TEMAT: Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 08:53 #536313

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Moje pomidory do wysadzenia. Mam jeszcze drugą partię wysianą 20 marca, tylko,że te z 10 marca do szklarni to odmiany dla mnie ważne. W dzień będę wynosić do szklarni a na noc chować. Patrząc na długoterminowe prognozy to tak koło 5 maja by było bezpiecznie sadzić, ale to 2 tygodnie aż.
warzywa002.jpg


warzywa003.jpg


warzywa005.jpg
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, patrycja, zeberka363


Zielone okna z estimeble.pl

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 09:05 #536315

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17541
Mam podobnie, pomidorki wysiane 10 marca, początkiem kwietnia zostały wyniesione do nieogrzewanego pomieszczenia gospodarczego, gdzie miały czekać na wysadzenie pod folię. W związku z ostatnimi anomaliami część z nich niestety dostało po liściach i musiały wrócić do domu. Piszę to dlatego, żeby podzielić się taką informacją. Jedynym pomidorem, który wytrzymał w tej zimnicy jest Megagron. Nic mu nie jest mimo disiejszego minus 3 na dworze.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, otojolka, rozalia

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 09:15 #536318

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Będą stały w pomieszczeniu niezbyt jasnym o temperaturze 16-18* pod żarówką pod lampą led grow do uprawy roślin.
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 11:16 #536336

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Moje pomidory te które za mocno wybiegły jak na moje oko zostaną dziś przesadzone do większych kubków, i dalej będą miały balkonowy karcel. Papryka jeszcze postoi w domu ale dostała nakaz nie ruszania się z miejsca pod groźbą zimnego tyłka :happy: Zobaczymy czy te moje zabiegi przytrzymają jakoś moją rozsadę do 15 maja.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Zarta

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 12:57 #536370

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Ciekawe czy Cię posłucha, bo moja w odpowiedzi na groźby pokazała mi środkowy kwiatek :) .
A kurduple pomidory też zaczynają być pnące :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 12:59 #536371

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Zarta ty mnie nie strasz :ohmy: jeszcze tylko kwiatków mi brakuje :rotfl1:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 17:25 #536403

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17541
Moje ostre kwitną na całego. Gdybym miała je gdzie ustawiać poszłyby do 5 lirowych wiader.
Niech to .... naszą tegoroczną pogodę.
A tu trzeba myśleć o dyniowatych.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 17:35 #536404

  • zeberka363
  • zeberka363's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1722
  • Otrzymane dziękuję: 1445
Spore macie już te pomidorki.
Oto moje pomidory i papryki
013-10.jpg


019-9.jpg


021-5.jpg


022-4.jpg
Mocno początkująca ogrodniczka kochająca piękną przyrodę ;-)
pozdrawiam agnieszka
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...6217-ogrodki-zeberki
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...a-parapetach-piszczy
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): kuhara, Krecik stary, rozalia, Kasionek, patrycja, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 17:37 #536405

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
No własnie dyniowate. Dostałam od Pawła do szczepienia rożne nasiona i tak w tunelu na próbę wsadziłam dwa melony do wiader w których mają być bakłażany. Miały przy tej zimnicy nie skiełkować, ale skiełkowały rozłożyły liścienie i widzę zaczątki liści. Zimno maja w poważaniu, ciekawe jak długo?
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 18:50 #536427

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agnieszkowa Zeberko, przecież Twoim rozsadom niczego nie można zarzucić, a już z pewnością tego, że są małe! Właściwie po ubiegłorocznym doświadczeniu oduczyłam się porównywania moich plonów z innymi, ponieważ mamy różne terminy siewu, różne odmiany, różne warunki uprawy, podłoża, na umiejętnościach kończąc. Każdy zestaw będzie więc inny i naprawdę nie widzę powodów do zmartwienia :) Dla mnie najważniejsze będzie, aby roślinki nie chorowały i w jako takiej kondycji dotrwały do wysadzenia w grunt; a potem to już będzie zupełnie inna bajka ...
Czyżbym dostrzegła malutkie pąki kwiatowe u papryki na pierwszym zdjęciu ?

Nie martwmy się też pogodą - akurat na to nie mamy wpływu .... mam nadzieję, że wkrótce i dla nas zaświeci słońce :)
Przede mną przeprowadzka pomidorków, części papryk, bazylii, sałat i musztardowców :dance:
Także w planach wysiew dyniowatych, a za chwilę fasole...
Jest dobrze :hearts:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kaja, Zbyszko46, pouder, patrycja, Edyta D, lucysia, zeberka363, Wodniczka, bietkae

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 21 Kwi 2017 22:44 #536503

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
U mnie mama jak zobaczyła najwcześniejsze pomidorki do donic to za głowę się złapała i powiedziała że się przewrócą.Papryki ostre nie są mniejsze,niektórym pourywałam już pierwszy kwiatuszek.Mam jednak i takie co późno dosiewałam bo nie wzeszły.Te są maleństwami,2-3cm dosłownie.W porównaniu do tych najwcześniejszych to jak nasze Bieszczady i Himalaje :P
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 22 Kwi 2017 09:54 #536540

  • basia36
  • basia36's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 7
  • Otrzymane dziękuję: 3
Też słyszałam, że papryki się nie pikuje, ale nawet na początku nawet kiedy tego nie wiedziałam, zawsze do pojemniczków po śmietanie, ale tych szerszych wysiewałam po dwa nasionka, a potem słabszą roślinkę usuwałam. Tak samo robiłam z pomidorami i jakoś zawsze doczekałam się pięknej rozsady. Warunek w domu musiała być odpowiednia temperatura, a na parapetach u mnie w domu takową miały.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 22 Kwi 2017 15:48 #536610

  • edek86
  • edek86's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 696
  • Otrzymane dziękuję: 1431
Wczoraj przepikowałem całą paletę(45szt) pomidorków do 0,5L kubków.

Tutaj próbne 3 sztuki pomidora szklarniowego wysiane początkiem marca.

20170422_100218.jpg


Jedyne co mnie niepokoi to te zmiany, które są już prawie na wszystkich pomidorach.

20170422_100341.jpg
Pozdrawiam, Michał
Ostatnio zmieniany: 22 Kwi 2017 15:48 przez edek86.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 22 Kwi 2017 17:10 #536621

  • Biotit
  • Biotit's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 974
  • Otrzymane dziękuję: 2359
Nie ma co się martwić, wszytko jest ok.
Na Woli do woli

pozdrawiam Piotr
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edek86

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 22 Kwi 2017 18:12 #536630

  • janinka-n
  • janinka-n's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Witam wszystkich odwiedzanych i odwiedzających.
  • Posty: 602
  • Otrzymane dziękuję: 1647
Chcę i ja pokazać swoje maleństwa.Jak na razie mają wszystko gdzieś i nie chce się im nawet rosnąć.Papryki ostre wysiałam wcześniej,a pomidorki i papryki
słodkie 22 marca.Dzisiaj mija miesiąc,jak tak dalej będzie ,wysadzę na pole ,jako miniaturki. :rotfl1:

20170421_094153.jpg


20170421_093902.jpg


20170421_093917.jpg


20170421_094027.jpg


To tak dla porównania.Wasze pomidorki są takie piękne.Ale ja na razie się jeszcze nie stresuję.W zeszłym roku było podobnie.A plony miałam ogromne.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, patrycja, Betula, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 22 Kwi 2017 18:35 #536634

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Janinko moje są wielkościowo identyczne i nawet mi do głowy nie przychodzi narzekać.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 22 Kwi 2017 18:56 #536641

  • janinka-n
  • janinka-n's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Witam wszystkich odwiedzanych i odwiedzających.
  • Posty: 602
  • Otrzymane dziękuję: 1647
Emalko,toć ja nie narzekam.Wysiałam je póżniej,jak w tamtym roku,bo wiem ,że jak przyjdzie ciepło i kąpiele słoneczne w mig dorównają kolegom.
Na razie jest strasznie zimno.W domu na działce również.To jak mają biedaki rosnąć.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 22 Kwi 2017 19:17 #536649

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Otóż to jest im zimno. Moje siedzą w tunelu. czasem coś tam dogrzewam, ale tunel kolos, 25m długi to niewiele to dogrzewanie daje.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): janinka-n


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.758 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum