Forum Ogrodnicze Oaza

Takie tam porady
deccoria.pl/warto-zobaczyc/porady-ogrodn...uteczne,34,2534.html

Wszystkie pomidorki w szklarni mają już pąki kwiatowe





Ato koktajlowy koralik w wiaderku,

od kilku dni stojący na zewnątrz

Marysiu, tak właśnie myślałam - że zaskoczysz nas swoimi pomidorkami - prezentują się naprawdę rewelacyjnie, widać od razu dobrą rękę i serce włożone w opiekę nad warzywami
Powiedz mi, czy na drugim zdjęciu po lewej stronie rośnie por ?

Nie Aniu-jest to dymka.Por jest w gruncie/własna rozsada/.Nornica już załatwiła 7szt pora i 4 dynie.Jeszcze parę dni i nie wiem co zostanie.Asekurując się,kupiłam dzisiaj na giełdzie por,seler i 2 dynie

Dzisiaj zrobiłam to samo Marysiu - tzn. zaopatrzyłam się na ryneczku w kilkanaście rozsad pora i kilka selerów.
Pory już posadziłam, ale z selerem muszę parę dni poczekać - dwie wyniesione, drewniane skrzynie właśnie schną na działce

Henryk wrote:
No właśnie, dzisiaj wszelkie "media" typu Interia to powtarzają. Swoją drogą niezła robota w tych "redakcjach". Kopiuj wklej i do widzenia, zero myślenia.

To ja też skopiuję. Komentarz pomodoro sprzed roku chyba ?

" Może, gdyby pomidory miały zęby zamiast korzeni, to by te skórki z banana i pokrzywy zjadły . Ludzie nie mogą zrozumieć tak oczywistej prawdy,że materia organiczna musi się zmineralizować, by rośliny mogły z niej korzystać."

Pozdrowienia

Dziś też wysadziłem pomidory do foliówki. Jeszcze tylu odmian nie miałem jak w tym roku, z moimi plus z pakietu i darczyńców posadziłem 23 odmiany na 40 szt. posadzonych w foliówce.


Na wszystkie sadzonki jakie posiadałem spotkałem jedną sadzonkę z chorobą, prawdopodobnie jakaś grzybowa. Sadzonkę Brutusa obciąłem nad chorym miejscem i wstawiłem do wody w celu ukorzenienia.

czy ktoś uprawiał odmianę caniles - nasiona pozyskałem z owoców z sklepu B.? jak wysokie rosną krzaki?

jurek49 wrote: Ja myślę że na drugi rok da się jeszcze parę odmian upchnąć i rekord znów padnie
Widzę że wykorzystujesz miejsce nawet u góry tunelu .Kiedyś pokusiłem się o takie doniczki www.stukpuk.pl/doniczka-do-upraw-wiszacy...arki-bioogrod-723001 w każdej da radę jeszcze zrobić dwie odmiany jedną od góry drugą z dołu

No więc tak:
Ziemię w tunelu przygotowałam ściśle wg zaleceń Mieczysława
22 kwietnia wsadziłam pomidory. Nie wierzę w ogrodników w tym roku, ale na wszelki wypadek mam porobione w tunelu takie kominki z kostki brukowej, które miałam okazję przetestować tydzień temu , kiedy to zapowiadano u mnie 4 stopnie w nocy. Postawiłam w tunelu 6 takich kominków i wszystko nakryłam poczwórną włókniną. Najniższa temperatura w nocy była 5 stopni, a pod włókniną 12,7 stopnia, tak więc pomidory miały wyjątkowo ciepłą noc . Znicze grzały kostki brukowe,które zabezpieczały włókninę przed kontaktem z ogniem, a te wolno oddawały ciepło . Bardzo to mi się sprawdziło



Co do pomidorów to widać już po nich, że Miecia receptura się im spodobała i zapowiada się super sezon, tfu, tfu....

