TEMAT: Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II.

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 21 Paź 2017 11:28 #570687

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
I u mnie też pochmurno,tylko 11* zapowiadali przelotne deszcze,chłodno ,nie chce się wychodzić z domu,a muszę na działkę pojechać bo jeszcze mam co tam robić ,a urlop mi się kończy.Po pracy jak wracam to nie ma szans żeby cokolwiek zrobić bo zanim się zbiorę to za chwilę robi się ciemno i po robocie.

Troszkę ,,słońca'' dla wszystkich w ten ponury dzień

20171018_135213.jpg
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Marysia80, pouder, CHI, Betula, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 21 Paź 2017 12:04 #570689

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Rano bez mgły i słonecznie,teraz słoneczko schowało się za chmury i podwiewa chłodny wiaterek.Aktualna temperatura 15,3*C.U mnie przygotowania do malowania domu.Syf wszędzie i musiałem na szybko przenosić foliak ,aby ustawić rusztowanie.Jeszcze następny tydzień przerąbany. :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Marysia80, pouder, CHI, Pestka, Agusiak, Zielona

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 21 Paź 2017 14:40 #570694

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
I deszcz mnie wygonił.Leje.Udało mi się jednak zrobić co zaplanowałam.

20171021_120906.jpg

Zostały tylko pory ,ale one mogą jeszcze trochę posiedzieć w gruncie

Ogólnie ogarnięte

20171021_120606.jpg
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Marysia80, pouder, CHI, lucysia, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 21 Paź 2017 18:46 #570724

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Jedna z piękniejszych sobót w tym roku .... od rana słonecznie, praktycznie bezwietrznie, ciepło - idealny dzień na dostawę mnóstwa dobrej energii i ładowania akumulatorów.









Pozdrawiam Was bardzo cieplutko i życzę dobrej, spokojnej niedzieli :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, anianiekurzak, Armasza, Marysia80, pouder, CHI, Betula, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 21 Paź 2017 19:04 #570727

  • anianiekurzak
  • anianiekurzak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 639
  • Otrzymane dziękuję: 849
Piękne zdjęcia Aniu. :hearts:
U nas pochmurno z przelotnymi opadami deszczu. Taka typowa jesienna szaruga
Pozdrawiam serdecznie Ania.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 21 Paź 2017 19:07 #570728

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Anusia, dla Ciebie jeszcze jedno - jako wstęp do pewnej opowieści ...

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, anianiekurzak, Armasza, pouder, CHI, Betula, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 21 Paź 2017 20:20 #570741

  • Agusiak
  • Agusiak's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2828
  • Otrzymane dziękuję: 5500
Dziś +11 pochmurno, trochę pokropiło. Dzień jednak przyjemny zrobiłam większość pracy którą sobie zaplanowałam. Szkoda tylko że tak szybko robi się ciemno :( Jak jutro dobrze pójdzie to do lasu :happy:
Rzepy
20171021_1046221.jpg

Fenkuł

20171021_1046291.jpg

Skorzonera

20171021_1120111.jpg
Pozdrawiam
Aga
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, anianiekurzak, Adasiowa, Armasza, Horti, Zbyszko46, rozalia, Marysia80, CHI, Betula, Renia, Pestka

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 21 Paź 2017 22:07 #570762

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Kochani, gdyby ktoś z Was miał problemy z kupnem Magicznej Siły 9-9-27 ( nie wszystkie sklepy mają tę specyfikację w ofercie ), podam namiary na znaleziony w sieci adres wysyłkowy - piszcie na priv :).
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 09:09 #570786

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3985
  • Otrzymane dziękuję: 21388
+ 10 i na razie nie pada. Wieczorem zaczęło padać i lało całą noc... Jeszcze nie wychodziłam na zewnątrz. Psy były, ale szybko - bo jeszcze padało. Koty tez szybko wróciły...
Rozpaliłam w kominku, zjadłam śniadanie, piję kawę... Odpoczywam (na razie :wink4: )
Przysługuje.
Wczoraj podłączyłam wodę. I w domu mam bieżącą zimną i ciepłą :fly: Po 4,5 roku... Ci co mieli to samo zrozumieją moją radość :wink4: .
Co prawda, jeszcze instalacja nie jest do końca zakopana, brakuje zaworów odcinających (dopiero znalazłam na necie takie jakie chcę) ale to już drobny szczegół...
No i ciepła woda jest z ogrzewaczy przepływowych = im mniejszy strumień tym cieplejsza woda, ale na "bicze wodne" zawsze mogę gdzieś pojechać :devil1:

Brakło mi czasu na dokończenie zalewania dziur w podłodze, ale to mogę robić jak pada...
Budki ogarnęłam, ale jeszcze muszę pobielić wapnem..
W ramach rekreacji wykosiłam chwasty w sadzie - czyli sobotę można uznać za udaną.

A i jeszcze miło zaskoczył mnie jeden z pilarzy (w wieku mojego syna). Bardzo podobały mu się moje dynie. Zwłaszcza największa Danka Polka. Powiedziałam, że mniejszą (zerwaną) mogę mu dać, ale tamta jeszcze rośnie. Też się ucieszył, miała być dla żony do jedzenia i na halloween dla syna.
Zrobiło mi się jakoś tak... Nie chodzi mi o zasadność tego głupiego święta, ale mój ojciec nigdy nie pomyślał, że może bym coś chciała...
Wyjechał z dużą :wink4: tylko ją zważyliśmy - ważyła 22 kg. No i jeszcze z rozpędu obaj pilarze dostali po hokkaidce.

Mamy wodę, w kominku się pali jest fajnie :)
Psy i koty dosypiają

PA228103.jpg


Miłej niedzieli
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Horti, rozalia, Marysia80, pouder, Betula, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 09:12 #570788

  • lucysia
  • lucysia's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Wiedżma Zielarka to ja :)
  • Posty: 5031
  • Otrzymane dziękuję: 13147
Super!Jest woda jest moc!Swoją drogą szmat czasu bez wody dałaś radę.Podziwiam.
A facet fajny,dbajacy o rodzinę :dance:
A zwierzyniec pięknie się zasymilował
docs.google.com/presentation/d/1WWF42aQM...bkM/edit?usp=sharing
………………………………………………………………………………………
kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com
…………………………………………………………………………………………
forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/3...26398-ogrodek-lucysi
…………………………………………………………………………………………
Ostatnio zmieniany: 22 Paź 2017 09:23 przez lucysia.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 09:17 #570790

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
CHI wrote:

A i jeszcze miło zaskoczył mnie jeden z pilarzy (w wieku mojego syna). Bardzo podobały mu się moje dynie. Zwłaszcza największa Danka Polka. Powiedziałam, że mniejszą (zerwaną) mogę mu dać, ale tamta jeszcze rośnie. Też się ucieszył, miała być dla żony do jedzenia i na halloween dla syna.
Zrobiło mi się jakoś tak... Nie chodzi mi o zasadność tego głupiego święta, ale mój ojciec nigdy nie pomyślał, że może bym coś chciała...
Wyjechał z dużą :wink4: tylko ją zważyliśmy - ważyła 22 kg. No i jeszcze z rozpędu obaj pilarze dostali po hokkaidce.
Miłej niedzieli

Małgosiu, nie wracaj już do przeszłości, a demonom powiedz "stop". Jesteś tak wartościowym i wspaniałym człowiekiem, nie trać tej dobrej i pozytywnej energii, którą masz, na rozdrapywanie blizn.
Zobacz, ile niepodziewanej radości dałaś obcemu człowiekowi - a dobro wraca, jak zapewne wiesz :)

Lubię Helloween - ze względu na ciepłe światło świecy wydobywające się z wnętrza dyni i na uśmiech na buzi dzieciaków, kiedy rozdaję im cukierki :) Co roku Adam wykrawa dynię, a ja szykuję "poczęstunek".

