TEMAT: ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 16:25 #647365

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Mam nadzieję, że nie nadużyję Twojej cierpliwości, jeżeli zapytam, jak i gdzie kiełkujesz rośliny ? Chociaż podejrzewam, że znudziło Ci się już odpowiadać na podobne pytania i sama wiesz doskonale, gdzie mógł tkwić błąd.
Tak czy inaczej, życzę Ci - naprawdę szczerze - aby w tym roku aura Twojego mieszkania sprzyjała rozsadom :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pizza


Zielone okna z estimeble.pl

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 16:33 #647366

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Nie znudziło mi się, skąd, doceniam próbę pomocy. "Gdzie mógł tkwić błąd"... a żeby to tylko jeden. Ja błędy robię na okrągło i pewnie będę jeszcze latami, a może i zawsze. Kłopot w tym, że zwykle nie mam pojęcia, w jakim momencie je robię.
Hej, rok temu uprawiałam cokolwiek (nie tylko roślinę warzywną, ale i jakąkolwiek) właściwie pierwszy raz w życiu, wcześniej przez całe życie to co najwyżej roślinki ubijałam, nieświadomie oczywiście, na przeróżne sposoby, a w całym mieszkaniu nie było po prostu żadnych - mam chyba prawo coś psuć. :laugh1:

W zeszłym roku kiełkowałam na parapecie (nie podkiełkowywałam), w tym postawiłam na podłodze przy kaloryferze i mają tu stać do czasu wykiełkowania (czyli do czasu, aż siewki będą potrzebowały słońca), żeby możliwie nie było wahań temperatur.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 16:40 #647367

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Nie znam człowieka, który nie popełniałby błędów, ale na podsumowanie swojego życia i doświadczeń masz jeszcze mnóstwo czasu. Najważniejsze, żeby uczyć się na tych błędach i wyciągać z nich wnioski - a więc unikać sytuacji, które do nich doprowadziły :)
Poza tym uważam, że człowiek wychodzi z takich porażek bogatszy o wiedzę i uodporniony na kolejne.

W takim razie pozostaje pilnować wilgotności i temperatury i oczekiwać szybkich wschodów, bo zakładam, że podłoże jest pozbawione "lokatorów" i wszelkich innych niespodzianek :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Pizza

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 17:36 #647385

  • Miragoral
  • Miragoral's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 914
  • Otrzymane dziękuję: 5437
Dziś przepikowałam pomidory z ruloników (wyłożone 02.03). Dwie sadzonki wysadziłam do perlitu. Sporządziłam nowy roztwór do podlewania. Może tym razem się uda.Ciągle popełniam jakieś błędy. Mam worek perlitu i chciałabym go wykorzystać. Aniu Mietku podziwiam Wasze rozsady.

20190309_170126.jpg


20190309_172341.jpg
Załączniki:
Pozdrawiam
Mirka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Marlenka, iwcia55, Betula, Pestka, Maggie, Pizza, Zygowa

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 17:41 #647387

  • Zygowa
  • Zygowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1701
  • Otrzymane dziękuję: 10248
Wczoraj i dziś posiałam:
- kalarepę Wener Blauwe
- cebulę siedmiolatkę
- lubczyk
- majeranek na dwa sposoby: ziemia i perlit (w perlit dla próby)
- bazylię właściwą i cytrynową

I przesadziłam seler Makar. Posiany był do paletodoniczki; wybiegło mu się troszkę :rotfl1:
Teraz siedzi w pojemniku po mięsie, a jak będzie dalej to się okaże - toż to mój pierwszy z własnej rozsady.

20190309_130418.jpg



selerMirki.jpg





Za dwa tygodnie, 23 lutego sieję pomidorki.
Załączniki:
Ciepełka :)

Edyta

strefa 7a
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2019 18:34 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Adasiowa, Marlenka, iwcia55, janinka-n, patrycja, Betula, Maggie, Pizza

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 17:44 #647388

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
W tym roku postanowiłem sam wyhodować własne sadzonki najpierw skiełkowałem nasionka na wacikach następnie pincetą umieściłem nasionko w ziemi teraz siewki mają jakieś 3 cm i powstał problem z podlewaniem bo jak przeczytałem można je zalać . Jest to moja pierwsza hodowla w życiu i nie wiem jak dalej postępować mam możliwość postawienia naczynia z wodą wyżej siewek i podlewanie cienkim wężykiem nawet po kropelce.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 17:48 #647389

