TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 18:39 #569252

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Do 10 ciapało ale później zrobiło się ślicznie po pracy zamarzyła mi się zupa warzywna więc pojechałam na działkę po warzywa. Zerwałam jednego brokuła w domu znalazłam zielone gnidy aż mi się zupy odechciało :mad2: Płukałam tego brokuła, moczyłam go w zimnej wodzie, zlałam wrzątkiem i dalej mam mieszane uczucia czy go dodawać do zupy. Ostatni raz chyba uprawiam brokuły ładnie u mnie rosną ale te robale to mi wszystko obrzydzają nie wiem czy nie wole chemicznych ze sklepu.
I znowu pada, czemu tak latem nie lało jak teraz zresztą może i dobrze to jeszcze na grzyby się pojedzie ;)
Pozdrawiam
Aga
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2017 18:40 przez Agusiak.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 18:48 #569255

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Agusia, odrobina białka jeszcze nikomu nie zaszkodziła, zamknij oczy i wcinaj z apetytem ;-) Nigdy nie sprawdzam czereśni pod kątem ewentualnych lokatorów, choć śliwki już tak.
Dzisiaj mieliśmy zupę z działkowej botwinki.

Ale muszę pochwalić się publicznie nowym nabytkiem - kochani, doczekałam się pierwszej w życiu zamrażarki i od jutra zaczynam ją systematycznie zapełniać. Na pierwszy ogień pójdą warzywa i owoce z lodówkowego zamrażalnika ( truskawki, aronia, pomidorki, grzyby, dynie ), zwalniając tym samym miejsce dla zieleninki. W dalszej kolejności dołączą marchewki, fasolka szparagowa, następne dynie i trochę śliwek. Nie macie pojęcia, jak ja się cieszę :dance:

Z tego, co pamiętam, strąki fasoli należy najpierw zblanszować, a potem dopiero zamrażać ?
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rozalia, Marysia80, Mamma, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 18:57 #569259

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Aniu ja fasoli nie mrożę jak dla mnie mrożone jest nie smaczna ale to kwestia gustu ;). Gratuluje nowego nabytku :flower2: Zapełniaj, zapełniaj ile się da :)
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 19:02 #569263

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1281
  • Otrzymane dziękuję: 3757
Aniu, zblanszować i szybko ochłodzić w zimnej wodzie.

Gratulacje i pozdrowienia dla nowej lokatorki. :bye:
Pozdrawiam,
Dorota
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2017 19:05 przez Horti.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 19:05 #569264

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Dorotuś, tak właśnie wydawało mi się, że należy zrobić. Dziękuję :kiss3: Wiem, że mrożona fasolka nie jest idealna, ale zimą na pewno będzie smacznym wspomnieniem lata - jako dodatek do zupy czy zapiekanki.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 19:10 #569265

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Raz kozie śmierć :happy:

20171012_1907471.jpg
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marysia80

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 19:39 #569272

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Smacznego!

Aniu jak już masz zamrażarkę to uwierz mi pusta to ona nie będzie.Ja do swojej nieraz nie mam jak palca wcisnąć a jest taka duża jak na lody w sklepie -skrzyniowa.Wszystko tam ląduje.A w zimę jak znalazł.Truskaweczki,jagódeczki,fasolka,grzyby po prostu moje Eldorado.
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 19:58 #569280

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
Agusiak wrote:
Ostatni raz chyba uprawiam brokuły ładnie u mnie rosną ale te robale to mi wszystko obrzydzają nie wiem czy nie wole chemicznych ze sklepu.
Jeśli to gąsienice, to może wykorzystaj siatkę o drobnych oczkach do ochrony. Szkoda rezygnować z uprawy jak coś dobrze plonuje.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 19:59 #569281

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Horti wrote:
Aniu,
Gratulacje i pozdrowienia dla nowej lokatorki. :bye:

Nową lokatorkę to dopiero będę miała. Potwierdziło się moje spojrzenie na ludzi - Wcielone Zło istnieje :(
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 20:13 #569286

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Pies/kot?
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 20:18 #569288

