TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik.

Pogoda - a nasz warzywnik. 01 Cze 2016 13:22 #476511

  • megi
  • megi's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 179
  • Otrzymane dziękuję: 300
Nie ma sprawiedliwości, a zwłaszcza pogodowej. Na szczęście przyszła burza wczoraj i do nas (ostatni deszcz 20.05). Tylko się wkurzam jak widzę mapy z szalejącymi wszędzie wokół burzami a na mój ogród ani kropli :mad2:
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik. 01 Cze 2016 13:26 #476514

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Jak tak mokro to mogą się pojawić choroby grzybowe i to mnie martwi. :jeez:
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80, megi

Pogoda - a nasz warzywnik. 01 Cze 2016 16:07 #476542

  • dagmarazap
  • dagmarazap's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1002
  • Otrzymane dziękuję: 1703
U mnie od środy codziennie burza i mocny deszcz w tej chwili drugi raz pada,jarzynki wypielone,ziemniaczki osypane :dance:

P1120713.jpg


P1120715.jpg


P1120714.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Terri, rozalia, Marysia80, patrycja

Pogoda - a nasz warzywnik. 01 Cze 2016 16:19 #476545

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Po wczorajszym gradobiciu dopiero dzisiaj zebrałam się na odwagę by zajrzeć do warzywnika, wszystko dało radę :dance: Wywróciło mi tylko mini szklarenkę i zniszczyło sadzonki, ale to co rosło na grządkach ocalało :)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Emalia112, rozalia, Marysia80, patrycja

Pogoda - a nasz warzywnik. 01 Cze 2016 17:55 #476564

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Długo mnie w tym temacie nie było, bo ostatnio nie mam na co narzekać :P Zbiornik na deszczówkę mi napełniło, roślinki podlane. Wczoraj zanosiło się na gradobicie, ale w okolicy użyto dział przeciwgradowych, 30 pocisków poleciało i chyba pomogło (chociaż nie wszyscy wierzą w siłę sprawczą tych urzadzeń :P). Spadły wielkie krople deszczu i maleńki grad.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 01 Cze 2016 19:35 #476591

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Pryskaj jak leci.
Ja widzę u siebie, że już po jednym oprysku PW + mocznik papryki, sałata i cukinie pozytywnie reagują. Podobnie jabłoń.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kgolebiowski

Pogoda - a nasz warzywnik. 01 Cze 2016 21:44 #476650

  • Pelasia
  • Pelasia's Avatar
  • Offline
  • Senior Boarder
  • Posty: 67
  • Otrzymane dziękuję: 49
U mnie też popadało. Wszystko nabrało masy, aż miło popatrzeć. Jest parno i ciepło.
Asia
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 11:19 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, patrycja

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 15:18 #476924

  • Agus
  • Agus's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 809
  • Otrzymane dziękuję: 2309
U mnie też aktywny. Mam nadzieję, że OW moje warzywa uratuje. Ziemniaki i pomidory wyglądają ok. Wilgotność powietrza jest wysoka, na szczęście rośliny suche, bo jedyną wodę dostały ode mnie, pod korzeń, a z nieba nic ;)
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2016 15:19 przez Agus.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 16:33 #476946

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
W moim i ościennych powiatach na szczęście komunikat nieaktywny, ale jak tak dalej pójdzie... W każdym razie chyba trzeba niedługo zaliczyć pierwsze w tym roku grzybobranie, bo pogoda bardzo sprzyjająca. Tylko jak tu się zmusić do opuszczenia ogrodu ;)

A propos ziemniaków, jakież było moje zdziwienie gdy wyrosły mi 2 szt. na kompoście - a byłam pewna, że nigdy żadnych tam nie zanosiłam. Mówię mamie jakie dziwy się dzieją, a ona "no ja ci tam kiedyś kilka ziemniaków wrzuciłam" :happy4: I zadowolona z siebie, a 5 m dalej moje pomidorowe grządki. Muszę chyba czym prędzej rozprawić się z tymi ziemniorami...
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 16:52 #476952

