Forum Ogrodnicze Oaza

Czy ktoś uprawiał w tunelu pomidory Prudo-Lianne F1 i jakie macie opinie o tej odmianie.

Moje pomidory do gruntu


Wszystkie w 0,5l kubkach stoją ustawione w kartonach,od dwóch tygodni w tunelu, ale zaczyna im już być ciasno , a do wysadzenia jeszcze trzy tygodnie ,o ile pogoda będzie sprzyjać

Marzenko, sylwio, Grażynko i Adrianie bardzo, bardzo Wam Kochani dziękuję za taki odzew i przepraszam, że dopiero teraz piszę. Głupio mi, ale tak wyszło, że nie miałam do tej pory dostępu do internetu. Grażynko bardzo podoba mi się pomysł z nożami plastikowymi i chyba najszybciej i najłatwiej będzie je kupić, podjadę też do Lidla. Jeśli będzie trzeba skorzystastam z innych pomysłów.
Jeszcze raz dziękuję

Moje pomidory do gruntu stoją między rosnącymi w tunelu, na początku było luźno ale teraz zrobił się busz




Rosnące na razie mają się dobrze. Perła Małopolski ma 5 pomidorków i kwitnie 2 grono.






Pojedyncze owoce są też na innych pomidorach a kwiaty chyba na wszystkich, aby pogoda była łaskawa.

Posadziłem 13 sadzonek pomidorów Robin F1 w tunelu.

Dziś posadziłem w tunelu 10 sadzonek Prudo-Lianne F1 i 3 Florenzia F1.

A to zdjęcia 26 sadzonek.

Oj, to u mnie wszystko opóźnione

Najpierw sprawdziłam, jak czuje się naleweczka z końskiego obornika; zapachniało ... upojnie, ale nosa nie urwało.

Następnie rozcieńczyłam zawartość jednego z wiader wedle rozkazu 1:4 i taką "zupą" zaprawiłam 21 dołków pod pomidorki w kwaterze głównej. Dołki zaznaczyłam patyczkami.

A poniżej kilkoro z przyszłych lokatorów...

Moje pomidorki pod folię. Większość ma już pączki kwiatowe a tu jeszcze jakieś dwa tygodnie do wysadzenia.
Odmiany: amanna orange, nn jolka, malachitowa, czekista, perła małopolski, krakus

Pomidory odmian Robin F1, Prudo-Lianne F1 i 3 Florenzia F1 posadzone w tunelu opryskałem dziś rano profilaktycznie PW (10ml/1l) + polopiryna (150 mg/1l).

Adasiowa ile litrów tej "zupy" dawałaś w jeden dołek?.

Mikar Przepraszam, że nie odpowiem dokładnie na to pytanie - ale biorąc pod uwagę pojemność kubeczka, z którego korzystałam ( 400-500 ml ), to na jeden dołek poszło około 2 l "zupy" ( czyli rozcieńczonej naleweczki - rozcieńczenie: 1 kubek nalewki i 4 kubki wody - taka ilość poszła do jednego dołka ).

Aniu, nalewka powinna być rozcieńczona przed wlaniem do dołków.

Mietku, spokojnie Do osobnego wiaderka wlewałam 400 ml kubek "zupy", a następnie 4 kubki wody. Wymieszałam porządnie całość i dopiero taką mieszankę wlewałam do dołków.
Nie było źle - myślałam, że zapach będzie bardziej ... intensywny, ale zmysł węchu nie został porażony. Czego się nie robi dla tych naszych pomidorków

Cały czas się zastanawiam nad jednym a mianowicie czy jeśli w momencie wysadzania pomidorów popryskam je od razu od zz to czy będą pomidory chronione przez cały sezon ?

Agusiu nie będą. Efekt będzie taki jak byś się najadła teraz polopiryny żeby się ustrzec przed grypą zimą.

Jak wszyscy to i ja

A i u mnie posadzone