Forum Ogrodnicze Oaza

Zwariowałeś Mieciu to jedyne stwierdzenie do twojego komentarza Każdy może powiedzieć po co mu to, jesteśmy tu bo to lubimy i gdyby ktoś nie chciał twojej czy innej porady by tu zapewne go nie było. Ja się bardzo ciesze z tego że tu trafiłam i że możemy wspólnie rozmawiać i dzielić się swoją pasją. A co do piwa to szybko by ci się rozmowa z butelką znudziła takich emocji jak tu nigdzie nie doświadczysz

agg wrote:
Nie spieszyć się z siewem. Można się pobawić z jakąś jedną odmianą w sytuacji, kiedy ma się zapewnione sadzonki. Jeśli się wcześniej ogłowi rozsadę, to można uzyskać oprócz sadzonki wierzchołkowej doskonałą rozsadę dwupędową.

Taka kwitnąca sadzonka dwupędowa 22 maja osiągnęła już wysokość parapetu .

To dopiero mój drugi sezon z pomidorami. W ubiegłym roku miałam późno owocowanie więc chciałam w tym roku mieć wcześniej:)

Czy rozrobiony w wiadrze 10 litrowym nawóz (pożywka) NPK 8:11:35 z saletrą wapniową może dłużej postać czy trzeba szybko zużyć. Wiem że stężonego nie wolno mieszać i przechowywać

Na 10 litrów pożywki: 9 gram nawozu NPK + 6 gram saletry wapniowej

Dzięki Pomodoro za takie obrazkowe instrukcje. u mnie ze 2 szt megagona też wybiegły, choć nie aż tak. Spróbuję je ukorzenić. Pozostałe odmiany rosną dobrze.

Co myślicie o mojej rozsadzie ? Nie je







st chyba wybiegnięta ?

Ta rozsada już teraz kwalifikowałaby się do wysadzenia. Ale na dobrą sprawę jest jeszcze miesiąc do wysadzenia w grunt. Moim zdaniem należałoby je ogłowić i akurat za ten miesiąc zdążą wypuścić boczne pędy. Tym sposobem będziesz miał sadzonki dwupędowe. Nie będziesz musiał czekać w gruncie na wypuszczenie drugiego pędu jak to zazwyczaj się robi, że jako II pęd wyprowadza się pęd , który wyrasta spod I grona. Jeśli tego nie zrobisz, za miesiąc ta rozsada będzie taka jak w tej chwili naszej koleżanki agg. Rozsada wybiegnięta wcale nie jest szybsza, wręcz przeciwnie. Po przykopaniu wybiegniętej łodygi pomidor staje we wzroście, ponieważ musi wypuścić na przykopanej łodydze korzenie przybyszowe. I tym sposobem, z za wcześnie wysianych pomidorów uzyskujemy efekt przeciwny do zamierzonego. Zamiast wcześniejszego plonu uzyskujemy opóźnione owocowanie.

logitech55 wrote:
To zależy w jakiej formie jest fosfor w nawozie wieloskładnikowym. Czy w postaci fosforanu amonu, kwaśnego fosforanu potasowego czy kwaśnego fosforanu wapnia. Jeśli w postaci kwaśnego fosforanu wapnia fosfor ulegnie uwstecznieniu wskutek nadmiaru jonów wapnia. Można to sprawdzić matematycznie, czy przy tej proporcji ilość powstałego fosforanu wapnia będzie większa jak jego rozpuszczalność. A rozpuszczalność fosforanu wapnia jest bardzo niska i wynosi tylko 29 mg/l . Odpowiada to zawartości P2O5 w roztworze nawozu ok 7 mg/l. W Twoim roztworze fosforu jako P2O5 jest 0,1 g/l czyli 100 mg/l. Zatem większość fosforu ulegnie uwstecznieniu do wartości 7 mg/l. Oczywiście pod warunkiem, że jako źródło fosforu w użytym nawozie wieloskładnikowym znajduje się kwaśny fosforan wapnia.

Moje nie są aż takie duże mają pewnie po 10cm... Stoją w pokoju gdzie temp wynosi około 19c zasiane były 10 marca bez podkiełkowywania. Jeśli bym im obniżył temperaturę i gdyby coś posadził je na majówkę do folii ( w razie przymrozków nocnych dogrzałbym moją folię ) Czy obędzie się bez takiego zabiegi szkoda by było bo maja już ładny korzeń

Nie rozumiemy się. Ja Ci nie proponuję ukorzeniania wierzchołków, ale ich usunięcie.

Jeśli planujesz te pomidory wysadzać do tunelu to lepiej zaryzykować wysadzenie i ewentualne dogrzanie tunelu w razie zagrożenia przymrozkiem. Ale jeśli są to pomidory do gruntu to radziłbym je ogłowić. Sytuacja jest inna niż u agg. U Niej do wykorzystania są odcięte pędy u Ciebie odwrotnie, rosliny mateczne. Mając rozbudowany system korzeniowy w mig wypuszczą nowe pędy ale zanim to zrobią staną we wzroście.

Moja rozsada z 12.04






i z 19.04








Czy też muszę coś zrobić z tymi pomidorami? Wydają się za duże, poradź Pomodoro. Siane na waciki 15.03, ziemia z nawozem 1kg/m3 wymieszana z torfem, rzadko podlewane. Część rozsady stoi na parapecie południowym, a część na zachodnim.

Czy to pomidory do gruntu ?

Nie, wszystkie do tunelu.

i tak dla większej jasności: z lewej Czekista, w środku K-37 i Red Pear

To najlepiej po niedzieli zaraz wysadzić i ew. dogrzewać w razie zagrożenia przymrozkiem. Zbyt wysokie sadzić ukośnie.

Czy jeśli dziś zaraz rozrzucę nawóz, który dałeś mi w zaleceniach i przekopię to w poniedziałek mogę je sadzić? Nie będzie za wcześnie jeśli chodzi o ten nawóz?

Przypomnij mi jakie to nawozy.

To moje giganty , które w najbliższy poniedziałek pójdą do kubków. 35 sztuk . Siane 20 marca.





Rozsada trzymana na parapecie północnego okna.