Dzisiaj mam w planach dżem z dyni i pigwowca oraz obowiązkowe ciacho. Z dyni, rzecz jasna.
Miłego, spokojnego dnia, kochani :)

Zwróćcie uwagę na napis pod kapliczką, jaką wczoraj odkryliśmy będąc w trasie.

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 22 Paź 2017 09:18 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, rozalia, Marysia80, CHI, Pestka, Agusiak, Zielona

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 09:28 #570795

  • Pestka
  • Pestka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1624
  • Otrzymane dziękuję: 8497
Pochmurno ,mokro,szaro.Pogoda nie zachęca do wyjścia.
pozdrawiam Grażyna

Ogrodnictwo to ćwiczenie optymizmu.
Czasami jest triumfem nadziei nad doświadczeniem
(Marina Schinz)
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Marysia80, CHI

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 09:45 #570797

  • rozalia
  • rozalia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1823
  • Otrzymane dziękuję: 7800
U mnie na krańcu północnego zachodu- (dosłownie} 11*, noc deszczowa, teraz też mży. Niebo całe zaciągnięte chmurami. Miłego wypoczynku życzę. :drink1:
Pozdrawiam.Rozalia
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Marysia80, Pestka, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 10:51 #570798

  • Zielona
  • Zielona's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1089
  • Otrzymane dziękuję: 4950
Jest godz.10.50. U mnie zimno temperatura 6*. Wietrznie, ale przynajmniej nie pada. W domu jest ciepło. Piję kawę i rozmyślam, co posiać w następnym sezonie. :coffe:
Pozdrawiam Alicja.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 11:06 #570799

  • Horti
  • Horti's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1281
  • Otrzymane dziękuję: 3756
Za oknem deszcz, a ja nastawiam ocet z pigwy z kłosowcem (dzięki Emalko :) ), no i zabieram się za zupę z pieczonej dyni (dzięki Aniu :) ). Nasiona papryki i pomidorów spakowane, jutro pojadą w świat. Fajnie trochę zwolnić tempo i "pomieszkać", myśląc o następnym sezonie. :)
Pozdrawiam,
Dorota
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, rozalia, Marysia80, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 12:04 #570804

  • Emalia112
  • Emalia112's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 9768
  • Otrzymane dziękuję: 14472
Pochmurno, ale cieplo. ogród kwitnie, przed chwila przeszłam się i mnóstwo kwiatów nie tylko chryzantem

IMG_20171022_110945.jpg
IMG_20171022_111106.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, otojolka, rozalia, Marysia80, CHI, Betula, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 12:11 #570806

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13292
W nocy mocno popadało. I dobrze, bo podlało mi nowo posadzone rośliny. Teraz tylko 10C, nie pada ale powietrze jest wilgotne, więc mąż napalił w kominku. W piekarniku piecze się kaczka na obiad, a na kuchence pyrkoce rosół z tejże kaczki. Córka wczoraj upiekła szarlotkę i sernik. Będzie na deser.
Popijamy z mężem rozgrzewającą herbatkę z pomarańczą, imbirem i goździkami, a ja robię na drutach sukienkę córce.
Cudowna spokojna, leniwa niedziela. Wam też takiej życzę.
Pozdrawiam
Bea
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Horti, rozalia, Marysia80, CHI, Agusiak

Pogoda - a nasz warzywnik cz III cz II. 22 Paź 2017 12:30 #570808

  • Krecik stary
  • Krecik stary's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Nigdy nie jestem złośliwy-no może czasem
  • Posty: 7122
  • Otrzymane dziękuję: 43744
Nocka powyżej 10*C.Od 6 zaczął padać drobny deszczyk.Po chwili mocna ulewa.Aktualnie nie pada ale niebo zachmurzone.Temperatura obecna 13,8*C.Chłodno i mokro.Przewiduję na dniach wypad w las. :coffe: :drink1: :drink1:
Pozdrawiam Józek!!
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, rozalia, Marysia80, CHI, Betula, Agusiak


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.835 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum