Forum Ogrodnicze Oaza

Dwie godziny temu miałem u siebie potężną ulewę, ale bez większego wiatru i grzmotów. Od kilku lat zawsze jestem na obrzeżach wielkich burz. W linii prostej ok.10-15 km. ściąga Odra lub z drugiej strony Ślęża.

pomodoro wrote:
Prowadzę się tak dobrze, jak prowadzę moje pomidory

U mnie tak wczoraj wiało, że doba bez prądu, paliki od pomidorów w połowie tego armagedonu wiązałam sznurkiem jeden do drugiego a całość do uchwytów od rynien, bo paliki z ziemi zaczęło wyrywać. Drzewa wokół działki wywrócone, szklarnie zwiało ze 30cm z fundamentu... Zbeczałam się jak rano obejrzałam to pobojowisko...

Taki już los ogrodnika. Jak nie mróz, to grad, jak nie grad to ślimaki albo inne tałatajsto, albo potop, albo susza, albo wichura. A jak już te wszystkie plagi go ominą, to mu plony ukradną.

Z plag wszelakich dodam jeszcze defekujące ptaki... nie wiem, czy te odchody z pomidorów mam zmywać?

Właśnie. Nie raz się czlowiek wkurza i bluźni na to ptactwo. Podkarmiasz zimą, to ci w dowód wdzięczności obsrają albo samochód ,albo okna, albo warzywa. Ale w tym są łudząco podobni do ludzi.

No, ja takiego problemu nie mam, jak trzeba to dokarmiam, a jak się ma złom zesrają to jaki to problem?

Prania już nie wywieszam, bo u mnie niektórzy mają takie obyczje, że resztki jedzenia za oknem lądują, ptaków od groma...

U mnie warszawska nawałnica złamała 1 krzak i przygięła 4. Moja wina, bo zwlekałem z podwiązywaniem. Ale może uratuję.

A kupują osr...y złom na skupie?

mk1a wrote:
A uważasz, że lepsze modele omijają ?

Krecik stary wrote:
Więcej waży

Nie uważam że trzeba z nimi żyć, bo po coś one jednak są.
Po co ja się w ogóle odzywam?
Przepraszam że byłem.

Wszystko po coś jest, ale czy to oznacza, że szpakom mamy pozwolić zerzreć czereśnie?

W tym roku uprzedziłem szpaki i czereśnię (1 szt.) zjadłem wczoraj. Tyle miałem na drzewku 2 letnim.

Aleś Ty Mirek drażliwy, już nie można z Ciebie pożartować.

Ze mnie pożartować zawsze można, ale tak trzeba zabezpieczyć czereśnie lub dać szpakom je zjeść
No jasne, najlepiej wszytko wybić
Pogratulować ekologicznego podejścia.

Żyj i daj żyć innym, to moje credo