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
13-letnia, schorowana sznaucerka miniaturowa. Czasami brak mi już słów, sił.... ale nie oceniam. Zwierzę potrzebuje pomocy.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Marysia80, CHI, Mamma, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 20:32 #569290

  • Armasza
  • Armasza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1648
  • Otrzymane dziękuję: 3561
Staram się nie oceniać, ale jeżeli chodzi o zwierzęta- na ogół marnie mi to wychodzi. Są zbyt ufne i bezbronne.
Pozdrawiam cieplutko
Hanka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Mamma, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 21:38 #569308

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Ciężko nie oceniać jak ktoś robi krzywdę innym istotom. My (czyli ja i mój M.) głośno wypowiadmy się na ten temat. Na wsi dość często jeszcze zwierzęta traktowane są koszmarnie. Kiedyś przyszedł sąsiad i zaczął opowiadać, że chciał uśpić psa, bo nie szczekał a na dodatek był bardzo oburzony jak weterynarz odmówił.
Mariuszowi (bardzo spokojnej osobie) puściły nerwy i powiedział mu do słuchu.
Ten sąsiad na pewno się u nas nie pokaże.
Zresztą Mariusz wszem i wobec ogłosza, gdzie i za co powiesi takiego ... co tak postępuje ze zwierzętami.
Nie ma wytłumaczenia i tolerancji dla takiego postępowania.
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2017 21:47 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Marysia80, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 22:14 #569316

  • Kasionek
  • Kasionek's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3185
  • Otrzymane dziękuję: 5477
Zło Anulka jest wszędzie niestety. Moja teściowa stwierdziła ,że Dorcia labradorka się zestarzała i ogólnie coś tam dodała i należy ją uśpić.Ja na to ,jak ty się zestarzejesz i nam się znudzisz też Cię uśpimy. Mina teściowej...już o usypianiu nie wspomina Dorcia jakby wiedziała kto stanął w jej obronie bo pilnuje nas nieustannie i tylko mnie się słucha jak ma focha.
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2017 22:16 przez Kasionek.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80, CHI, Mamma, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 22:15 #569317

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Ups...tak się rozkręciłam, że nie napisałam najważniejszego.
BRAWO ANIU JESTEŚ WIELKA :bravo: :bravo: :bravo:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marysia80, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 22:23 #569319

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Mamma, dziękuję, ale w tej całej sytuacji jestem najmniej ważna. To będzie czwarte zwierzęce istnienie, które w przeciągu dwóch lat znajdzie u nas bezpieczną, ostatnią przystań ( wcześniej dwa psy i kot ).
Przyjeżdża w następny piątek, 20 października. Ma na imię Broszka.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Marysia80, Kasionek, pouder, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 22:30 #569321

  • pouder
  • pouder's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1042
  • Otrzymane dziękuję: 2609
Czy to znaczy, że jak moja 13 letnia suczka zaczyna popuszczać mocz to w podzięce, że nas kocha bezwarunkowo mam ją uśpić, zgroza.
Kasionek dobrze powiedziałaś teściowej, nasze zwierzaki to przecież członkowie rodzin. Kiedyś na leśnym parkingu znalazłam 3 wyrzucone małe kociaki a ilu rzeczy nie widzimy.
A co do pogody cały dzień leje i wieje. Nie ma jak ściągnąć foli bo mokra.
pozdrawiam Karina
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2017 22:33 przez pouder.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marysia80, Kasionek, CHI, Mamma, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 12 Paź 2017 22:43 #569323

  • Mamma
  • Mamma's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3658
  • Otrzymane dziękuję: 16786
Aniu, jak to najmniej?! Jesteś najważniejsze! Bo przecież to Ty ratujesz te stworzonka i to dzięki Tobie są bezpieczne. Trzeba o tym głośno mówić, może ktoś też pójdzie za Waszym przykładem i może też zapragnie uratować jakieś istnienie. BRAWO :bravo:
Marlena
“Trudne czasy tworzą silnych ludzi, silni ludzie tworzą dobre czasy, dobre czasy tworzą słabych ludzi, a słabi ludzie tworzą trudne czasy.”
Ostatnio zmieniany: 12 Paź 2017 22:44 przez Mamma.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.742 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum