Forum Ogrodnicze Oaza

Kaja wrote:
To fakt w tym roku jest wyjątkowo tragiczna. Pełno w niej farfocli i patyków. Za to Aura się bardzo dobrze sprawuje. Dobra konsystencja i zero pleśni.

Jak wiecie, większość rozsad w tym roku popełniam w perlicie ( nie tylko eksperymentalnie, ale przede wszystkim dlatego, aby ustrzec się zmarnowania sadzonek przez złe podłoże w ubiegłym sezonie ), ale kilka rodzajów roślin rośnie w tradycyjnym, ziemnym podłożu ( groszek cukrowy, łuskowy, bób i rośliny ozdobne ).
Wybrałam podłoże do wysiewów Substral i do warzyw Verve - z obu jak dotychczas jestem względnie zadowolona pod kątem struktury i braku np. ziemiórek, choć w Substralu zdarzały się patyczki, nie do końca rozłożony torf i kawałki drewna. Na ostateczną ocenę muszę poczekać - zobaczę, jak w/w warzywa będą egzystować.

A'propos polopiryny - na początku marca, robiąc rozsadę majeranku, spryskałam perlit roztworem polopiryny S, aby zapobiec zgorzeli siewek, często nękającej to zioło. Opisuję to w wątku o przyprawach - na razie wszystko jest o/k

Słowo się rzekło i nasiona pomidorków wylądowały na wacikach - teraz siedzą w kiełkowniku ( temp. 24 stopnie ) i wszyscy czekamy na rozwój wydarzeń .....

Choroby pomidorów #zaraza ziemniaczana.
Zaraza Ziemniaczana Na Pomidorach cz.2 (Podstawowe Inf.) #32 23.07.2017
Pomidory - jak chronić przed chorobami i szkodnikami?

Moja druga tura pomidorków, już wyszła z ziemi. Nie wiem, czy to ja mam takie "szczęście",ale już drugie nasionko K/37 wypuściło cztery liścienie.

Dzisiaj wysiałam na waciki 25 odmian pomidorów.Po zeszłorocznym sezonie powiedziałam sobie ,że w tym roku będzie maksymalnie odmian 15.Nawet zrobiłam ich listę,ale od Ani Adasiowej przyszły gratisy i nie wypadało nie posiać,a także doszły dodatkowe odmiany ,bo były wyjątkowo zachwalane tutaj jako pyszne.I znów co krzak to będzie inna odmiana-prawie. Najgorzej jest,gdy siewki są małe a trzeba zostawić jakiś zapas bo mogą się np nie przyjąć.Wtedy mam wyrzuty sumienia,bo moje parapetowe kwiatki lądują na podłodze. Niestety uprawa w perlicie nie jest dla mnie,bo gdy mam z nim do czynienia to potem cały dzień kicham.

Kaja myślę że kwiatki nam wybaczą chwilową eksmisję, moje też stoją na podłodze.

Moje kwiatki też stoją na podłodze.Najgorsze jest to że pomidorki bardzo słabe.Postaram się póżniej zamieścić zdjęcia.Ziemię stosuję tą samą od kilku sezonów.

Moje pomidorki:

Te dwa wyrośnięte na balkon (kiełkowane 1 marca), a reszta (kiełkowana tydzień temu) już na działkę do gruntu dla ojca.

K37/5, JR/24 i SBM (Stara Babcina Malinówka) były wysiewane tylko po 3szt. więc dlatego tak pustawo w kubeczkach Na dodatek SBM coś się ociągała z kiełkowaniem, ale wczoraj pogrzebałem w ziemi i dziś już wyłażą

Pokusa też kiepsko kiełkuje, ale nasionka już stare.

Mam też wysiane NN, no name, bo w sumie nie wiem co to jest, owoce wyglądalem bardzo przypominaja Perłe Małopolski, ale wątpię aby koleżanka z pracy która mi je dała ją miała Będziem porównywać w tym sezonie obie odmiany.

Renia03 wrote:
Razem ze zdjęciami podaj, co to za ziemia, w której rośnie rozsada.

Moje pomidorki obecnie
Rumba Ożarowska, Ola Polka, Kmicic, Koralik

Bardzo ładne rozsady Sylwio, Łukaszowe też cieszą oko .

Moje przyszłe pomidorki ( oprócz tych wcześniej wysianych i pokazywanych w wątku perlitowym ) są na razie na etapie kiełkowania na wacikach. Z wyłożonych 25 marca 15 odmian skiełkowała do tej pory połowa - dzisiaj powędruje więc do kubeczków.
Pozdrawiam cieplutko....

Sylwiaaa wrote:
W jakim podłożu rosną te Twoje rozsady ?

pomodoro wrote:
Ziemia do wysiewu Verve z Castoramy

Ogólnie w tym roku u mnie też kilka roślin ma duże problemy z kiełkowaniem Moskovicz obraził się i mój i kupiony na aukcji , nie popisał się też Faworyt bardzo nierówny, reszta ok dziś pewnie będzie przesadzana .

Ja chyba w tunelu posadzę pomidory Robin F1, Lianne F1, które zakupię od znajomego handlarza (w domu nie mam warunków do przygotowania sadzonek). Miałem je w ubiegłym roku. Ponadto posadzę 3 - 4 pomidorki koktajlowe.

Sylwiaaa wrote:
Obawiam się, że to podłoże nie jest w porządku chyba, że zdarza Ci się przelewać rozsadę. Spróbuj najbliższe podlanie wykonać wodą zakwaszoną kwaskiem cytrynowym w ilości 1 gram na litr lub objętościowo 1 cm 3 na litr. Wygląda jak gdyby to podłoże miało albo za wysokie pH, albo zawierało amoniak.

pomodoro wrote:
Zdarza mi się przelewać, zwłaszcza jak wyjeżdżam na weekendy Może to twarda woda ? Nie analizuje składu ziemi w obecnym momencie mojego ogrodnictwa warzywnego, na razie nie jest dla mnie to aż tak istotne, a plony jakie wychodzą z moich upraw mi wystarczają w sezonie, dają frajdę Nie stosuje tylko do rozsad ziemi uniwersalnej, zawsze kupuje przeznaczone na rozsady, do pikowania etc. różnych firm

Moje pomidorki nabierają ,,ciałka''.Po skiełkowaniu wybiegły mimo że stały w oknie podniesione do poziomu szyby i pod kątem.Teraz kiedy pokazały sie listki właściwe wyglądają całkiem przyzwoicie.



Po świętach przesadzę je do kubków 0,2l.