TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 17:28 #536160

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
No ja niestety, muszę już w poniedziałek brać się za przesadzanie do kubków I tury pomidorków gruntowych sianych ok 20 marca. Będę sypiał jak w jakiejś oranżerii :rotfl1:

Papryki natomiast rosną jak oszalałe. Jeszcze w żadnym roku nie było tak, by po jednym miesiącu od siewu nadawały się na dobrą sprawę do wysadzenia w grunt.
Temat został zablokowany.


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 17:52 #536172

  • Daro65
  • Daro65's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 447
  • Otrzymane dziękuję: 924
Moje pomidorki gruntowe poszły dzisiaj do kubków. Wysadzenie jak zwykle planowane w okolicach zimnej Zosi. Jeśli Zosia nie będzie zimna.

Pozdrowienia
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 18:43 #536188

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
Moje pomidorzyska też jakoś podrosły. Od 3 dni stoją w domu, światła niewiele (nie wszystkie kuwety dopchały się do okien), wyglądają jakoś kiepsko... Jutro w ciągu dnia idą do szklarni choć by nie wiem co się działo. A wysadzenie szklarniowych planuję za 7-10 dni.

Byłam niedawno na obchodzie zagonu i warzywka, które mieszkają już w gruncie nie wyglądają na bardzo poszkodowane. Najgorzej wygląda bób, ale to chyba dlatego, że wiatr go sponiewierał (nie jest jeszcze podparty niczym). Groszek wygląda nieźle, pory, sałaty, cebule, czosnek, selery, kalarepy również. Wyglądałyby pewnie jeszcze lepiej gdyby nie wizyta parzystokopytnych. Obawiam się trochę o marchew, bo dopiero co rozłożyła liścienie... Dzisiejsza noc będzie chyba gorsza od wczorajszej, bo wczoraj było trochę śniegu i temperatura ok. -2 stopnie. Dziś może być chłodniej i śniegu nie ma:/ Ale trzeba myśleć optymistycznie, jeszcze jedna taka noc i chyba koniec ;)
Ostatnio zmieniany: 20 Kwi 2017 18:48 przez patrycja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 18:52 #536191

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Dziekuję o rady co do trawy.To pozostało mi czekanie.
Mieciu nie strasz susza, bo Cię uduszę :silly: Trzeci rok z rzędu to w rolnictwie przesada.Niedługo nie będę miała z czego dokładać. :devil1: Dla mnie może padać co noc do połowy lipca.Potem przerwa na żniwa , siewy i mile będą widziane znowu opady.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 18:53 #536193

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Marchew jest wrażliwa na przymrozek, ale w momencie kiełkowania. Jeśli jest już nad ziemią nie powinna zmarznąć.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): patrycja

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 18:58 #536194

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Kasionek wrote:
Mieciu nie strasz susza, bo Cię uduszę :silly: Trzeci rok z rzędu to w rolnictwie przesada.

Oo ! To już groźba karalna :rotfl1:

Skoro dwa lata pod rząd była susza, to i może być trzeci. Z chęcią bym się założył , że po tych chłodach moment przyjdzie upał. Już tak bywa od lat
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Kasionek

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 19:53 #536205

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Niestety, do 28 kwietnia !! nie wygląda za dobrze w pogodzie
Ostatnio zmieniany: 22 Kwi 2017 13:05 przez Emalia112.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 19:59 #536210

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Mietku ja już przestałam na te Twoje mapy zaglądać. A, co mam sie stresować, poszukam lepszych
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 20 Kwi 2017 20:05 #536215

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
pomodoro wrote:
No ja niestety, muszę już w poniedziałek brać się za przesadzanie do kubków I tury pomidorków gruntowych sianych ok 20 marca. Będę sypiał jak w jakiejś oranżerii :rotfl1:

Papryki natomiast rosną jak oszalałe. Jeszcze w żadnym roku nie było tak, by po jednym miesiącu od siewu nadawały się na dobrą sprawę do wysadzenia w grunt.

