TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 10 Sie 2017 22:18 #559909

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
Do mnie burza przyszła z zachodu, z Katowic, Chorzowa, Piekar Śląskich. Błyskało się tak, że jasno było jak w dzień.
Deszczu spadło sporo na sucha spaloną glebę ale pewnie większość spłynęła po stoku. Niestety nadal jest tak parno jak było a to znaczy, że sezon burz się nie skończył. Dzięki Bogu nie było gradu tylko silny wiatr i ulewa.
Burza odeszła na południe w stronę Beskidów, Małopolski,oby nigdzie nie narobiła strat.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak, Szymek


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 10 Sie 2017 22:20 #559910

  • pomodoro
  • pomodoro's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15796
  • Otrzymane dziękuję: 53243
Nie na południe a na północ. W nocy następna fala

pl.sat24.com/pl/pl/rainTMC
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 10 Sie 2017 22:34 #559913

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Szymku, wg mnie to osy ( co prawda szerszeń należy do rodzaju Vespa - osa ), ale nie mam punktu odniesienia; długość ciała szerszeni waha się pomiędzy 25-40 mm, możesz sobie sprawdzić na tych zwłokach.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 10 Sie 2017 22:58 #559915

  • whitedame
  • whitedame's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4746
  • Otrzymane dziękuję: 17542
Dobrze jest zerknąć na mapę Pomodoro, mnie się wydawało, ze poszła na Sosnowiec.
Musiały wiatry skręcić w bok. Mam nadzieję, ze w nocy armagedon się nie powtórzy bo pootwierałam foliaki.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 10 Sie 2017 23:57 #559921

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Jest fatalnie. Na balkonie wszystko padło. Jutro ma być około 40 stopni. Susza niesamowita. Pomidory poparzone słońcem, suszą się na krzakach. Codzień jadę na wieś podlewać. Na dodatek wymyśliłam sobie remont. Już trzy dni skrobię ściany ze starych farb. W domu 32 stopnie. :lev:

A ogórki nadal się nie kończą. :ouch:
Pozdrawiam. Jolka.
Ostatnio zmieniany: 10 Sie 2017 23:58 przez otojolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Zarta, Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 00:09 #559923

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Joliś .... :hug: U Ciebie zasycha, u mnie gnije ....
Musimy dac radę, kto jak nie my ;-)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): otojolka, Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 00:23 #559924

  • otojolka
  • otojolka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2649
  • Otrzymane dziękuję: 3766
Tak Aniu. :hug: Teraz doba musi mieć 48 godzin, by ciągle być, dopilnować. Ja już bardzo niewiele sypiam. We wrześniu odpocznę.
Na jutro też deszczu nie zapowiadają.
Pozdrawiam. Jolka.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 07:29 #559932

  • Adrian89
  • Adrian89's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • śląsk strefa 6b
  • Posty: 3225
  • Otrzymane dziękuję: 7964
W nocy burza, wichura, ulewa ale co się dziwić jak w dzień po 37* piekło na ziemi, człowiek siedzi nic nie robi a z niego kapie. :jeez:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Zarta, Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 07:35 #559933

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
Burza podwójna tj.pierwsza ok.0 30 więcej błyskawic i grzmotów,mniej deszczu.O 1 45 ponowne grzzmoty i błyskawice i dość mocny deszcz.Aktualnie jest 22,3*C i niebo zachmurzone. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Zarta, Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 07:40 #559934

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Aga pomidory to nam ugotowały się na krzakach nie ma problemu z przypaleniem.Znowu ani kropli deszczu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 07:55 #559935

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Emalia dokładnie ugotowały się od razu na przecier. o 6 rano +19 i na dzień powtórka z wczoraj +40 jak nie wyżej. Nie wiem czy dziś papryki nie podleję, bo deszczu nie zapowiadają może się uda ją jeszcze uratować. Ale co to moje podlewanie szklanka wody pod krzaczek, tu trzeba żeby działkę zalało jak ostatnio to wtedy dopiero ruszy.
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 08:23 #559937

  • Kaja
  • Kaja's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1915
  • Otrzymane dziękuję: 6420
A nas na szczęście burze i gwałtowne ulewy omijają.Temperatura też jest komfortowa-do 26 stopni i do tego orzeźwiający zefirek.
Należy nam się po zimnym maju i czerwcu.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, grzesiek59, Zarta, Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 08:31 #559938

  • emi247
  • emi247's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 172
  • Otrzymane dziękuję: 180
Wreszcie znalazłam czas żeby przeczytać cały ten wątek i na pewno na wiosnę też będę robić rozsadę w perlicie. W tym roku rozsada rosła mi całkiem ładnie, jedynie miałam problemy z ziemiórkami w ziemi :angry: Rozumiem że w perlicie ziemiórki nie będą chciały tak chętnie zamieszkać? Mam jeszcze pytanie odnośnie podlewania. Czytałam wcześniej, że nadmierne podlewanie sprzyja wybieganiu rozsady więc jak to będzie w perlicie skoro on cały czas będzie mokry? Czy są to takie ilości wody, że nie będą miały wpływu na wybieganie?
Temat został zablokowany.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 08:40 #559939

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Emi :) W takim razie miałaś szczęście u mnie ziemiórki zazwyczaj załatwiają rośliny raz na zawsze - mam na myśli larwy.
Wybieganie rozsady spowodowane jest nie tylko podłożem, a perlit, podobnie jak podłoże, musi być utrzymywany w odpowiedniej wilgotności.
Perlit jest takim samym podłożem dla roślin, tyle, że jest sterylny, a kondycja rośliny będzie w nim uzależniona od naszego stosowania się do pożywek. Wodą PRZELEWASZ podłoże, a nadmiar jest odprowadzany otworami w doniczce, więc o przelaniu nie ma mowy :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): emi247

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 10:49 #559953

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
U nas jak wczoraj o 7 dupło to do teraz prądu nie mamy.Strasznie było.Drzewa połamane,dachy pozrywane.Prądu w mazowieckim nie ma kilka tys.osób.W tym jak raz my.Zawsze nas omijały kataklizmy a tym razem sięgło.W samej najbliższej okolicy 5-10 km.pozrywało linki w 3 miejscach.O takich wiem,a co reszta?
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 10:59 #559955

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Współczuję, najgorsza to lodówka i zamrażalka. U nas jakby teraz pieprzeło to nie wiem co byśmy zrobili z żarciem z zamrażalek
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, Krecik stary, Zarta, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 11:33 #559959

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7123
  • Otrzymane dziękuję: 43750
U mnie rano ponowna burza trochę grzmotów i błyskawic ale deszczu spadło dużo.Ok.11 ponowna ulewa ponad 30 minut.Teraz znów chmury zbierają się i przypuszczalnie poleje mocno.W oddali słychać grzmoty. :jeez: A w lodówce zabrakło :drink1: :hammer:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Daro65, rozalia, Zarta, Agusiak, Szymek

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 11 Sie 2017 11:35 #559960

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dziewczęta ... tak jak Was bardzo lubię, tak bardzo proszę o nieużywanie słów nie pasujących do dam ;-)
:happy: :happy: :happy:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.748 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum