Forum Ogrodnicze Oaza

JaNinko, zastanawiałam się właśnie jak zagospodarować bakłażany bo kilka urosło wieczorkiem wstawię fotki, bateria się ładuje spisałam Twój sposób i po niedzieli wylądują w słoikach zamienię tylko ocet na jabłkowy bo taki mam.
Solomona posieję następnym razem, teraz mam Carską Ikrę, plenna mocno, Burżuja i Czarną Lunę/chyba

W ubiegłym roku chyba Emalia pisała, że po podsuszeniu mrozi. Sprawdziłam- w zimie jak znalazł. Jedna uwaga- mroziłam młodziutkie i nie obrałam- to był błąd.

Zawsze można na Was liczyć, takie sprawdzone sposoby bezcenne

Córka zerwała globusa.Zanim się obejrzałam spałaszowała większość plastrów.Podobno przepyszny Dobrze,że chociaż zdążyłam pamiątkowe zdjęcie zrobić.

Jak wiecie, pierwszy raz uprawiam bakłażany. Oczywiście na samym początku walnęłam kleksa i posadziłam je za gęsto Teraz jak zbieram, to muszę się dobrze nagimnastykować, żeby wiedzieć dokładnie, którą odmianę mam w ręce .
I stąd moje pytanie, czy bakłażany łatwo się krzyżują? Na tych krzaczkach które owocują, zostawiłam największe owoce na nasiona, ale mam trochę wątpliwości
Moje dzisiejsze plony

Moje przestały kwitnąć mimo podlewania nawozem do pelargonii. Co proponujecie?

Janeczko, bakłażany, podobnie jak pomidory są samopylne. Pyłek może być także przeniesiony, np. przez wiatr i wtedy mamy szansę na przypadkową krzyżówkę. Tyle teoria, a my uprawiamy je niedawno, więc informacji na ten temat i doświadczeń mamy niewiele. Może komyś się już trafiła taka krzyżówka i podzieli się swoimi doświadczeniami?

Ja w tym roku mam inną nasienną zagwozdkę - nie wiem jak rozpoznać, czy bakłażany zawiązały nasiona. W ubiegłym roku zostawiłam, aby dojrzały, dwa piękne owoce, a po rozkrojeniu, okazało się, że nie mają żadnych nasion. W tym roku pobrałam z tej odmiany z "normalnie" dojrzałych i zrobię próbę kiełkowania.

Ja na kolację obrałam pierwszego z brzegu, pokroiłam jak Janinka kazała skropione oliwą zgrillowałam w piekarniku, pyszny bez soli wsunęłam całego/pierwszy zjedzony w życiu do tego samodzielnie wyhodowany / ale piszę to, żeby powiedzieć, że miał nasiona i to sporo, może też skiełkuję bo nie wiem czy one są zdolne do tego, choć już zaczął zmieniać barwe z czarnego na brąz więc..

Widziałem filmik z małej ekologicznej firmy nasiennej z Kaliforni i był pokaz pozyskiwania nasion z bakłażana. Bakłażan był brązowy i miękki. Następnie pokrojono go w kostkę i rozdrobniono w malakserze dodając wodę. Pulpę odstawiono, resztki miąższu i niedojrzałe/niewykształcone nasiona wypłynęły do góry a na dno opadły nasiona dojrzałe. Wystarczy tylko je wysuszyć.

Na liściach oberżyny dziś zabiłem 8 stonek ziemniaczanych a wczoraj 3.

Witajcie, pierwszy raz uprawiam bakłażany. Miało być Black Beauty a wyrosło takie coś





Może za długo trzymałam na krzaczku?

pawel_botanik wrote:
Zgadza się, tak to robimy, czekamy, aż zbrązowieją, czy zżółkną (białe). Tylko bakłażany jak się okazuje, czasami robią niespodzianki.


Andrzeju, brak kwitnienia u bakłażanów może mieć wiele przyczyn. Wklejam link do bardzo ciekawego tekstu, ładnie tłumaczy się w translatorze Google.

homeguides.sfgate.com/wont-eggplant-blossom-95153.html

Witajcie! Widzę, że nie tylko moje bakłażany stonki próbują atakować. Nie zauważyłam że w ogródku spustoszyły mi 6 krzaczków trzymanych eksperymentalnie pod chmurką. W inspekcie załatwiłam z 7, stronek. Tam na szczęście wszystko dobrze i więcej na razie nie znalazłam. Jako ciekawostkę powiem, że stonka upodobała sobie przy domu tytoń ozdobny, inne okoliczne rośliny są nietknięte.

Dzisiejszy zbiór.

Dostałam i wysiałam Burżuja. Mam dwa krzaczki. Na obu wyrosły przecudnej urody owoce. Zieloniutkie. Może ma ktoś może pomysł, jaka to odmiana.

Haniu, a może to ten?
seemnemaailm.ee/et/eggplant-zeljonenky.html

Dziękuję Dorotko . Jeżeli jeszcze opis smaku się sprawdzi (nie próbowałam) to będzie niebo w gębie .

No to smacznego i pysznego. A może jakieś nasionko, by Ci się udało skubnąc na starganik?