  • Florka
  • Florka's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 185
  • Otrzymane dziękuję: 290
Na szczęście w moim powiecie i sąsiednich, komunikat jeszcze nieaktywny. Gorąco, parno. Na szczęście nie ma gradu, ale deszczu też nie - trzeba wszystko podlewać "z ręki" :( .A "ręki" coraz dłuuższee...
patrycja, rzeczywiście proponuję eksmisję ziemniaczków, bo,choć to malutko u Ciebie, to pamiętam jak parę lat temu wpadłam na pomysł swojskich ziemniaczków nieopodal tuneliku z pomidorami. Podobne odległości jak u Ciebie. Efekt był taki, że ziemniaczki miałam, ale pomidorków to już nie, bo wlazła ZZ i wszystko zjadła - ja byłam wtedy baaardzo proekologiczna i NICZYM nie pryskałam :crazy: . No, ale wtedy nie "znałam" jeszcze pomodoro, :bye: .
_________________________
Pozdrawiam, Beata
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2016 16:53 przez Florka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, otojolka, rozalia, Marysia80, Agus, patrycja

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 18:19 #476969

  • Kozak
  • Kozak's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 253
  • Otrzymane dziękuję: 185
Witajcie.U mnie była straszna susza,teraz dla odmiany cały czas pada. Deszcz jest cały czas bardzo intensywny .Część pomidorów schowałem do tunelu ale donice były przez dłuższy czas zalewane .Co mam z nimi zrobić ?Myślałem opryskać je gorzką solą(mogę ją zmieszać z nawozem mineralnym?)lub Pw.Pomidory w gruncie wyglądają katastrofalnie.Przed opadami spryskałem je PW ale po takich nawałnicach chyba nie będzie co ratować a nawet nie ma szans na oprysk.
Pozdrawiam Mariusz.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 19:15 #476983

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Mariusz :) bardzo się cieszę, że do nas zajrzałeś - witaj w klubie ;-) Pomidorkami się nie martw - szkoda, że nie widziałeś moich zdechlaczków - daj im szansę i cierpliwie poczekaj na poprawę pogody. Ale przede wszystkim słuchaj dobrych porad naszych ludzi i będziesz zadowolony.

Przez Poznań przechodzi burza z krótkotrwałym, acz intensywnym deszczem. Nadal parno i duszno, wilgoci mnóstwo, aż boję się odwiedzin na działce w sobotę ....
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kozak, rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 19:59 #476995

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
U mnie pada od 5 godzin gęsty drobny deszcz, jak takie lato będzie to już widzę radość wszelkich chorób grzybowych...
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 22:07 #477047

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
A u nas tylko straszą i ciągle sucho. :mad2:
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 22:09 #477048

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
No jak dzisiaj u Ciebie nie padało, to po herbacie , od jutra znowu u nas żarówa. U nas troszkę popadało.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 22:11 #477050

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
No i tym się martwię. U mnie na moich "hektarach" to dwie konewki wystarczą. Ale co na wsi?
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 02 Cze 2016 22:12 przez otojolka.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 22:14 #477053

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
U mnie też pada drobny deszczyk i mnie mocno znarowił. Godzinę przed deszczem zrobiłem opryski PW wszelkie warzywa. Do tego do łożyłem HT na czosnek i cebulę z dodatkiem florovitu. Oczywiście z krochmalem, ale nie jestem pewny czy to wszystko wyschło. Raczej ta mżawka to zmyje. :jeez: :( :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 17 Kwi 2017 17:29 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik. 02 Cze 2016 22:35 #477067

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Kreciku nie będzie tak żle, popryskałam HT na mszyce jaśminowiec i drzewka owocowe, schowałam opryskiwacz i spadł 10 minutowy dość intensywny deszcz, myślałam, że mnie trafi a tu dzisiaj rano patrzę, większość mszyc padła ale stężenie było 5ml na litr i 100ml krochmalu. Podziałało w tak krótkim czasie.
pozdrawiam Karina
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, Krecik stary, Zbyszko46, rozalia, Marysia80


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.728 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum