Forum Ogrodnicze Oaza

Mam głupie pytanie (nie bijcie):
Jeżeli w zeszłym roku grzadka była nawieziona obornikiem granulowanym przed uprawą pomidorów i papryki w ilości 1kubka 400ml granulatu na krzak, a w tym roku chcę mieć w tym miejscu wczesną kapustę+rzodkiewka, a po Zimnej Zośce fasolę tyczną (to jedyne miejsce, w którym przy domu mogę mieć wysokie warzywa), to czy mam nawozić znowu ww. granulatem (kapusta), czy lepiej przy podlewaniu kapusty uzupełniać ew. niedobory innymi nawozami? Gleba jest przepuszczalna, w dobrej kondycji (populacja dżdżownic znacząco się zwiększyła), w sezonie sciółkowana skrzypem.

Z reguły mam w tym miejscu wiosną szpinak/sałatę/rzodkiewkę, a latem fasolkę szparagową/aksamitki/ogórki i wszystko działa dobrze. W zeszłym roku zachciało mi się wysokich pomidorów, a w tym mam fazę na kapustę i się pogubiłam. Analiza gleby dopiero w przyszłym roku, jak przebuduję ogródek, więc muszę działać na 'czuja'.

Kapusta jest żarłoczna, potrzebuje dużo papu, uprawia się ją w pierwszym roku po oborniku.

No tak... Tylko czy kapusta jest tak żarłoczna, że wyje tak dużo nawozu, że fasola pomyśli, że jest już drugi rok po oborniku?

Witam Dobre i Pomocne Dusze tego tematu.
Otrzymałam wyniki analizy gleby z miejsca gdzie wiosną stanie szklarnia z poliwęglanu i widzę, że sporo tam niedoborów. Wyszukałam jakie powinny być parametry poszczególnych składników przy uprawie pomidorów (te zapiski ołówkiem), ale niestety nie mam pojęcia jak przeliczyć ile i jakiego nawozu najlepiej zastosować. Będę tam uprawiała głównie pomidory, ziemia jest ciężka (gliniasta) a powierzchnia szklarni 22m2.
Bedę ogromnie wdzięczna za wszelkie wskazówki

Nie wiem , skąd te zapiski ołówkiem.





iung.pl/dpr_eng/publikacje/Nawozenie_roslin_ogrodniczych.pdf

Szukałam informacji w internetach, jak widać źle i nieskutecznie Dziękuję za tabelę i bardzo proszę o wskazówki jakie nawozy zastosować i w jakiej ilości, żeby spróbować zbliżyć się do tych parametrów.

Sprawa wymaga zastanowienia i przeliczeń. Odezwę się jutro. W tym sezonie wchodzą w grę tylko nawozy mineralne. Na obornik będzie za późno po ukończeniu budowy, a poza tym niedobory są za duże, by je wyrównać obornikiem.

Dzięki wielkie. Nie ma pośpiechu, u nas jeszcze prawie pół metra śniegu

Na początek małe pytanie. Jakiej wody będziesz używać do podlewania ?. Z sieci czy deszczówkę ?

Pomodoro mógłbyś rzucić okiem na moją analizę wrzuconą tutaj 8 stycznia ? Poproszę o zalecenia w wolnej chwili.

U Ciebie sprawa jest prosta. Fosforu, wapnia i magnezu masz dosyć. Ponieważ dawałeś po pobraniu próbki obornik wystarczy Ci wiosną rozsypać 0,5 kg/10 m2 siarczanu potasu oraz 0,5 kg/10 m2 saletry amonowej podzielonej na 2 dawki 0,3 kg/10 m2 do przykopania wraz z siarczanem potasu + 0,2 kg/10 m2 do zagrabienia przed siewem lub sadzeniem. W sezonie zasilanie roztworem saletry potasowej.

Planuję używać deszczówki, mam 300-litrowy zbiornik.

Tak czułem, że to deszczówka będzie. To trochę komplikuje sprawę nawożenia ale coś się wymyśli.

Super, dzięki. W sezonie zasilanie roztworem saletry potasowej tak jak ogólne zalecenia czyli ok. 1,5 - 2 kg na 100m2 ?

Jeśli korzystniej będzie podlewać kranówką, to nie ma sprawy, dostęp jest. Deszczówka zostanie do borówek.

Jest niedobór magnezu i trzeba by było go uzupełnić, a tak, to gleba dostanie go w naturze razem z wapniem.

Ja do borówek nawet jeszcze deszczówkę dokwaszam kwasem azotowym 3 %

Marku wrote:
Absolutnie nie. Rozpuszczamy w wodzie i podlewamy. W wyjątkowych sytuacjach- oprysk. Podlewamy albo okresowo , albo fertygujemy, czyli dodajemy do każdego podlewania. Od metody nawożenia zależy stężenie roztworu.

Jasne, nie dopisałem że dawka rozłożona na 2 - 4 zabiegi. Jeżeli będę chciał zasilać okresowo a nie fertygować to jakie stężenie powinienem zastosować ?