowe owady w wielkiej ilości, ale z powtórką oprysku czekam do jutra, aż przestanie padać. O efektach będę informować.

Oprysk przygotowywałem według notatki z kartki, wydaje mi się, ze dobrze. Jesli coś zle robie to proszę poprawcie mnie, ja to tak rozumiem jak na kartce ze zdjęcia.

Z tą różnicą, że do tej pory dodawałem 25ml koncentratu HT. 30 ml wypisane na kartce to plan zwiekszenia dawki przy nastepnym oprysku jesli pogoda pozwoli.

Możliwe że tymol wykańcza dorosłe osobniki , natomiast z jaj powstają młody , gdzieś czytałam że mszyce mogę wydać na świat 12 pokoleń. Adasiowa dziękuję za przepis

Problem z mszycami polega na tym, że dorosłe osobniki ( imago ) mogą być zarówno uskrzydlone, jak i pozbawione skrzydeł, np. mszyca brzoskwiniowa żerująca na papryce. Natomiast larwa jest bezskrzydła. Najbardziej niebezpieczne są kolonie larw, dlatego staram się wyeliminować już pierwsze przejawy inwazji.

Można przyjąć ostrożną hipotezę, że mszyce, podobnie jak inne pasożyty, np. pchły i kleszcze, uodparniają się na stosowane przez człowieka preparaty. W ubiegłych latach wystarczył jeden oprysk i było po sprawie.
Pamiętajmy też o tym, że nasz HT działa powierzchniowo, nie wnika w głąb tkanek, więc opryski należy systematycznie powtarzać.
Mam w domowej apteczce Polopirynę - jutro dodam 1 tabletkę na 1l cieczy do oprysku.

Mieciu, wstawiam zdjęcie testu roztworu skrobi rozpuszczalnej z kroplą jodyny.

Dodam, że skrobia nie rozpuściła się całkowicie. Trzeba by sprawdzić jaka jest rozpuszczalność...

Czy stosujecie krochmal do oprysków w tunelach ?

W szklarni opryski robię bez krochmalu, chyba, że zostanie mi ciecz z krochmalem po po opryskach w gruncie.

Misiula wrote:
Niestety na zdjęciu nie widać koloru

Kolor jest ciemnoniebieski, granatowy... na papierowym ręczniku plama po jodynie.
Z tego co czytam to tylko kopleks wolnego jodu ze skrobią daje taki granatowy odcień.
Czyli chyba o to chodziło
Testy w "internetach" obrazujące to zjawisko odbywają się z użyciem krochmalu-kisielu. Skoro u mnie działa na skrobii rozpuszczalnej to znaczy, że mogę ja wykorzystać jako dodatek do oprysku zamiast tradycyjnego krochmalu.

Niebieska barwa świadczy więc o obecności jodu w postaci I3-. Ta forma jodu jest właśnie czynna bakteriobojczo i grzybobójczo. To jest ważne w przypadku użycia skrobi jako komponentu naszego środka IF . W przypadku innych preparatów ważne jest tworzenie przez skrobię po wyschnięciu trudnozmywalnej warstwy, w której zawieszone są cząsteczki aktywnego składnika.

Planuję używać IF, preparatu na bazie Borasolu z mocznikiem i gotowego octanu wapnia (rozpuszczonego w wodzie destylowanej lub deszczówce).

pomodoro wrote:
Przepraszam, że cytuję, ale właśnie zachodziłam w głowę z krochmalem, który chyba "usunąłeś" z cytowanego postu. A ja w odpowiedzi potwierdziłam wodę destylowaną i krochmal właśnie...
Popraw mnie jeśli się mylę!

Według karty charakterystyki gotowy octan wapnia ma pH między 7 a 8. Warto więc sprawdzić gotową ciecz do oprysku i ewentualnie dokwasić octem do pH 6.

wnoz.sggw.pl/wp-content/uploads/wapnia_octan_1h.pdf

Mam takie coś



Jeśli da się z tego zrobić jakąś miksturę do oprysku to proszę o przepis.

nikt nie robił mikstury z sorbinianu potasu to środkiem na grzyby i pleśń

Cytuję post z 24 lutego.

pomodoro wrote:

Nie rozumiem co to za tajemny przepis żeby nie można go napisać na forum , może ponodoro podpowie

Adasiowa bardzo dziękuję