Forum Ogrodnicze Oaza

Sylwiaaa wrote:
Ani słowem nie wspomniałem w swoim poście o analizie gleby. Chyba niepotrzebnie się w ogóle odzywałem.

Uważam wręcz przeciwnie i podejrzewam, że nie tylko ja; odezwałeś się potrzebnie i w słusznej sprawie, tym bardziej, że chodzi o cudze sadzonki - mając na myśli dobro tych roślin.
Dlatego DZIĘKUJĘ Ci ( jako że podziękowanie to tradycja tego forum ) za pochylenie się nad pomidorkami Sylwii.

... każdy jest kowalem swojego losu ....

W ubiegłą niedziele (25 marca) wysiałem 4 nasionka PAWia dzisiaj pokazały się 3 kiełki.Nie jest żle.

Mietku twoje rady i wskazówki są dla nas bezcenne (nawet wówczas gdy nie są to pochwały). Uczymy się na swoich i cudzych błędach i każda rada jest dla nas nowicjuszy ważna. DZIĘKUJEMY za czas który nam poświęcasz i za CIERPLIWOŚĆ bo czasami to samo pytanie powtarza się na każdej nowej stronie i tylko pytający się zmienia ,a Ty ze stoickim spokojem odpowiadasz na nie po raz enty i wyczerpująco wyjaśniasz wszystkie wątpliwości.

Część sadzonek ukorzenionych w wodzie wsadzam w ramach eksperymentu w podłoże z włóknem kokosowym

Coś to zaczyna powstawać

Szczęściarz
Kiedy uroczyste otwarcie i zasiedlenie ?

jeszcze trochę...
pogody nie ma... ciągle zimno albo wieje... Po świętach jak tylko będzie czas zrobimy wylewkę i będziemy skręcać i ustawiać na miejscu docelowym no i na końcu pokrycie folią.. a w między czasie trzeba jeszcze dorobić drzwi wejściowe bo konstrukcja zaadoptowana jest z namiotu handlowego całorocznego...

I po przepakowaniu









teraz chyba dobrze.

Zbyszko46 wrote:
Donoszę uprzejmie, że nasionka Pawia rozpoczęły kiełkowanie Podobnie jak Zbyszek, wyłożyłam je na waciki 25 marca.

Pomidorki do tunelu foliowego

Piękne rozsady. Rewelacyjne
Kiedy wysadzasz do tunelu?
Ja musiałbym to na moje warunki przetrzymać 6-7 tygodni .
Przed 15-tym (20-tym) maja nie mam co marzyć o wysadzaniu , zdarzają się ostre przymrozki, śniegi i grad .

Do tunelu planuję ok 15-20 kwietnia.Wszystko zależy od pogody.Nie chcę powtórzyć błędu z ubiegłego roku,kiedy wysadziłam pomidory 10-go ,były spore przymrozki w nocy i nie obyło się bez biegania z piecykiem.

Slomek wrote:
Foliak super planujesz, ale pozwól, że przekaże Ci parę uwag odnośnie konstrukcji - jeszcze jest czas na poprawki

Sugerowałbym Ci zagęścić pionowe słupki i związane z nimi elementy.
Nie wiem jakie masz tam rozmiary poszczególnych elementów i odległości między nimi, więc moja rada jest tak trochę na oko. Odległość miedzy słupkami powinna być ok 1-1,2m. Pionowe słupki powinieneś związać jeszcze conajmniej jedną podłuznicą w połowie ich wysokości. Taka konstrukcja jest na razie bardzo wiotka, a słupki mocno narażone na wyboczenie.

Ponadto węzły konstrukcyjne górnej części nie przenoszą praktycznie żadnych momentów, a będą tam solidne działały. Sugerowałbym górę zrobić na zasadzie więźby jętkowej - jętkę umieścić albo w połowie ukośnych elementów, albo (nie wiem jaka jest wysokość słupków i czy tam umieszczona jętka nie będzie przeskadzać) na końcach słupków.
To doskonale usztywni część dachową.

Nie wiem z jakiej jesteś części Polski i jakie w Twoim rejonie wiatry bywają, ale zawsze trzeba się przygotować na to , że wiatry mogą wszystko zepsuć.

***Jętka - pozioma belka (u Ciebie będzie to np.rurka) zamocowana do krokwi (ukośnych elementów górnej konstrukcji).

Edit: radziłbym zastąpienie wylewki betonowej pod tunelem przez rozłożone np płyty chodnikowe.
Tunel na wylewce może być potraktowany jako budowla na stałe związana z gruntem i może być problem pt 'pozwolenie na budowę'

koma, to masz super, miesiąc wcześniej niż ja będziesz miała świeże pomidory. Ech, chyba przeniosę się na Podlasie

Generalnie tak, racja rurki są zbyt oddalone od siebie ale pomiędzy każdą będą jeszcze linki ukośne (na krzyż) które po pierwsze wzmocnią i usztywnią konstrukcję a po drugie folia będzie lepiej leżeć.
Co do pozwoleń myślę że nie będzie tutaj nikt tego dociekał Mieszkam na wsi z dala od sąsiadów.

Ok, skoro twierdzisz, że to wystarczy, to pewnie masz do tego podstawy. Nie będę się upierał przy moich radach .
Jednakże jakbyś ich potrzebował to pisz śmiało na pw .

Wszystkie wyłożone 25 marca na waciki odmiany skiełkowały; część z nich już posadziłam do kubeczków ( zobaczymy, która pierwsza wzejdzie ), a dzisiaj ciąg dalszy "pakowania". W sumie z tego wysiewu mam 15 odmian, towarzystwo jest mieszane, więc będzie co obserwować, porównywać i testować - wszystkie będą uprawiane w odkrytym gruncie.
Moje najstarsze rozsady wysiane 19 stycznia - hybrydowe - oraz pomidorki Venus mają wyraźne pąki kwiatowe, a zauważyłam, że w ostatnich kilku dniach większość sadzonek wyraźnie ruszyła ze wzrostem pomimo chłodu i dłuższego okresu zachmurzenia.
Cała nadzieja w prognozie po świętach - ma być cieplej