TEMAT: Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:33 #538029

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Inna sprawa jest taka, że nie wszystkie odmiany są na równi podatne. Albo na przyszłość uprawiając ich rozsadę musisz dmuchać na zimno albo zrezygnować z tych odmian. Stworzyć sobie bazę kilku odmian niezawodnych przy których nie boli głowa :rotfl1:
Ostatnio zmieniany: 28 Kwi 2017 19:34 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:35 #538031

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Jak zrezygnować z niektórych odmian :ohmy: wolę marznąć ;)
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:36 #538033

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Podejrzewam, że konsekwencją dalszą dla tych pomidorków, na których wystąpiły zmiany, będą w lecie problemy z wiązaniem. Zaobserwuj
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:38 #538035

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
O rety :( posadzę je na samym końcu działki żeby mi się nie pomieszały
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:39 #538036

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Agusiak wrote:
Jak zrezygnować z niektórych odmian :ohmy: wolę marznąć ;)


Właśnie nie marznąć. Odwrotnie. Niska transpiracja jest w chłodnym powietrzu ale temperaturze musi towarzyszyć odpowiedni poziom światła.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:41 #538037

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Już mnie głowa rozbolała a wszędzie piszą że pomidory to taka łatwa uprawa :jeez: Zawału dziś prawie dostałam -taka łatwa.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:52 #538042

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
Aga.

Trzeba podchodzić na luzie do uprawy. Nie stresować się.

Ja sobie siedzę przy kompie, popijam herbatkę otoczony skrzynkami ze świeżo przesadzonymi pomidorkami . Od czasu do czasu zerknę na nie i widzę, że ten kontakt służy obu stronom. Ja mam dobre samopoczucie, a one , choć programowo stanęły we wzroście, wyglądają też na zadowolone. Jedyny kłopot to to, że musiałem sobie do spania dołożyć na kołderkę kocyk no ale jak się kocha to trzeba cierpieć :rotfl1:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Ika2008, rozalia, Wodniczka, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:55 #538043

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Wcale Ci się Aguśka nie dziwię - te Twoje pomidorki wyglądają jak by miały odrę :(
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:58 #538045

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Ha ha widać dobry masz kontakt z pomidorkami :) Ty ja byłam na luzie do dziś. Codziennie przyjeżdżam z pracy siadam na łóżku z obiadem i zerkam pomiędzy kęsami na parapet i dziś to co zobaczyłam do palpitacji mnie doprowadziło. Mi się wydaje że u mnie jest na luzie dopóki nic się nie dzieje a jak już jakaś plaga wystąpi to panika. Szkoda mi by było stracić taką rozsadę gdzie tyle pracy już poświęciłam
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, rozalia, Zarta

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 19:59 #538047

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Zarta ja bym prędzej stawiała na "trąd" :happy:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 20:06 #538048

  • edek86
  • edek86's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 696
  • Otrzymane dziękuję: 1431
U mnie porażone są wyłącznie ogonki liści.
Wbrew temu co widać na zdjęciu nie ma u mnie grudek a ogonki przewężają się aż do złamania.
Na razie pryskałem dwukrotnie PW w stężeniu 8ml/L. Porażonych listków to nie uratuje, ale mam nadzieję, że nie będzie postępować na kolejne liście.
Pozdrawiam, Michał
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 20:07 #538049

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11827
To jeszcze raz ja:bietkae wrote:
pomodoro nie mogę kupić saletrzaku w małym opakowaniu. Co mogę dać i w jakiej dawce do podlania pomidorów zamiast saletrzaku bo mam: saletrę, saletrę wapniową i mocznik.

Pozdrawiam Ela
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 20:34 #538052

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
edek86 wrote:
U mnie porażone są wyłącznie ogonki liści.
Wbrew temu co widać na zdjęciu nie ma u mnie grudek a ogonki przewężają się aż do złamania.
Na razie pryskałem dwukrotnie PW w stężeniu 8ml/L. Porażonych listków to nie uratuje, ale mam nadzieję, że nie będzie postępować na kolejne liście.

Weź Michał pod uwagę. że składniki mineralne wchłaniają się z wilgotnych liści a nie z suchych. W warunkach polowych mamy opady deszczu, albo rosę, w mieszkaniu raczej nie.

Ten artykuł, który linkowałem Agnieszce Ciebie też tyczy.
Ostatnio zmieniany: 28 Kwi 2017 20:40 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): edek86, Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 20:37 #538053

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53242
bietkae wrote:
To jeszcze raz ja:bietkae wrote:
pomodoro nie mogę kupić saletrzaku w małym opakowaniu. Co mogę dać i w jakiej dawce do podlania pomidorów zamiast saletrzaku bo mam: saletrę, saletrę wapniową i mocznik.

Pozdrawiam Ela


Przypomnij mi, o co to chodziło.
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 20:45 #538054

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Przygotowania na jutro ;)
IMG_20170428_2045111.jpg
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Spirit

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 20:52 #538055

  • bietkae
  • bietkae's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2067
  • Otrzymane dziękuję: 11827
pomodoro wrote:
bietkae wrote:
To jeszcze raz ja:bietkae wrote:
pomodoro nie mogę kupić saletrzaku w małym opakowaniu. Co mogę dać i w jakiej dawce do podlania pomidorów zamiast saletrzaku bo mam: saletrę, saletrę wapniową i mocznik.

Pozdrawiam Ela


Przypomnij mi, o co to chodziło.
Moje pytanie jest na zapas tj. na czas podlania pomidorów po wysadzeniu którymś z posiadanych nawozów a jeżeli tak to którym i w jakiej dawce na 10 litrów wody. Mam saletrę, saletrę wapniową i mocznik.
Pozdrawiam Ela
Temat został zablokowany.

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 20:54 #538056

  • Spirit
  • Spirit's Avatar
  • Offline
  • Junior Boarder
  • Posty: 23
  • Otrzymane dziękuję: 14
Przygotowania na jutro ;)
Dużo tego :) U mnie jest tak mokro, że pewnie do poniedziałku do ogródka nie wejdę :hammer:
Ostatnio zmieniany: 28 Kwi 2017 20:57 przez Spirit.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Produkujemy własną rozsadę warzyw, część II, rok 2017 28 Kwi 2017 20:58 #538057

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Ja szykuje się na jutro ale jeszcze zobaczymy czy i jak wejdę, cały czas leje więc trudno powiedzieć jak to ostatecznie wyjdzie :ouch:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.692 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum