Forum Ogrodnicze Oaza

Polopiryna i aspiryna, to dwie różne nazwy tego samego leku. Pod względem chemicznym jest to kwas acetylosalicylowy tak w jednym , jak i drugim przypadku. Różni producenci nadają tym samym lekom różne nazwy handlowe. Kwas salicylowy i jego pochodne mają właściwości grzybobójcze. Poza tym kwas salicylowy w roślinach występuje jako hormon stresu.

pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_salicylowy

Wyczytałam, że w świecie prowadzone są badania na pomidorach, kukurydzy, ziemniakach i truskawkach dotyczące zastosowania oprysku aspirynowego, wyniki są takie, że w/w mobilizuje rośliny do stawiania czoła suszy, upałom i chłodom, nazywają to nabytą odpornością systemiczną, poza tym wzrasta poziom cukru i witaminy C.

Co sądzicie o stosowaniu węglanu potasu w ochronie i nawożeniu pomidorów? Znawca w dziedzinie sadownictwa poleca go do wyniszczenia parcha jabłoni w sadach. Sąsiad pryska tym w sadzie, porażone liście z parchem brązowieją a te zdrowe pozostają zielone.

Oprysk PW (17ml/l) + polopiryna + saletra potasowa (5g/l) w tunelu: pomidorów, papryki, oberżyny i w gruncie: buraczków, selerów, ogórków, pietruszki, marchewki, truskawek, cebuli, cukinii. Oprysk wykonany o 4 rano.

Oprysk DMSO (4 ml/l) + polopiryna: porzeczek, agrestu, winorośli, wiciokrzewu. Rośliny zdrowe.

Jak se zrobię 5 l OW to chyba mogę to przechowywać czy tylko to co 1 l można przechowywać

Adrian, a ile zużywasz na jeden oprysk tego OW ?

OW zawsze rozrabiałem w 10 l.pojemniku.Starczało mi to na 1 m-c.Tu jednak jest uwaga:ow buzuje dość długo i co jakiś czas trzeba odkręcać korek i odgazowywać.Mnie wprawdzie nie rozerwało pojemnika,ale zniekształcił się.Robiłem dlatego w takiej ilości,aby wykorzystywać jak najszybciej zebraną deszczówkę.Tę dobrą kredę malarską jeszcze mam.

Kto ma deszczówkę, ten ma
Przymierzałam się do zakupu wielkiej beczki do zbioru deszczu, a jak do tej pory - od początku sezonu - uzbierałam jakieś 30l - od razu wykorzystałam do oprysków.

A skoro już jesteśmy przy naszych ŚOR - pierwsze opryski skojarzone na bazie sorbinianu potasu już mam za sobą - trzy dni temu na pierwszy ogień poszły gruntowe ogórki, a ponieważ rozpoczęły kwitnienie, dołączyłam saletrę potasową. Wcześniejsze testy na fitotoksyczność, o których pisałam wcześniej, nie wykazały skutków ubocznych, więc mogłam ze spokojem taki oprysk wykonać.
I rzeczywiście: dzisiejszy przegląd ogórków wypadł pozytywnie. Następny oprysk skojarzony będzie z udziałem PW.

Anulko, z nieba mi spadłaś z tym wpisem właśnie miałam pytać czy ktoś juz pryskał z wykorzystaniem sorbinianu, juz wiem wszystko.

Tak ze 2 l zużyje, może 3.

W ubiegłym roku miałem problem z antraknozą agrestu. W tym sezonie po oprysku sorbinianem potasu ani śladu choroby.

Prosiłbym o przepis na sorbinian potasu

Oprysk PW (18 ml/l) + polopiryna + saletra potasowa (5g/l) w tunelu: pomidorów, papryki, oberżyny.

del wrote:
Dlaczego nie odbierasz pw ?.

Oprysk DMSO (4 ml/l) + polopiryna: porzeczek, agrestu, winorośli.
Wczoraj oprysk PW (18 ml/l) + polopiryna + saletra potasowa (5g/l) warzyw w gruncie m.in: ogórki, selery, pory, buraczki, marchew, pietruszka. Rośliny są zdrowe.

Wczoraj pierwszy raz zrobiłem oprysk IF (5L ) na deszczówce. Po zmieszaniu wody (4,5L) , krochmalu (0,5L) i dodaniu octu 10% (15 ml) kwasowość wyszła mi ok.4 ph. (kolor czerwony). Czy jest to dobre ph.? Wszędzie pisze,że nie powinno przekraczać 7 ph. ,a jakie jest dopuszczalne dolne zakwaszenie? Po dodaniu jodyny kolor oprysku ciemno niebieski.

To, że pH nie powinno przekraczać 7, wynika z trwałości kompleksu skrobia-jod. Natomiast dolna granica pH jest podyktowana możliwością uszkodzenia roślin . Jeśli masz możliwość kontroli pH, to może wystarczy Ci dodatek octu w ilości 1 ml/l . Jeśli osiągniesz pH 6- będzie dobrze. Kontroluj pH przed dodaniem jodyny.