Iwcia aleee u Ciebie pięknie w tym tunelu, pomidory duże Mogę zapytać jakie rozmiar ma ten tunel? Podoba mi się.

Aduś, on na zdjęciu może tak wyszedł. W sumie nie jest taki duży (przynajmniej mi się wydaje, że duuużo za mały
Ma 3 x 6 m, chciało by się więcej, ale cóż....

Na razie czekają u sąsiada .

U Was już w ziemi, a u mnie wszyscy w kubkach, czekają na wysadzenie, ale już kwitną i owocują

Koktajlowy Venus

Rozsada Pawia

Reprezentacja "Rosji"

Pomidorek Silvery Tree - niesamowite kształty listków...

Musze napisać o kilku moich pomidorkach koktajlowych.
10 kwietnia część pomidorów posadziłam w szklarni,a część tych do gruntu zasypałam ziemią w dużej skrzyni
Kilka zostało i posadziłam je do gruntu.Bez nawozu,dwa razy temp.-1,kilka razy 0,a one dalej sobie radzą.Nie są może okazami,ale mają sporo pączków kwiatowych.Teraz na mnie kolej.Za wytrwałość i chęć życia od jutra będą moim oczkiem w głowie
Jeden z nich

Aniu - Twoje pomidorki rosną w mieszkaniu, nawet owocują i są krępe, wyglądają dorodnie jakby przebywały pod gołym niebem. Jaka kryje się za tym "tajemnica", tylko duże okna? Przepraszam Aniu za dociekliwość. Nigdy nie miałam dorosłych pomidorów w mieszkaniu ale już rozsada wybiega.
A ja w środę przesadziłam swoje pomidory z doniczek torfowych do plastikowych. Okazało się, że było bardzo mało korzeni i sucha w środku ziemia, więc osypywała się i sadzonki odchorowały tę zmianę. Dopiero wczoraj widać było znaczne przyrosty a dzisiaj zauważyłam, że zwijają się listki, są skrócone nerwy w blaszkach liściowych i rośliny wyglądają jak parasolki.

Co prawda wybrałam te najbardziej zmienione ale wszystkie się podkulają.

Co spowodowało tę zmianę i czy można temu zaradzić? Może kolejny raz powinnam przesadzić do innej ziemi? Pewnie doczytałabym się w postach ale nadrobić 6 lat to trochę dużo. Dlatego znowu proszę o pomoc !!
Wyrażnie coś mi w tym roku pod górkę....

Kurczę nie to zdjęcie wstawiłam, o tej porze umysł już szwankuje
Te najbardziej zmienione pomidory są na poniższych zdjęciach -

Ja pomidory w tunelu prowadzę przy sznurkach. Łodygę w miarę wzrostu okręcam dookoła sznurkiem. Jest on oczywiście cały czas luźny by nie "wbijał się" w pęd. Oczko sznurka na dole musi być przez cały czas uprawy pomidorów luźne. Co roku daję nowe sznurki by nie przenosić do tunelu chorób grzybowych.
Sadzonki pomidorów sadzę do pierwszych liści (część pędu znajdująca się w ziemi ukorzeni się). Przy wybiegniętych sadzonkach (cienkie i długie) głębiej. Po wykopaniu dołka daję garść obornika, przykrywam go warstwą ziemi (by korzenie nie dotykały obornika bezpośrednio i sadzę krzak pomidora. Gdy nie mam obornika po wykopaniu dołka sypię kompost na dno i po wsadzeniu korzeni przysypuję też kompostem. Dolne liście pomidorów nie powinny dotykać podłoża - ziemi. Trzeba takie zerwać, gdyż jest to miejsce ewentualnej infekcji. Po posadzeniu pomidory obficie podlewam. Wskazane jest wstrzymanie się z następnym podlaniem przez okres 2 – 3 tygodni by sadzonki zmusić do głębokiego ukorzenienia się.