Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu Adasiowa:) dziękuję za wskazówki! Przystępuję dzisiaj do siewu. Już się nie mogę doczekać)) Tęsknię do zielonego...

ok, poszło zamówienie.
Rozumiem, że z nawozem Joli postępujemy dokładnie tak samo jak z MS?
Dziś wysiewam kolejne odmiany, które będą rosnąć pod folią.

Moje papryki powoli rosną. W sumie to chyba źle zrobiłem. Po skiełkowaniu nasion powinienem dać nasionka do tych pojemników na dipy. A dopiero jak podrosną to do pojemników 200ml. Papryki też trzeba pikować?

Michał, po Twoich zdjęciach z pomidorkami nie powinnam zamieszczać swoich, ale że uczestnictwo w eksperymencie zobowiązuje, to wstawiam moje siewki.

Papryczki ostre

Beninkaza szorstka z pierwszym wąsem czepnym

I "obowiązkowe" begonie

Jeszcze jako ciekawostkę pokażę młode korzenie juki po 3 tygodniach od wsadzenia w perlit dużej sadzonki wierzchołkowej.

Zdjęcia pozostałych perlitowych roślinek zamieściłam w wątkach tematycznych.

Dziś ja także zacząłem się bawić z pomidorami. Znalazłem w markecie nasiona Black Cherry które wysiałem do perlitu, planuję je wykorzystać jako podkładki do szczepienia.
Ponadto wysiałem do perlitu nasiona sałaty odm. Michalina i Królowa Majowych.
Teraz tylko przyjdzie czekać czy coś wzejdzie.

Jurku, skoro w moim szaleństwie wschodzi cokolwiek, to u Ciebie z pewnością zobaczymy niebawem pierwsze siewki - przecież pelargonie masz świetne .

Zielenina: sałaty, cykoria i lubczyk.

Moje roślinki w perlicie:

Papryka Wielka czerwona duża jest chyba z listopada ub.r.dwie mniejsze tegoroczne.

Widoczne kwiaty na tej większej,pierwszy kwiatek z rozwidlenia zostanie zerwany.

Dwie kocimiętki wysiane w styczniu br.Aktualnie na akwarium mam 2 pojemniczki pomidorka koktailowego oraz 4 pojemniki z papryką pomidorową w tym:dwa pomarańczowej z czubkiem i dwa Oleńka.Będą rosły na balkonie.Dodam tylko,że wzeszły pomidorki siane w torfie w tym samym dniu co perlitowe,ale mają lepsze warunki kiełkowania.

Redukcja łodyg pomidorków.

Wydaje mi się, że przepikowane do kubków 200ml?

Aniu, dziękuję za miłe słowa Twoje są równie piękne a nawet lepsze bo nie wybiegnięte.

I stąd właśnie redukcja łodyg jako,że przeniesione do większego(wyższego) kubka.
Myślę,że ja swoją większą paprykę niebawem również poddam redukcji łodygi zamieniając pojemnik 200 na 500 mg.

Ale chyba kubeczek ten sam, co poprzednio ?

Moje już teraz są w kubkach 200ml i mają długie łodygi. Tylko czy to nie za wcześnie żeby pikować je do 500ml kubków?

Wysypałem z kubków rośliny razem z perlitem ,po czym ponownie je wsadziłem do tych samych kubków 200 ml , tylko głębiej , po same liście właściwe.

Michał, Ty najpierw wysyp jednego pomidora z kubka i zobacz czy dasz radę go wsadzić głębiej . Po co od razu do pół litrowych kubków ?

Przy okazji takiej operacji przekonacie się, jaki Wasz perlit jest " suchy ".

Mam kilka wiaderek litrowych więc pierwszy raz przesadzę w 500 ml.kubek a następnie do pojemnika litrowego.Oczywiście zaznaczam,że jest to na razie tylko 1 papryka ewentualnie jeszcze 4 w przyszłości,więc nie ma kłopotów.Wszystko to w ramach doświadczeń w stosowaniu perlitu.

Rozsada nabrała wyglądu po wczorajszym zabiegu, jak po wyjściu od fryzjera

Pogubiłam się, czym nasączasz perlit przed wysiewem nasionek? - samą wodą czy jednym z " roztworów" z 1 strony ( z nawozem i kwaskiem cytrynowym na przykład)?
Pozdrawiam.

U mnie chwilowo fryzjer niepotrzebny - kłącze imbiru puszczone na żywioł.

I obiecane zdjęcie korzeni wiekowego ząbka czosnku ( pierwszy szczypiorek już ścięty, rośnie kolejny ).

bozKowalczyk wrote:
Jest napisane w vademecum wyraźnie :