Forum Ogrodnicze Oaza

Jeszcze wstawię zdjęcia K/26 F1 malinowa zebra w zielone paski, w pełnej dojrzałości przechodzące w żółte Ff, którego mieliśmy w sezonie 2019:







mimo, że nasiona bezpośrednio od Ani Kozuli to jednak już w pokoleniu F1 różnice w wyglądzie...


Wynikają one z faktu, że K/18 - K/28 to linie hodowlane wywodzące się z tej samej krzyżówki "malinowy wysoki Ff x Copia" - mamy więc różnice w wyglądzie już na początku... malinowy wysoki Ff był bowiem hybrydą F1...


Podobnie u nas było również w sezonie 2019 z K/24 F1 (te już pokazywałam)

Jak tam wschody kozulek?

Jeszcze muszę resztę wysiać... A te co już w ziemi, to jeszcze nie zdążyły wyjść - jakaś zapóźniona w tym roku jestem.

U nas w wielu przypadkach 100% wschodów z 2009 r. Niektóre pojedyncze krzyżówki to uparciuszki... Dzisiaj wyłożyłam do kiełkowania na papierowy ręcznik po kilka nasion dodatkowo. Wszystkie nasiona przed kiełkowaniem moczyły się w nadmanganianie potasu. Żadno dzięki temu nie zaplesniało! Do picia jako uzupełnienie dostają roztwór wody utlenionej Przekładam do ziemi kiedy kiełek wypuszcza włochate boczne korzonki. Magia!

Posiałam dzisiaj ostatnie. Daję bezpośrednio do ziemi. A jako osoba urodzona w niedzielę, wymyśliłam, ze spryskuję je nadmanganianem potasu i mam dwa w jednym

Rozwińcie proszę temat magicznych płynów. Ja nasionka moczyłem przez pół godziny w roztworze wody utlenionej pół na pół z wodą przez 30 minut, nie wiedziałem że można spryskiwać lub podlewać wodą lub nadmanganianem. Jak często, w jakich proporcjach ?.

Ja używam raczej przeciwirusowo, żeby nie rozwlec.
Wirusy najczęściej przenoszą się przez nasiona.

U mnie w tym roku 5 Kozulek, K 37, K 125, K 136, K138 i jak każdego roku K 60.
Macie też jakiegoś absolutnie ulubionego pomidorka Kozuli, że tak powiem, za całokształt?

Moje tegoroczne Kozulki.Pomidory od K/37 do K/37/5 - odmiany ustalone, nasiona moje z poprzednich lat.
Odmiany K/37 F2 i K/37 F3 - od Magdy (Misiula) wielkie dzięki za nasiona.
Pomidor K/37 F2 - siew 13 kwietnia, sadzenie do gruntu 6 czerwca. Zdjęcia wierzchołków roślin.

Z krzyżówek Kozuli tym roku mam tylko K/111 F2. Nasiona od Whitedame. Zaciekawił mnie opis Beatki więc wysiałam wszystkie nasiona z woreczka i mam 7 roślin.

Na razie krzaki ładnie rosną, już kwitną, wszystkie są w gruncie.

Kaziu, 37 całkiem całkiem... miło oglądać młodzież z wyhodowanych przeze mnie nasion, zobaczymy jak będzie wyglądać i smakować dojrzały przychówek
Marlenko, 111 mam F1 dwa krzaki i też jestem ciekawa...

Pomidory sadziliśmy późno, przed 10 czerwca dopiero. Są tego plusy, bowiem już 2 dni po posadzeniu widać było, że pomidory ruszyły i od razu rosną, bez potrzeby jakiejkolwiek adaptacji. Rozsada dosyć długo stała w doniczkach na balkonie.

Większość kwitnie, te sadzone z rozwiniętym pąkiem mają już około centymetrowe owocki. Mają zupełnie nowe miejsce i warunki. Gleba gliniasta, która z tego co widzę dosyć dobrze trzyma wodę, mimo przesychania górnej warstwy. Pomidory posadziliśmy w "rynnach" ułatwiających podlewanie.

Póki co zdjęć nie wstawiam bo siwy dym czasowy i organizacyjny!

Ściskam wszystkich serdecznie

Przeglądam wątek i zastanawia mnie jedna rzecz

Praktycznie nie przewinął się nigdzie K14 ... a ja w tym roku pierwszy raż posiałem Kozulowe i tylko K14, bo mnie mocno zaciekawił

Coś z nim nie tak, że nikt go nie ma u siebie ?

Ja mam 2 sztuki K/14 pokolenie F5 mam też w F1 K/12 oraz w F6 K/17

To mój K-14 dostałem go (owoce) w 2014r.rośnie w gruncie.

To mój K-14 dostałem go (owoce) w 2014r.rośnie w gruncie.

odetchnąłem, ja mam nasiona w necie kupione strasznie jestem ciekaw

rozumiem, że to samokończąca odmiana (tak je prowadzę) mam chyba 5 krzaczków - 2 w donicy na balkonie 1 grunt, 2 szklarenka

Też mam k14 zdjęcia za tydzień. U mnie z przygodami, posadziłem 1 szt ichciałem oberwać liść leżący na ziemi. No i się złamał
Posadziłem rezerwowy (dobrze mieć jakiś zapas ) trochę mizerny był ale się przyjął i rośnie. Ten złamany wsadziłem do wody. Po dwu dygodniach ukorzeniony poszedł do gruntu. Również rośnie całkiem ładnie.

Moje k14 z balkonu

Nawet jakoś to rosnie