Forum Ogrodnicze Oaza

Mietku ja pryskałam na chwilę obecną na bazie ziół, ponieważ zrobiłam go więcej to jeszcze mi zostało na jeden dwa opryski a później lecimy z tymolem- teraz bynajmniej wiemy że HT na bazie ziół na rdze nie pomaga. Tą porzeczkę potraktuje IF, może pomoże.

Aga powinno pomóc W ubiegłym roku na gruszy po zastosowanie IF rdza ustąpiła.

U mnie z początku wiosny dostała 3 razy IF po głowie ale później zaniechałam i masz babo placek

Agusiak wrote:
Ja w tym roku wypróbuję HT na mleku na swojej gruszy. Na pewno po IF plamy , które są , nie znikną. Miarą sukcesu jest nie tworzenie narośli pod spodem liścia w miejscu istnienia plamy

Agusiak wrote:
Widzę właśnie tu często, że forumowicze stosują metodę ochrony roślin " na strażaka " . Ani to nie służy roślinom, ani testowaniu naszych preparatów.

Mietku a co to za metoda "na strażaka" możesz zgłębić temat Od razu wyjaśniam że jeśli chodzi o IF to pryskałam tak jak pozwalały warunki pogodowe a wiesz jakie były, wiało, mroziło i padało. To jak tu zastosować jakiś oprysk. Dopiero ostatnio się uspokoiło.

Przy oprysku na rdzę gruszy niezwykle istotny jest termin, kiedy go przeprowadzamy . Pierwszy oprysk należy wykonać między 20 a 25 kwietnia, wtedy gdy zarodniki grzyba przenoszą się z jałowców sabińskich na grusze, następny po dziesięciu dniach. Ja trzymałam się tych terminów i na razie liście na gruszy są czyste .

Nie zapisywałam kiedy robiłam opryski, może po swoich wpisach tutaj jakoś dojdę

Grusze pryskałam trzy razy.Raz IF i dwa razy HT na mleku.Na razie wszystko jest w porządku.U sąsiada na jałowcach zniknęły pomarańczowe narośle.Jeszcze będę co kilka dni pryskała HT na mleku. Kiedy można przestać?

pomodoro wrote: W aptekach i hurtowniach brak Borasolu (100g) - wody borowej. Jak poinformowano mnie w aptece koncesja na produkcję wygasła. Co proponujesz zamiast wody borowej + mocznik do oprysku kwiatów pomidorów ?

Andrzej u mnie wszędzie jest najwyżej kup tu: www.aptekagemini.pl/search/st_search/Borasol

I się zaczęło : chwościka już mam tylko czekać na zarazę piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=LUCH

Ale komunikat na razie nie jest aktywny.
Borasol kupiłem.

No właśnie niby nie aktywny ale buraczki chwościk już mi zaatakował w tej aptece kupowałeś co podałam?

Daj zdjęcia zaatakowanych buraczków. Borasol kupiłem w tej aptece.

wieczorem wrzucę teraz nie mam możliwości żeby skoczyć na działkę

Moje są zdrowe. Opryskiwałem je preparatem PW.

Nie podlewam buraczków,chyba że susza by była ale to ostateczność. Dziwne bo miały oprysk po wzejściu 2x IF i w ubiegłym tygodniu PW

Chyba coś pomieszałam albo gdzieś coś ominiełam -czy przypadkiem do Borasolu nie dodawało się gliceryny? teraz widzę że jest tylko mocznik