Forum Ogrodnicze Oaza

Potwierdzam, że istnieją "cuda na forum". Przed otworzeniem działu z "Pogoda -a nasz warzywnik" widziałam, że post Józka był ostatni, a tak naprawdę nie był widoczny.
Wracając do tematy wątku- nad Zatoką Pucką od kilku dni jest w miarę pogodnie, w każdym razie nie leje codziennie jak było przez cały czerwiec i lipiec. Dzisiaj chyba jest ostatni bezdeszczowy dzień. Temperatury raczej nie powalają, maksymalnie jest 18-22 stopnie, noce już chłodne ok. 10 st. Nareszcie moje patisony nadają się do zbioru, do tej pory cały czas były wielkości 5 zł i gniły.

Za to w lubuskim wieje potwornie.Dosyć ciepło- 25 .Noce już niestety chłodne, co wcale nie dziwi bo latem jedynie dwie noce były ciepłe jak kiedyś.Na jutro ponoć zapowiadają deszcze.Dawno nie padało.
Wczoraj wieczorem była na polu bardzo gęsta i zimna mgła, rankiem zboża mokre od rosy.
Pozdrawiam

zwyczajowo prognoza z 6 rano, +18 i wieje potwornie. Na deszcz się nie zapowiada, ogród schnie na wiór, fasola tyczna straciła sprężystość, zrobiła się taka klapnięta. Mama podlała wczoraj wieczorem melony bo już prawie liści nie ma tak wyschły. Ja bym ich wcale nie podlewała ale jak jej się chciało to niech tak będzie.

Miłego i dobrego dnia dla wszystkich
W Poznaniu wczoraj mocno wiało, ale było słonecznie i rześko. Noc ciepła, praktycznie bez chmur, o 4 nad ranem było naprawdę przyjemnie, trawniki suche. Natomiast od godz. 6 pojawiły się chmury, nadal ciepło.

pozdrawiam cieplutko Warzywny Naród

Nocka ciepła,od rana świeci pięknie pełne słoneczko.Aktualnie jest 24,1*C.Lekkie powiewy wiatru.

Deszczu chyba szybko u mnie nie będzie muszę psychicznie przygotować się na przykry widok. Dziś tam nie pójdę może jutro albo w piątek maliny zebrać i może pomidory ale to może.

Piękny plaster
Co do deszczu - u mnie był przedwczoraj, a już rano śladu nie było. Jutro ma być 37-38 C. Nie pytam prezesa jak żyć, tylko schodzę do podziemia. Dobrze że mam

Pozdrowienia

Ja nie mam podziemia

Aguś, nikt nie jest u Was uczulony na jad osy ? W obronie gniazda mogą być bardzo agresywne ....

Kochani, od jutra zapowiadane są bardzo wysokie temperatury, co przy wysokiej wilgotności powietrza może być niebezpieczne dla zdrowia. Pomijam burze, etc.....
Ludzi z południa i wschodu proszę o zadbanie o siebie samych i wieczorny raport, czy daliście radę. I piszę serio, naprawdę.

Czy ktoś jest uczulony hm...? chyba nie ale lepiej nie ryzykować jutro wyślę męża żeby je zlikwidował

Nie likwiduj !!!!!!!!!!!!!
Jeśli nie będą drażnione, nic Wam nie zrobią. Po prostu unikajcie kontaktu i nie przebywajcie w pobliżu gniazda.
Na wszelki wypadek zaopatrz się w lek przeciwwstrząsowy.

Dwa lata temu miałem takich sąsiadów na poddaszu






Pierwszy raz w życiu widziałem takie potężne gniazdo szerszeni !!

Powiem dla męża że to pszczoły to nie ruszy Mietku OMG!!!

I bez paniki zlikwidowałem to gniazdo, jak tylko temperatury spadły znacząco poniżej 10 *C. Stos plastrów o wysokości pół metra. Jeden na drugim. No dosłownie jak chińska armia

A miodek zebrałeś ? czy szerszenie go nie produkują ?

Krecik stary Józek jadą z wodą do Ciebie.

Jeszcze daleko i nie wiadomo czy po drodze wszystko nie spadnie nad Czechami.

pl.sat24.com/pl/pl

pl.sat24.com/pl/pl/rainTMC

Zbyszku wiem czuję w kościach i dlatego dziś niewiele zrobiłem na działce.Ale jako,że w oczach nie ma chyba stawów wziąłem lupę i dokładnie obejrzałem Tomimaru i jest on jednak malinowy .Aby było śmiesznie to wygląda na to,że mam odpad Tomimaru jako ciemny brąz.Oznaczony jest jako T.M. chyba,że zaszła jakaś pomyłka w nasionach,z tym iż pomidora o tym kolorze nie miałem.W sumie jest smaczny, twardy i pozostanie najwyżej jako NN.
Szybki w oknach ściany bocznej folii zamknąłem i lekko przymknąłem do wys.1m drzwi z jednej strony.Mam nadzieję,że aż tak źle nie będzie.
Z moich map wynika,że deszczu mogę spodziewać się k.23 00.Oby pozostał w Czechach,bo dziś podlałem swoje gruntowe.