Forum Ogrodnicze Oaza

Aniu, może donice z paprykami odstraszyły biedronki?

Pierwsza poranna mgła tej jesieni; ciepło, lekki wiatr, ale najważniejsze, że już piątek - dla mnie to początek weekendu ; dla wszystkich życzenia dobrego, pogodnego i miłego dnia

U nas teraz +9 rano o 4 była ta sama temperatura. Od wczorajszego wieczoru utrzymuje się gęsta mgła.

o 6 rano +11 czyli taka sama temperatura utrzymuje się od poniedziałku za to mgły nie ma Plany na dziś w powijakach sama nie wiem czy dam rade iść na działkę, czy jutro zwycięży natura i pójdę do lasu. Tego nie wiem ale wiem jedno znowu naszła mnie ochota na szarlotkę, wczoraj miały być naleśniki ale mama nakarmiła mnie sosem z opieniek więc już nic mi się nie chciało.
Wszystkim życzę udanego dnia, miłego poranka przy kawce/herbatce i braku takich dylematów jakie ja mam teraz

A u mnie piękne były 3 dni od poniedziałku do środy Było słońce i cieplutko .Wczoraj i dzisiaj znacznie chłodniej i mgła która utrzymuje się dość długo ale ma też i swój urok ,a co najważniejsze mam teraz urlop i udało mi się podgonić wszystkie prace na działce i w ogrodzie .Uporządkowałam wreszcie maliny i jeżyny,posadziłam nowe truskawki ,posprzątałam rabaty kwiatowe i co najważniejsze wreszcie uporządkowałam tunel.
Dzisiaj jadę po borówki więc też będzie co robić.


Miałam dwóch pomocników więc poszło raz dwa trzy i część przeznaczona pod warzywa skopana

Grażynko teraz mi podeślij tych pomocników ślicznie tam masz

Dziękuję Aguś, a z pomocnikami to się nie uda, bo ten młody po wszystkim strzelił focha i powiedział że nigdy więcej,starszy też nie podszedł do tematu entuzjastycznie. Po prosty nie wypadało moim mężczyznom odmówić mi pomocy.

Ja mam to samo z młodszą siostrą, jak pomoże to po wszystkim i tak strzeli focha że niby nikomu te warzywa nie potrzebne, ot taki to nasz los

Pogodny wieczór sprzyjał siekaniu marchewki: pokroiłam w kosteczkę 3 kg i zamroziłam na "czarną godzinę"; zimą będzie, podobnie jak dynie, pomidorki i zielenina, zdrowym uzupełnieniem domowych przetworów.
Na dzisiejszy obiad: rozgrzewająca zupa z działkowej fasolki - szkoda, że już się skończyła ...

Od jutra spodziewane jest ochłodzenie, pamiętajcie o szalikach, zwłaszcza na Podlasiu

Miałam na grzyby iść ale zwyciężyła działka, nazbierało się trochę pracy. A teraz spokojniutki wieczór z dobra muzyka i

Adasiowa wrote:
Aniu, ja przyzwyczajona jestem do zimna. Jak Was czytam ,ze jest ciepło i pięknie to u mnie przeważnie jest na odwrót.
W tym tygodniu tylko 1 dzień słoneczka, reszta pochmurno, mgły.

Ala ty wiesz jak ja cierpię w takie ładne jesienne dni, tu sobie ludzie spacerują mile spędzają czas a ja w pracy. Jak przyjadę do domu zjem to już noc albo przyjeżdżam to noc. I masz taką wolną sobotę i człowiek nie wie co ze sobą zrobić. Dziś było mglisto i pochmurno cały dzień i wiesz że psychicznie czułam się lepiej

Alicjo (Zielona) podziwiam Cię.
Bardzo podobała mi się Suwalszczyzna - zwłaszcza okolice Puszczy Rominckiej - mogłam tam mieszkać, ale to zimno...
Dlatego wybrałam "biegun ciepła" na stare lata
Teraz jest + 13, ale coś się szykuje, bo jestem połamana...
Chyba, że zaszkodził mi wczorajszy "taniec z wężami" (od wody)
Jak się uda to jutro z kranu poleci mi ta życiodajna ciecz... I może nawet będzie ciepła...

A tak mama pracuje w kuchni - zdjęcie z dedykacją dla mojego Syna - bo to on z "fachowcami" podłączał ten ..... cieknący trójnik...



Dlatego dynie i inne rzeczy czekają na swoją kolej...

"Stare lata" ?! Małgosiu, jakie stare lata ? Toć to sama młodość bije z Twojej uśmiechniętej twarzy Uśmiech zawsze nas odmładza, no i pogoda ducha.
Kocham Suwalszczyznę, niezmiennie od lat i jedynym moim marzeniem jest zakotwiczyć tam na stałe.

Kochani!
Wielu przyjeżdża i wyjeżdża mówiąc "tu nie da się żyć". Regin północno-wschodni to strasznie "zadupie". Choć ciut się polepsza. Jeszcze 20 lat temu był koszmar. Wiem coś o tym, bo po opiekę medyczną musiałam walić na Olsztyn, Płock, Warszawę, Poznań. I to nie tak dawno, jakieś dwa lata temu. Ale kochani zapraszam chętnych, choć na moment. W lato mamy ogrody, prace, teraz do świąt jest trochę czasu.
Aniu, jeśli będziesz tu, nie zapomnij o mnie. Z Poznania do Suwałk jest bezpośrednie połączenie.
A może się spotkamy.
Małgosiu, nie mów o starych latach, bo wpadnę w kompleksy.

A na zachętę wrzucę coś takiego.

Alicjo - przekonałaś mnie - moje klimaty (lubię takie ogniska i "żywe grile" , czyli na pewno przyjadę, tylko...
Tylko muszę ogarnąć rzeczywistość, aby obyła się beze mnie więcej niż tydzień.
Tylko muszę wyremontować autko i przerobić go na kampera, aby psy i ja przez więcej niż tydzień miały dobre warunki do jazdy i noclegu, tak aby pobyt z 4-5 psami nie był dla nikogo problemem.

Czyli jak wszystko "będzie szło pod górkę" jakieś 2-3 lata...

Kocham moją "Słoneczną Górkę", ale chyba w poprzednim wcieleniu byłam traperem, bo powłóczyć się też lubię i traperskie wyzwania nie robią na mnie wrażenia, a nawet mnie bawią... (bawią w znaczeniu "sprawia przyjemność rozwiązywanie wyzwań i problemów").

No właśnie...
+8 a odczuwalna wyższa, bo nie ma wiatru...
Dziś w planie podłączenie wody i zasypanie dziur w podłodze w kuchni, aby zniknęły pojemniki z piaskiem, styropianem i gruzem zawalające cały dom - nie wiem czy zaleję dziury betonem - zobaczymy...

Od juta ma padać, czyli powinnam w końcu przerzucić kurczaki, ale najpierw trzeba wyczyścić budki i ogarnąć siatki, bo jastrząb znów uderzył... W kolejce czekają dynie do zbioru i rośliny do posadzenia i przesadzenia...
I równolegle nadzór nad wycinką, bo ekipa przyjeżdża - ot taki zwyczajny dzień...

Na niebie "porcelanowe obłoczki"



Lilie dalej kwitną:





Uratowane "łaciaczki" też:



O...


Tylko tulipanowiec za oknem coraz bardziej brązowy:




Miłego dnia

No i stało się:siąpi,pada,kąpie z drzew.brrr aż wychodzić się nie chce.Jakaś od rana rozbita chodzę,czwarta noc niedospana bo mała płacze przez sen.Druga kawa na stole,w piecu napaliłam bo może będzie przyjemniej,popiół wyniosłam i zległam do mojej przytulanki.Od dwóch dni ma kiepski dzień.Przytulałaby się i przytulała.To się przytulamy

Dużo słoneczną życzę,gdziekolwiek jest