Forum Ogrodnicze Oaza

Dziękuję Ci pięknie - zobowiązuję się dbać o Zuzię i oczywiście zdawać relację z postępów w uprawie.
W przyszłym sezonie będę miała do dyspozycji dodatkową nową grządkę na ogórki i selery, więc zwolni się sporo miejsca

Zebrałam też troszkę na kolację.



A tego pomidorka nie wiem, gdzie wstawić. Zaliczyłabym go do przerobowych, ale wszędzie jest wzmianka o koktailówce.
Pomidor ROMA






I jeszcze drugi
Pomidor CITRINA

15 kwietnia wysiałam nasionka truskawkowego z marketu,z czego 3 były u mnie w donicach,1 pojechał do mamy i 1 do brata.Z moich 3 sztuk jedna poszła do gruntu po groszku,bo bałam się,że nie przetrwa upałów a zależało mi na nasionkach.Owoce na każdym krzaku były inne,jedne jajowate,drugie jak wydłużona gruszka,a zależało mi na takich kanciastych jakie kupiłam.Na szczęście mam takie na krzaku wysadzonym do gruntu.Owoce twarde,jędrne,słodkie,nie pękają.Z krzakiem nie miałam na razie żadnych problemów,piękne zdrowe liście.Nie bardzo chciałam usuwać wilki,bo były zbyt duże i miały grona,więc w miarę możliwości podczepiałam.

Koktajlowe z Biedronki - rosną w gruncie, opryski ekologiczne Mietka. Jak widać krzaki zdrowe. Owoce wyrównane, smaczne, chociaż nie dorównują Malinowemu Smaczkowi.

Dzisiejsze zdjęcie N/N Zuzia F3








Oraz Nibymegagrona pomarańczowego od Jonzaka:

Dzisiejszy zbiór Pepperoni z uprawy balkonowej

Krzewy pomidorów koktajlowych rosną jak szalone. Muszę codziennie wyłamywać po kilka pędów. A owoców bardzo dużo.

Koktajlówki w tunelu cały czas dojrzewają,nieprzerwanie, mimo chłodnych nocy
Cio-cio-san


Cytrynek groniasty


Megagron

W tym roku miałam dużo koktajlówek, wręcz za dużo. Chciałam wypróbować krzyżówkę Eli E06. Posadziłam 4 krzaki, z których 1 miał cechy megagroniastego. Mnóstwo niedużych gruszkowatych owoców, niestety niezbyt smacznych. Pozostałe krzaki były wysokie, miały dużo gron z owalnymi znacznie większymi smacznymi owocami. Te zebrałam i wyślę na PT, posadzę też w przyszłym roku.
Posadziłam też 2 krzaki własnej krzyżówki (matka Cytrynek) z ub.r. Jeden z nich powtórzył cechy z poprzedniego roku - bujny krzak z mnóstwem dość dużych smacznych czerwonych owoców.
Następnie 4. krzaki Cytrynka Groniastego. Okazało się, ze to tez krzyżówka. Tylko jeden z nich powtórzył cechy CG, natomiast na pozostałych krzakach były inne owoce. Na jednym czerwone małe owoce, ale bardzo smaczne. Na kolejnych 2. owoce dość duże bardzo smaczne (jak u Bartka) żółte lub czerwone. Żółte i małe czerwone powtórzę w przyszłym roku.
Moje krzyżówki 26.10.19.

cd. Pomidorki, które posadzę w przyszłym roku.(zdjęcia z 26.10.19)
Moim ulubionym pomidorkiem jest malinowy smaczek, chociaż moja krzyżówka (czerwony drobny) jest jeszcze smaczniejsza.


W tym roku po raz pierwszy miałam Blusha. Przepyszny pomidorek o ciekawym kształcie i kolorze. Ma wprawdzie dość grubą skórkę, ale mi nie przeszkadza. (Blush z prawej strony na górze)

Witam,

na jednym tchu po prostu przeczytałam cały wątek!

Uwielbiam pomidory a w szczególności odmiany koktajlowe. Kilka z tu umieszczonych już miałam ale wiele nie, mam nadzieję, że uda mi się pozyskać nasionka na nowy sezon.
Jak patrzę na Wasze zdjęcia to już widzę puste parapety i odliczam dni do marca

Pozdrawiam Szczypiorek

Pomidory koktajlowe z tegorocznej uprawy:

Pomidor Scabitha na początku wydał mi się taki niewyględny ze skazami na skórce, a okazał się najsłodszym pomidorem ze wszystkich - taki cukiereczek!

Najplenniejszy i najdłużej owocujący był Green Tiger niewielkie spiczaste zielone sopelki w drobne paseczki (coś w typie Blusha). Może dłużej poleżeć, dopiero pod koniec uprawy, kiedy były deszcze owoce pękały. Skórka dość gruba.

obok z prawej strony leżą owoce K-14/3

K/14 każdy inny, jakby nie z tej odmiany. I te znaki szczególne ... Wprost nieunijny A nam właśnie takie smakują, nas zachwycają, my się na tym znamy.

Pomidory koktajlowe czerwone do uprawy w tunelu wysiane.

Nie wiedziałam, żeScabitha jest koktajlówką. Nie doczytałam tego wcześniej. Mam ją na liście na ten sezon, bo ma dobre notowania pod względem smaku, ale że koktajlówka???? Jagoda254, jakiej wielkości są owocki?

Pomidora Scabitha uprawiałam w 2018r. ale zdjęcia jakoś nie zrobiłam albo nie mogę znaleźć. W każdym razie na kopercie mam opis: czerwono/żółty, waga ok. 8 dkg, soczysty, dużo nasion, smak pomidorowy. Przy odmianach, które mi bardzo smakują zawsze to zaznaczam a tutaj nic nie dopisałam więc chyba szału nie było . W katalogu dla tej odmiany podana jest waga ok. 10 dkg.

Mam ją w planach na ten rok, już na waciku. Co roku wysadzam 5 koktajlówek w tym jedną nową, padło na Scabithę. Moje serce w zeszłym sezonie skradła Maglia Rosa, będzie zawsze!

Z koktajlówek w tym roku kupiłam zachęcona opisem Black Pearl. Mam nadzieje, że nie dałam się naciągnąć i nie jest to to samo co Black Cherry którą miałam już wielokrotnie