Forum Ogrodnicze Oaza

Łosz ....czyli po ptokach .... tak to jest, jak człowiek przyjeżdża na działkę w weekend i od razu chce nadrobić wszystkie zaległości. Pośpiech jest złym doradcą, zdecydowanie muszę zwolnić tempo.
Na pocieszenie samej siebie wymoczę rozsadę truskawek przed wysadzeniem na nowe miejsce - niech chociaż one mają ten luksus .

Emalko, u Ciebie ma przejść front burzowy.

Uprzejmie proszę pomidorowych fachowców o odpowiedź na jedną męczącą mnie kwestię - czy podlewając pomidory w tunelu wodą deszczową mogę narazić je na ZZ?

Agus wrote:
Myślę, że nawet gdybyś podlewała (z jakiś nieznanych mi powodów) po liściach, to odpowiedź brzmi nie. Ale ponieważ podlewa się pod krzaki, to tym bardziej nie ma takiego niebezpieczeństwa.

pomodoro wrote:
Właśnie przeczytałam tę odpowiedź dla Megi i to jakby coś dla mnie.

Dzisiaj robiłam oprysk HT z tymolu i miałam problemy, które nigdy nie występowały przy HT z ziół. Też mi wykrystalizował na powierzchni, a że roztwór robiłam od razu w opryskiwaczu, to nie szybko się zorientowałam. Klęłam na opryskiwacz, który się zapychał, aż rozkręciłam i zobaczyłam te kryształki.
Mój koncentrat to 50 g tymolu i 200 ml 40 % wódki czystej. W koncentacie widać fazę tłustą i wodnistą, które przed użyciem zamieszałam. Do roztworu użyłam na litr wody 1 ml koncentrat i 50 ml krochmalu. Woda to odstana kranówka. Na powierzchni było dużo sporych kryształków.

Teraz przed chwilą zrobiłam w szklanym naczyniu roztwór jak wyżej z płynem do naczyń. Jeszcze jest w nim trochę kryształków, tyle że drobniutkie, zrobiłam oprysk - nie zapycha się. Mam tylko pytanie, czy jeśli te drobniutkie kryształki tymolu osiądą na roślinie, to czy to nie zaszkodzi. I jak zrobić roztwór, żeby tych drobin nie było? Może alkohol był za słaby?

Czy ma znaczenie, jaki płyn do naczyń użyję (teraz dałam Fairy)?

Swój tymol rozpuszczałem w spirytusie.Państwa problem wynika chyba z tego,że robicie gotowy płyn bezpośrednio do oprysku.Proponuję jednak dokładne zapoznanie się z przepisem u P.Danusi.Wskazanie jest takie aby całą saszetkę(torebkę)50g. rozpuścić w alkoholu (najlepiej w butelce).Trzeba mieszać(potrząsać) tak długo,aż całość kryształków się rozpuści.Otrzymujemy wtedy koncentrat,który .....i tak dalej..Mogą powstawać tłuste smugi-oczka,wtedy zrobić jak zaleca Pomodoro.I to wszystko.Aha nigdy nie robiłem na "wczoraj".Koncentrat właśnie dla świętego spokoju używałem po dwóch dniach,mając pewność,że kryształki są rozpuszczone w całości.

Fafko pierwszy tymol również robiłem na zwykłym alkoholu,a raczej otrzymanym swojskim.O ile dobrze pamiętam rozpuszczał się dość opornie,ale rozpuścił się całkowicie.Później w trakcie użytkowania nie tworzył kryształków ponownie,więc wydaje mi się,że jednak nie do końca u Was się rozpuścił.To są moje domysły.Być może jest jakaś inna przyczyna.

Robiłam HT na wódce jakieś dwa miesiące temu i u mnie nie tworzą się kryształy (poleciałam przed chwilą sprawdzić)

Ja mam na bimbrze. Dzisiaj spryskałam sałatę wysadzoną do gruntu i ziemię wokoło niej. Dużym stężeniem przelecialam po wszystkich ślimakach jakie zobaczyłam.

Właśnie poszłam sprawdzić. Leżą martwe tam gdzie je zostawiłam.

Cały ubiegły sezon robiła opryski z HT i nigdy nie miałam problemów z kryształkami.

A u mnie tydzień zaczął się kiepsko, zrobiłam maść na moje biedne drzewko PW, wlałam do miski, a teraz leje i nie wiem co z tym budyniem zrobić. Musze iść do piwnicy, za słoikiem szerokim i przelać. Bo tak odkryty to chyba nie może być, a wlać tego do butelki się nie da.

Mam pytanie. W sobotę wysadziłam sałatę do gruntu. Dokładnie spryskałam HT by ślimaki nie ruszały. Dwa dni lało non stop. Czy jak powtórzę dziś oprysk to sałacie nie zaszkodzi?

HT zaszkodzi najwyżej ślimakom.

Dziękuję. I o to właśnie mi chodzi.

Pierwsza liczba to jest stężenie w %. 0,1 % odpowiada 1 g/l czyli w naszym przypadku 5 ml/l. Druga liczba oznacza % zjedzonej przez ślimaki powierzchni

Strona 3 tabela 2 tej publikacji

www.up.poznan.pl/pta/pdf/Fragm.%20Agron....007%20-Kozlowski.pdf

Zabieram się do zrobienia PW, tyle że chcę się upewnić- 150 gram propionianu to 150ml? Ne mam tak dokładnej wagi, pewnie gdzieś już to było podane ale nie mogę znaleźć. Pomożecie?

Czy HT odstraszy sarny? Musiały sobie znaleźć przystań na terenie ROD,bo cały czas widać ich działalność.
Opryskuję drzewa IF i nie chciałabym niepotrzebnie mieszać środków, bo przecież eksperymentujemy z nowymi i nie będzie wiadomo co właściwie zadziałało.

Marta

Chcesz odmierzać suchy propionian objętościowo ?. Jeśli tak, to ciężar nasypowy wynosi wg karty charakterystyki 0,4 g/cm3. Czyli musiałabyś odmierzyć 150/0,4 = 375 cm3 tego proszku i to będzie odpowiadać mniej więcej 150 gramom.

Kaja wrote:
Raczej tak. Zmieni to dla nich zapach i smak roślin. Sarnom nie zaszkodzi, co najwyżej pozbędą się robaków