U mnie takie same były terminy. Wszystko się do wysadzenia nadaje.
Tego się nie spodziewałam.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 21 Kwi 2017 10:02 #536327

  • patrycja
  • patrycja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 800
  • Otrzymane dziękuję: 2061
No to u mnie dziś taka ekstremalna sytuacja - pomidory i papryki w drodze do szklarenki ;)

IMG_20170421_094422.jpg


Termometr w cieniu pokazuje na razie 3 st :/ ale w szklarence jest jakieś 15-20. Wyniosłam zanim się ociepliło i póki słońce świeci, bo na mapie satelitarnej widać, że potrwa to max 2h...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Kasionek, Zarta, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 21 Kwi 2017 13:04 #536372

  • Zarta
  • Zarta's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 177
  • Otrzymane dziękuję: 450
U mnie z soboty na niedzielę znowu zapowiadają śnieg. Przecież to... to nazwy nie ma :placze:
Kwiaty na czereśni, które były pod włókniną mają słupki zielone, te których nie udało mi się okryć niestety czarne.
Ostatnio zmieniany: 21 Kwi 2017 13:09 przez Zarta.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 21 Kwi 2017 13:05 #536373

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Ja wczoraj sprawdziłam orzecha włoskiego to zmarznięty cały, owoców nie będzie :cry3:
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 21 Kwi 2017 13:11 #536376

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
Zimnica i u mnie, a według prognoz ma być tak do maja. :placze: Śnieg połamał mi pienne porzeczkoagresty, tulipany przyklapnięte, niektóre byliny zwarzone przez przymrozek, a o owocach to mogę zapomnieć- pąki czarne. :placze:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, rozalia, Zarta

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 21 Kwi 2017 13:14 #536377

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Aż przykro się czyta o waszych stratach.Bardzo współczuję.
U mnie aktualnie 13 0 C,gdyby nie baaardzo zimny wiatr byłoby nawet przyjemnie.
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 21 Kwi 2017 19:12 #536431

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Zgroza .... czytam o Waszych zamarzniętych roślinach i serce się kraje .... w Poznaniu co prawda mieliśmy dwie noce z przymrozkami, ale niczego nie uszkodziły ; nie mam pojęcia, jak zniosły te temperatury rośliny na wsi, na działce, ale pamiętam długi weekend majowy kilka lat temu, podczas którego przepadły wszystkie owocowe - nad ranem mróz minus 3 stopnie załatwił kwiaty.
Dzisiaj 12 stopni, zachmurzenie i silny wiatr.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 21 Kwi 2017 19:27 #536436

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Musiał nadejść w końcu TEN dzień; jestem psychicznie przygotowana na gromy z jasnego nieba i karzącą rękę Mietka. Napiszę w skrócie ( wstyd będzie mniejszy ).
Z bardzo smutnych dla mnie powodów nie uzupełniłam w ubiegłym roku poziomu wapna w glebie, pomimo, że Mietek dokładnie oznaczył ilość gipsu i czas rozsypania ( jesień ) na podstawie analizy z 2016 r.

Niedługo nadejdzie czas wysadzania pomidorów i papryk. Mieciu, czy jest li jakakolwiek nadzieja na naprawienie mojego zaniedbania ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 21 Kwi 2017 19:30 #536437

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
U mnie dziś było nawet niezle.Rano temperatura wynosiła 3,6*C,słoneczko również wstało w pełni.Od 11 temperatura na balkonie to 16,3 .Zacząłem wynosić rozsadę namiotową na balkon,ale zaczęło mocno wiać,więc wszystko wróciło do pokoju.Aktualnie jest 12,4*C.Noc też ciepła,temperatura przewidywana 9*C.na plusie. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Adasiowa, patrycja, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz II. 21 Kwi 2017 19:31 #536439

  • podjadek
  • podjadek's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1277
  • Otrzymane dziękuję: 4765
Nieładnie :)

Regularny oprysk PW
Piotr :)
Ostatnio zmieniany: 21 Kwi 2017 19:34 przez podjadek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.715 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum