Forum Ogrodnicze Oaza

Ktoś pisał, że w gruncie pomidory rosną mu wegetatywnie. W gruncie nigdy nie rosną w ten sposób. Tylko pod osłonami i w donicach. Wzrost wegetatywny a typ wegetatywny to zupełnie odmienne zjawiska forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...zon?start=738#439061
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...zyw?start=828#456828 A tu w środku wybitnie generatywny typ - Kalman Słodki. Po prawej generatywny Kalman. Marmande (po lewej) raczej wegetatywny (czasmi dawał znać, że mu za mało papu). Wszystkie serca są generatywne i nie ma co się ich wyglądem przejmować. One zawsze będą chude. Mój Słodki ze zdjęcia jest przekarmiony (karmiony tym samym co Marmande). One potrzebują mniej nawozu i wody.

Zaczyna się sezon na grzyby:
zaraza ziemniaka

JUŻ... U MNIE... - o rany

Następna plaga egipska

W Bielsku chyba kilka dni temu była konkretna ulewa... Pewnie wtedy się przyplątało cholerstwo. To sąsiedni do mojego powiat

W powiecie tarnowskim już nawet sygnalizują ZZ na pomidorach. W krakowskim na ziemniakach. Wygląda, że infekcja idzie ze wschodu.

powiat tarnowski - piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=TATU

powiat krakowski - piorin.gov.pl/sygn/php/rpowiat.php?kod=TAKR

Radzę wzmóc opryski

Po przejściu dziś frontu atmosferycznego koniecznie jutro oprysk

Moje pomidoraski w szklarni i w gruncie. Kwitną lepiej lub gorzej, jest już trochę owoców. Na Mazowszu na razie alertu ZZ brak.










Grunciaki:






Zaczynam opryski PW.

Mieciu mam pytanie i zarazem prośbę.Mam nawóz BOR EXTRA 21.Czy mogę użyć go do oprysków na zawiązywanie owoców u pomidorów ? Jeżeli tak to proszę napisz jak zrobić mieszankę, bo z instrukcji niewiele mogę wydumać.Będę bardzo wdzięczna.

Badusia, zdejmij te okwiaty, które nie opadły z owoców, bo kocha je szara pleśń

Aniu(Marysia80), dziękuję . Człowiek się uczy całe życie...

Kasionek wrote:
Podaję przepis na 1 litr koncentratu

10 g Bor Extra 21 + 155 g mocznika i uzupełnić do objętości 1 litra wodą demineralizowaną, deszczówką lub wodą z filtra . Używać do oprysków kwiatów w stężeniu 2 ml/l wody.

Mieciu bardzo dziękuję.

badusia napisała;Na Mazowszu na razie alertu ZZ brak.
A tu w powiatach:
NOWY DWÓR MAZ.
WARSZAWA ZACHÓD
GRODZISK MAZ.
PRZASNYSZ
MAKÓW MAZ.
PRUSZKÓW, ZARAZA już rządzi

Zbyszku, sprawdzałam inf. PIORiN dla pow. płockiego. Sorry!
Właśnie przeszła burza, jeszcze spadają ostatnie krople deszczu...

Ika - absolutnie nie masz za co przepraszać; to moja wina, ponieważ pytając nie sprecyzowałam, o jaki nawóz mi chodzi; sądziłam, że pisząc o PW pytam domyślnie

Mietku, dziękuję, zrozumiałam.

W Wielkopolsce na razie spokojnie, ale wszystkie środki ochrony trzymam w pogotowiu; zresztą i tak do tej pory pryskałam krzaczki profilaktycznie, lecz licho nie śpi.

U nas też jeszcze spoko.Za to burza jak złoto przeszła.Liście mokre to dziś nie ogarnę,ale może jutro wieczorem.PW tak 10-20ml.na 1l?

Lucysiu, dobór stężenia PW zależy od tego, w jakim celu chcesz stosować ten środek; 10-20ml/l to roztwór, który używam, aby dostarczyć poprzez oprysk roślinom brakującego wapnia. Jeśli chcesz opryskiwać ochronnie, wówczas dajesz 2ml/l.

A co na to Pomodoro? Chodzi mi o stwierdzenie: "...Jeśli chcesz opryskiwać ochronnie, wówczas dajesz 2ml/l. ".
Czy faktycznie pomidory można pryskać PW w stężeniu 2 ml/l by je zabezpieczyć przed chorobami grzybowymi? Uważałem, że im wyższe stężenie PW tym lepsze zabezpieczenie roślin (ewentualne zwalczanie) przed chorobami grzybowymi.