TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 14:29 #536120

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Ja też chyba już drugi rok nie zjem własnego orzecha włoskiego. Dobrze, że mam też laskowe, tych tak szybko mróz nie ścina.
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2017 14:30 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 14:34 #536121

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Kiedy się popatrzę na mapę satelitarną Europy i widzę ten niż kręcący się akurat tu nad Środkową Europą i ściągający zimne powietrze z północnego wschodu, a w koło czyste niebo, to zaczynam podejrzewać, że to zemsta Allaha za nieprzyjmowanie imigrantów :)
Ostatnio zmieniany: 22 Kwi 2017 13:06 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Kgolebiowski, rozalia, Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 14:49 #536123

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
No coś ty, pomodoro.... Pogoda zależna od allaha? Chyba w to nie wierzysz?!! :happy: :rotfl1:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 14:51 #536124

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Ja bym do tego dołożyła jeszcze winę mojego małżonka, bo jak mu mówiłam miesiąc temu żeby schował łopaty do śniegu, to stwierdził że może się jeszcze przydadzą. No i się przydały :angry:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): pomodoro, patrycja

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 15:00 #536125

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Masz rację Zarta. Jego wina, jego wina, jego bardzo wielka wina!
I tu mam oczywiście na myśli łopatę a nie męża!!! :-)
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 15:21 #536128

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Wróciłam z pola.Rzepak doszedł do siebie.Mieciu a masz jakąś fajna wiadomość- kiedy będzie cieplej ? Bo ja jak patrzę w prognozy to codziennie inne.
Ja łopaty dawno pochowałam. :devil1: śniegu nie było teraz, ale przymroziło.
Sieję dopiero marchew, pietruszkę i cebulę.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 15:23 #536129

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
U mnie ziemniaki będą w sobotę i cebula, reszta gdzieś na tygodniu.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek, Zarta

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 15:27 #536131

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
To mnie Aga pocieszyłaś.Bo w okolicy i Teściowa dawno wszystko wysiała.Ja czasu nie miałam a i czekałam na ocieplenie.Trawę posiałam około półtora tygodnia temu i nic.Mam nadzieję, że nasiona dobre były,a i że nie przemarzły.Tak gdybam bo pierwszy raz zakładałam trawnik i zielonego pojęcia w praktyce nie mam.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 15:30 #536132

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Ja też kochana nie miałam czasu i czekałam na ocieplenie. U mnie rok w rok tez wszyscy się spieszą ale podpatruję sąsiadów i w tym roku coś na działkach cicho
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 15:32 #536133

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
Z traw najwcześniej wschodzi życica - po ok 2 tygodniach, a kostrzewy (czyli te wartościowe) dopiero po 28 dniach. Dlatego nic się nie martw tylko jeśli nie będzie padać to koniecznie zraszaj ten trawnik przynajmniej jeszcze przez miesiąc
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 15:37 #536134

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Kasionek wrote:
Mieciu a masz jakąś fajna wiadomość- kiedy będzie cieplej ? Bo ja jak patrzę w prognozy to codziennie inne.

Poczekaj, plag egipskich było 7 , my mamy dopiero pierwszą :) Jeszcze przed nami susza, mszyce, SZW, podtopienia, mączniaki no i ZZ :rotfl1:

Aha, zapomniałem o ślimakach :)
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2017 15:40 przez pomodoro.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary, otojolka, Kasionek, patrycja, Marianna

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 15:47 #536137

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
Rano o 6 30 było 2,3*C,bez przymrozku,ale i bez słoneczka.Ok.godz.10 wróciło słoneczko i w tej chwili jest fajnie.Aktualnie temperatura to 10,4*C.Podwiewa słabiutki wiaterek.Pogoda pozwiliłą dziś na pracę w ogróku.Odchwaściłem wszystkie warzywa łącznie z buraczkami,które wzeszły w okresie świąt.Jutro przygotowywanie rusztowań na ogórki i fasolkę oraz prace przy kompostowniku.Oczywiście jeśli pogoda pozwoli. :garden1: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 16:00 #536140

  • Kgolebiowski
  • Kgolebiowski's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 333
  • Otrzymane dziękuję: 172
Kasionek wrote:
Trawę posiałam około półtora tygodnia temu i nic.Mam nadzieję, że nasiona dobre były,a i że nie przemarzły.Tak gdybam bo pierwszy raz zakładałam trawnik i zielonego pojęcia w praktyce nie mam.
U mnie któregoś roku nasiona przeleźały całą zimę przykryte włókniną i nic im się nie stało . Mrozy były do - 30 , miałem wczesną wiosną ładną trawkę .
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 16:10 #536141

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Pomodoro.
A nasz cudowny mączlik szklarniowy?
Ten, to będzie na pewno. Zwłaszcza, że postanowiłam mieć w tym roku brukselkę. :angry:
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 16:27 #536143

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Skoro postanowiłaś sadzić brukselkę to znaczy , że mączlik Ci niestraszny :)
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 17:01 #536152

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
Niech się dzieje co chce. Moje pomidory mają około 30cm wysokości. Nie maja szans w domu, bo moja druga połowa na ful ogrzewa dom i na nic nie zdaja się błagania,że w temp. 23* wybujają na bank i się duszą. Od jutra na dzień do zimnej szklarenki, a na noc do do budynku letniego. Tylko,że tam temperatura to 6* stopni. Za 6 dni wysadzam.Nie ma porównania do ubiegłego roku. Co ma byc to będzie. :jeez:
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 17:03 #536153

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Przy temperaturze poniżej 8 * C mogą pomidorom zdrewnieć łodygi
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 17:19 #536156

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
Moje pomidorki raczej nie przerosną.Dziś wiem,że opóznienie wysiewu przy tej pogodzie było jak najbardziej właściwe.Nadal przebywają ze mną i razem śpimy :rotfl1: .Planuję wysadzenie pod folię w weekend majowy.Pomidorki gruntowe są jeszcze malutkie na równi z papryczkami ale też mają jeszcze czas co najmniej 3 tygodnie. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2017 17:20 przez Krecik stary.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.685 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum