Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu

Dopisz proszę uwagę do przepisu na koncentrat Ca-Mg, że w wypadku sporządzania pożywki na deszczówce czy wodzie demineralizowanej z dodatkiem tego koncentratu nie dodajemy kwasku cytrynowego do Magicznej Siły.

Mietku, proponuję zredagować nowy tekst o pożywce na bazie Magicznej Siły i wody z kranu do fertygacji pomidorów w donicach, o koncentracie z MS do siewek i rozsad w perlicie, oraz o kombinacji pożywki na bazie MS i Ca-Mg do rozsad w perlicie.
Sprawdź jeszcze, poproszę, składy pożywek z udziałem saletry amonowej i potasowej oraz dawkowanie, bo za chwilę nas zbanują za dezinformację

Dobrze. Ja sobie już skopiowałem cały ten tekst z czołowej strony tego wątku i przeredaguję go. Ty możesz te dopiski o pożywkach już skasować.

Aktualne przepisy na koncentraty są już na I stronie wątku.
Dziękuję Mietku

W dwóch dużych centrach ogrodniczych, które dzisiaj odwiedziłam w drodze na działkę nie było ani saletry magnezowej, ani wapniowej, tzn. wapniowa była, ale z datą 2014.
Dobrze, że wynaleziono zakupy przez internet, bo bakłażanki coraz dorodniejsze

Adasiowa wrote:
Piękne i zdrowiuteńkie !!

Mietku, ten efekt to Twoja zasługa, to chyba jasne , a mnie pozostaje podziękować ....

Pozwoliłam sobie skopiować post Hanusi ( Armaszy ) o pewnym pomidorku.

I eksperyment perlitowy. Zagadka Prirody siana 6 maja, zawiązany pierwszy owocek i kwitnie:





Mój "perlitowy" K37/5 posadzony w gruncie też zakwitł - cieszę się jak dziecko ....

Moje K-37 z perlitu to strasznie mocarne pomidory. Grubaśne łodygi od samej ziemi, liściory jak na ziemniakach i wyraźnie większe kwiaty w porównaniu do tych wyhodowanych w podłożu organicznym. Podejrzewam, że to dlatego iż sadzonki te nie mają zdrewniałych łodyg, w związku z tym mają lepszą przyswajalność fosforu.W związku z powyższym planuję w przyszłym sezonie poźniejszy wysiew rozsady i wysadzenie jej w terminie nawet mniejszą wzrostem niż dotychczas produkowane rozsady.

Masz już zapas perlitu ? Dobrze byłoby przygotować się zawczasu na przyszły sezon pod kątem podłoża i pożywek, ponieważ, jak widać, niekiedy z najprostszą saletrą jest kłopot .....

Poza tym sadzonki z perlitu mają o wiele zdrowsze korzenie. Po wysadzeniu do gruntu one ruszyły z kopyta.

Adasiowa wrote:
Mam zamiar zamówić worek 125 l pod koniec sezonu aby mi się niepotrzebnie nie plątał. Magicznej Siły mam jeszcze 300 g więc starczy mi z nawiązką na sporządzanie pożywki. Podejrzewam poważnie, że przy rozsadach wystarczy raz porządnie nasycić perlit pożywką . W trakcie uprawy rozsady pozostanie tylko utrzymać wilgotność podłoża.

Przy papryce teraz nieco zmodyfikowałem nawożenie. Perlit nasączyłem pożywką podstawową natomiast do wody do podlewania dozuję roztwór saletry amonowej ale tylko w ilości odpowiadającej 30 mg azotu na litr . Połowę z tego azotu stanowi azot amonowy co się mieści w normie. Papryczki są zieleniutkie i wypuszczają już drugą parę liści właściwych. W przyszłym tygodniu wkleję jakąś fotkę.

Ale stron napisaliście od mojej ostatniej wizyty
Pora pokazać Bawrię od Mietka, która jakiś czas temu pozował tu.
Dziś wygląda tak:




A to inne w perlicie:






Dodam że nadal stosuję wodę z filtra i nawóz z biedronki tylko musiałem zwiększyć ilość bo były głodne.

Pawełek, jak mawia młodzież "pełen szacun" Ostatnio nawet myślałam, jak sprawują się Twoi podopieczni, a tu proszę - niespodzianka! Mógłbyś częściej tu zaglądać ....i podpisywać odmiany na zdjęciach
Powiedz mi, ile pomidorków w gronie ma Twoja Bawaria ?

Dwa grona, pierwsze 4 szt i jeden stojący a na drugim powoli wiąże.




Na zdjęciach była Bawaria, truskawkowy i 2x indigo blue koktajlowy

Dzięki
Mam nadzieję, że podwiązałeś już grona, bo u mnie w gruncie o mały włos pożegnałabym pierwsze - gałązka z owocami była na granicy złamania.

Mam pytanko - jak przesadzacie sadzonki z perlitu, to korzonki "trzymają" ten perlit i wychodzi bryłka czy perlit się osypuje i wychodzi "naga" kępa korzeniowa?

Jak jest dużo korzeni, to ładnie trzymają perlit.