Forum Ogrodnicze Oaza

Ha ha, u mnie to dopiero faza "zalotów", ale dlatego najciekawsza

Lucysiu, a spróbuj z którąś z koktajlowych kozulek, jeśli masz.

Też bym Ci polecał Red Pear. To jest dosyć wczesny pomidor no i wiąże doskonale nawet w upały.

Aniu możesz wrzucić zdjęcie surfinii? pliss ...

Agusiu, jak tylko maluszki będą nadawały się do zdjęcia ( obecnie są bardzo delikatne, jako że nasionka były wielkości ziarnka maku ), to z przyjemnością je pokażę . Specjalnie dla Ciebie
Na razie przypominają zielone niteczki.

W takim razie czekam

Pierwsze tegoroczne siewki pomidorowe z perlitu



Petunie też zaczęły kiełkować. Ale radość.



Tylko nie wiem, czy się dopatrzycie.

Coś pięknego chyba sobie na pulpicie to zdjęcie ustawie

Joliś moje surfinie są już większe, ale nie sądziłam, że dałabym radę zrobić im zdjęcie.... skoro Tobie się udało, to muszę spróbować, żeby Agusia nie czekała zbyt długo.
Melduję wysianie bezpośrednio w perlit pomidorków testowych: Portosa i Śliwkowego oraz ostrej papryczki Mulato Isleno.

Dziś wysiałem sałatę Kozuli.Część nasion wysiana w podłoże ziemne,a część w perlicie.Wszystkie umieściłem w woreczkach foliowych w temperaturze pokojowej.



Po wschodach ustawię na oknach w piwnicy gdzie temperarura wynosi 15*C w dzień i 10*C w nocy.

Józiu, jak zawsze Twoje pojemniczki z nasionami wzbudzają zachwyt, dobrze, że nie widzisz moich
Bardzo się cieszę, że będziemy wspólnie obserwować naszą perlitową "rodzinkę".
Czy to jest jakaś szczególna sałata ?

Wodzicie na pokuszenie.Oj wodzicie takimi widokami.

Diabeł się obudził i poszło ....
Nasionka wydłubane z ostrej papryki (z Aldi), wysiane na waciki 16 stycznia już pokazały kiełki. Dzisiaj wysiane do perlitu i do ziemi. Mój sezon warzywny uważam za rozpoczęty.
Mam nadzieję, że sobie poradzę, bo to mój debiut - i z papryką, i z perlitem.

Aniu dziękuję staram się.Czy szczególna nie wiem,ale sałata jest b.smaczna,lodowa zbliżona smakiem do rzymskiej.Podobno i zima jej nie przeszkadza.Jeśli się uda,to będzie rosła jako przedplon pod folią,zresztą jak w ub.roku.Nasionka są dwuletnie,ale liczę na dobre wschody.
Wracając do pojemniczków to te z perlitem obciąłem z 200ml,natomiast czarne mam po pelargoniach.

Dziękuję Józiu, a przy okazji nadmienię, że nareszcie dotarły kubki 200 ml, bo ostatnie wysiewy robiłam w pojemniczkach z odzysku, też obciętych dla potrzeb "nauki"

Trzy dni temu pokazywałam kiełkujące pod warstwą perlitu kłącze imbiru; dzisiaj mogę pokazać pierwszy, zielony "ząbek" , ma około 1 cm

Begonie i pelargonie po fertygacji wzięły się w garść i choć bardzo daleko im do tych Joli, to jestem z nich naprawdę dumna

Begonie

Pelargonie

A te piękności, skiełkowane nasiona papryki ostrej Habanero Chocolate powędrowały do nowych kubków z perlitem

Z perlitowym pozdrowieniem

Zlikwidowałem jedną z papryk w perlicie. Pełne zaskoczenie. Cały litrowy pojemnik przerośnięty korzeniami, a korzenie bielutkie bez śladów starzenia czy gnicia ! Korzenie z perlitem tworzyły zwartą całość.

no to i ja zaczynam perlit i chemia jest kubki zaraz zamawiam mam parę dni czasu:P dzisiaj jeszcze nasionka zakiełkuje

Mirku, a jakie konkretnie pomidorki będziesz kiełkował ? Pytam dlatego, ponieważ jestem ciekawa, jak zachowają się różne odmiany w perlitowych warunkach i o tej porze roku.