Forum Ogrodnicze Oaza

pomodoro wrote:
Ok, będę szukał, ale to aż 180 stron tego wątku i mam jeszcze nadzieję, że to w tym wątku jest..

Pomodoro- Przewertowałem chyba wszystkie wpisy dotyczące mieszanki opartej na Kristalonie Żółtym i Saletrze Potasowej do pomidorów, którą należy mieszać w stosunku 100g Kristalonu i 100g Saletry.. Wszystko jasne poza jednym. W tych postach były różne wartości zawartości składników Azotu, Fosforu i Potasu w 4ml roztworu i nie wiem które są właściwe.

Znalazłem następujące wartości w podsumowaniach różnych postów:

1.106-160-232mg/l
2.104-170-198mg/l
3.106-69,6-193,2mg/l

Która z tych wartości jest właściwa, ew. jak taką zawartość liczyć to w przyszłości przy różnych mieszankach nawozów postaram się to liczyć sam ?
Jakie jest NPK takiego roztworu i skąd ono się wzięło tzn. czy da się to liczyć dla różnych mieszanek nawozów ?

Dziękuję za ew. wyjaśnienia.

Rolnik90 A jak podstawiać dane przy fertygacji koncentratem np 18-18-18 i np. dawce 3ml/l i jak się dobrać do preliczeń przy fertygacji nawozem sypkim czyli tabelka nr 3 i załóżmy, że dajemy 26-40-50mg/l przy NPK 18-18-18 ?

pomodoro wrote: Mieciu, to Twój nick
Na tamtym forum właśnie taki nick dostałeś po banie

Wielu sobie wyobraża, że wiedzę w dziedzinie choćby nawożenia roślin można streścić w jednym poście na Forum. Gdybym ja musiał każdemu z osobna tłumaczyć, to wylądowałbym w końcu w psychiatryku . Ja uprawiam działkę od 50 lat. Kiedy zaczynałem, nie było komputerów w każdym domu, a portali ogrodniczych już wcale. Trzeba było ganiać po księgarniach i szukać różnych publikacji o uprawie roślin. Dzisiaj każdy / prawie każdy/ idzie na łatwiznę i szuka wiedzy na różnych forach czy portalach ogrodniczych. Nie mając jednak własnej wiedzy w temacie nie jest w stanie ocenić, które informacje są prawdziwe.
Ponieważ słońce jeszcze nie wyszło spoza horyzontu, a ja jestem tuż po przebudzeniu i o dziwo nic mi nie dolega wysilę się by Ci w skrócie wytłumaczyć sprawę nawozów.

Otóż zaczniemy od tego, że zawartości składników podawanych w opisie nawozu są w formie tlenkowej, za wyjątkiem azotu. Fosfor jest podawany w formie pięciotlenku P2O5 ; potas w formie tlenku K2O; magnez- MgO, wapń- CaO . Te zawartości są podawane w procentach. Niestety liczby graniczne dla warzyw określające otymalną zawartość poszczególnych składników dla uzyskania przyzwoitego plonu wyrażone są w mg/litr gleby. Aby umożliwić przeliczanie składu nawozów na ilości wagowe konieczne do uzyskania w glebie składu odpowiadającego owym liczbom granicznym konieczna jest znajomość liczb atomowych pierwiastków i przeliczników z formy tlenkowej na czysty składnik pierwiastkowy. www.skrstrzelce.pl/uploads/katalogi/Wspo...owych_w_nawozach.pdf.

Przejdźmy teraz do konkretnego przykładu saletry potasowej i żółtego kristalonu

Na opakowaniu saletry potasowej czytamy:

Znaczy to, że w 100 g nawozu potrzebnego do sporządzenia koncentratu naszego nawozu do fertygacji znajduje się : 13,5 g azotu oraz 45 g potasu jako tlenek K2O. Aby przeliczyć na czysty potas K bierzemy z tabeli współczynnik dla potasu i mnożymy 45 x 0,83= 37,9 g

Na opakowaniu żółtego kristalonu czytamy skład:

W 100 g tego nawozu mamy :

azot- 13 % x 100 g = 13 g
potas- 13 % x 100 g = 13 g. Przeliczająć na czysty potas K 13 x 0,83 = 10,8 g

fosfor- 40 % x 100 g = 40 g fosforu jako P2O5. Przeliczając na czysty fosfor P 40 X 0,436 = 17,4 g

Jeżeli zatem wsypiemy do butelki 100 g saletry potasowe + 100 g żółtego kristalonu i dopełnimy do objętości 1 litra wodą, to otrzymamy 1 litr koncentratu w którym będzie :

azotu- 13,5 g + 13 g = 26,5 g
fosforu 17,4 g
potasu- 37,9 g +10,8 g =48,7 g

Te ilości znajdują się w 1 litrze roztworu, zatem w jednym mililitrze będzie ich 1/1000 część ich zawartości w jednym litrze koncentratu , czyli:

azot- 26,5 mg ; fosfor- 17,4 mg ; potas- 48,7 mg

Teraz trzeba spojrzeć na stronę 37 tej publikacji, gdzie znajduje się tabela z liczbami granicznymi dla warzyw. iung.pl/dpr_eng/publikacje/Nawozenie_roslin_ogrodniczych.pdf

Czytamy liczby graniczne dla pomidora :

azot- 100-150 mg/l
fosfor- 60-80 mg/l
potas- 200-250 mg/l

Te warunki spełnia minimalna dawka 4 ml koncentratu na litr wody do podlania. Dostarczamy do gleby wtedy z każdym litrem podlania :

azot- 4 x 26,5 = 106 mg ; fosfor- 4 x 17,4 = 69,6 mg ; potas- 4 x 48,7 mg = 194,8 mg

Troszkę mniej jest potasu, ale warzywnik, to nie apteka !

del wrote:
Jak tajny agent 07

pomodoro wrote: No właśnie Mieciu to jest ciekawe - tam niby jesteś zbanowany, ale dziwnym trafem Twoje receptury krążą. Nie mają wstydu na tamtym forum za grosz. Tu też kilka osób było lub są, które wynoszą stąd Twoją wiedzę i tam puszczają w eter prawie jak "swoje" opracowania.

Duploboss

Jeszcze uwaga co do zmiany dawki nawozu do fertygacji w zależności od fazy rozwojowej.

Roślina ma do dyspozycji to, co jest w glebie + to, co dostarczasz z roztworem do fertygacji. Jeżeli tego " papu " co dostarczasz przy fertygacji jest za mało, by pokryć zapotrzebowanie , roślina dobiera sobie papu z zapasu znajdującego się w glebie. Jeżeli przed założeniem uprawy gleba była doprawiona do wymagań określonych w liczbach granicznych nie ma potrzeby zmiany dawki nawozu do fertygacji.

Mietek
w składzie żółtego kristalonu wkradł się błąd azot ogólny – 13% N (w tym: 4,4% N-NO3 i 13,6% N-NH4), a powinno być
azot ogólny – 13% N (w tym: 4,4% N-NO3 i 8,6% N-NH4),

Dzięki, ale mój błąd w tym momencie polega na tym, że nie zwróciłem uwagi na nie mój błąd w kopiowanym opisie składu.

duploboss wrote: Podstawowy błąd to to że nie zrobiłeś badania gleby i nie wiesz co masz , a dałeś pomiot i izolację z torfu ubogiego jak będziesz wypełniał dołki ziemią do warzyw to ok ale pewnie tak nie będzie więc ta różnica między nawozami 100 + 100 a 200 +60 i 4 czy 5 mml/l ma małe znaczenie.

Kupiłem 60 worków ziemi do warzyw i tylko 4 worki torfu odkwaszonego więc ten stosunek ziemi do torfu nie jest duży. Warstwy były układane w ten sposób, że na dno poszło sporo ziemi, potem hydrożel, potem cienk warstwa torfu, potem obornik granulowany, znów gruba warstwa ziemi. W takiej sytuacji robienie badania gleby w pierwszym roku uprawy gdzie ta nowa ziemia całkowicie wypełniła grządki wzniesione, których jest szt 3 o wymiarach 80x400cm chyba nie bardzo ma sens.. ? Na to dałem jeszcze na wierzch 5cm kompostu własnej produkcji i delikatnie przemieszałem po wierzchu na głębokość w sumie z 10cm..

pomodoro Serdeczne dzięki Ten prosty przykład przeliczania i tabelka z przelicznikami załatwia wszystkie moje pytania

Jest to tak jasne jak słońce i całkowicie wyczerpuje temat. Sądze, że to objaśnienie powinno znależć się gdzieś na każdej pierwszej stronie każdego wątku o nawozach i nawożeniu i wtedy nie musiałbyś odpowiadać na takie ( w zasadzie proste.. ) pytania jak moje.

Tabelkę z wymaganiami pokarmowymi warzyw znam. Odnośnie pomidorów to ciekaw jest jeszcze jak te propoprcje zapotrzebowania pomidorów na składniki pokarmowe zmieniają się w zależności od fazy wzrostu pomidora... ? Taka informacja pozowliła by przy odpowiednim zmieszaniu różnych składników na łatwe skomponowanie odpowiedniego nawozu do każdej fazy ..

pomodoro wrote:
Święta racja i logiczne

duploboss wrote: Fakt nie czytałem ze zrozumieniem a może nie było dla mnie zbyt jasno napisane zwracam honor.

Żeby te rośliny jeszcze zawsze chciały rosnąć, ale czasem bywa tak, że teoretycznie mają wszystko , a nie rosną i nie wiadomo o co im chodzi.

Babcia Ala wrote:
No właśnie, teoria swoje a praktyka swoje ..

Tak a'propos tego, jak się ma teoria do praktyki.

Proponuję przeprowadzenia pewnego rozumowania, a napewno zmieni Ci się światopogląd dotyczący nawożenia.

Otóż wyobraź sobie, że na powierzchni gleby równej 1 m2 znajduje się aż 200 litrów warstwy ornej / 20 cm grubości /.Takie założenie przyjmuje się przy wyliczaniu nawożenia. Załóżmy, że gleba jest zupełnie jałowa, zero składników. Masz do dyspozycji roztwór do fertygacji, którego skład odpowiada wartościom granicznym . Zaczynasz nawożenie poprzez fertygację. I teraz, aby gleba uzyskała skład równy liczbom granicznym, czyli uzyskała skład nawozu, którym wykonujemy fertygację musimy na każdy m2 wylać 200 litrów roztworu nawozu. Jeżeli przy jednym podlaniu zużyjesz 10 litrów na m2, to oznacza, że musiałbyś w sezonie wykonać 20 podlań.

Stąd wynika prosty wniosek, że o wysokości plonu decyduje bardziej skład wyjściowy gleby, niż skład nawozu do fertygacji. Stąd w uprawach towarowych wykonuje się często analizy gleb , czy pożywek w uprawach bezglebowych.