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Mirko, napiszę Ci to samo, co Wiktorii - tylko ten człowiek nie popełnia błędów, który nie robi nic. Kiedy podejmujemy jakiekolwiek działanie, powinniśmy być świadomi zarówno sukcesów, jak i porażki - i jest to zupełnie naturalne. Matce Naturze też zdarza się błądzić ;-)
Uwierz mi - moje pierwsze rozsady ( w życiu ) nie nadawałyby się nawet na konkurs "Najbrzydsza Rozsada Świata". Potem trafiłam tutaj, do naszego Warzywnika. Nadal niewiele wiem i co chwila pytam, nadal nie wszystko idzie po mojej myśli i wtedy zastanawiam się, czy dalej warto pchać się w uprawę, ale wystarczy, że zobaczę kilka małych sukcesów i wiem, że warto.

Poza tym każdy z nas musi wypracować swój system: jednym lepiej udaje się uprawa w ziemi, innym w perlicie; u innych świetnie rosną pomidory, u kogoś innego papryki, czy bakłażany, itp. Ktoś czuje się pewniej uprawiając warzywa z siewu, inny z rozsad, jeszcze ktoś woli doświetlanie - i dobrze, bo o to chodzi, aby NICZEGO nie robić wbrew sobie i z przymusem.
Uprawa ma przynosić - oprócz plonu - przede wszystkim radość i satysfakcję, a nie ból głowy :)
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2019 18:29 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): sierika, rychu44, Miragoral, Zielona

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 17:49 #647390

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
Zapomniałam dodać że ziemia uniwersalna firmy Torf
Temat został zablokowany.

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 18:09 #647394

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Corrado, masz głębokie te pojemniki na siewki?
W zeszłym roku podlewałam takie małe siewki... łyżką. ;) Normalnie brałam szklankę wody, nabierałam łyżką i chlup pod siewki aż się woda skończyła. Do momentu pikowania, potem cackałam się z nimi znacznie mniej. Zdawało egzamin, tylko nieco uciążliwe.
Generalnie nie wariuj - lepiej podlewać rzadziej, a porządnie niż tak po trochu. Ja tak w poprzednim roku wariowałam i spryskiwałam, zamiast podlewać... no i okazało się, że też źle, bo woda była tylko w płytkiej warstwie gleby i siewki tam tworzyły liche korzonki, zamiast wysilać się i tworzyć ładny system korzeniowy - co mi na szczęście szybko uświadomiono, bo jeszcze bym rośliny uśmierciła.
I im głębszy pojemnik, w którym są roślinki, tym rzadziej podlewasz, żeby siewki "podejmowały wysiłek" i szukały korzonkami wody. Ponoć najlepiej podlewać dopiero, jak już zaczną lekko "mdleć" z braku wody, opuszczać listki - tak mi przynajmniej radzono. Czy trzeba podlać, sprawdzasz patyczkiem albo bardziej "po chamsku" paluchem - ponoć można też ważyć pojemnik w dłoni, czy podłoże ciężkie czy lekkie, ale jak się nie ma wyczucia, to to średnio zdaje egzamin - to wiem z własnego doświadczenia. :P
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): rychu44, Betula, Corrado

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 18:21 #647399

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Inspektorze, a czego to są siewki...?

Przepikowałam dzisiaj mój seler łodygowy, dokładnie w miesiąc po wysianiu. Trochę marniutki, bo zaliczył po drodze mały wypadek, ale mam nadzieję, że zmiana miejscówki mu pomoże.
Zastanawiam się, czy pikować majeranek? Ciut wybiegł, może mu po prostu trochę podłoża podsypać? Kupiłam specjalnie dla niego takie drobniusie :happy:
Papryki chyba znów wymagają przesadzenia, ładnie przerosły podłoże... Groza, skąd ja wezmę tyle dużych doniczek :rotfl1:
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2019 18:24 przez Mandorla.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Corrado, Pizza

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 18:37 #647401

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Ika, jeśli masz miejsce i czas, to pikuj ten majeranek. Tak robiłam w ubiegłym roku, rozsada pięknie przyjęła się, a gałązki zbierałam pięciokrotnie podczas sezonu.

Odnośnie podlewania małych rozsad czy siewek - bardzo dobrze sprawdza się półlitrowa butelka z nakrętką, w której robimy otworek - w ten otworek wciskamy przyciętą słomkę do napojów - gdzieś było zdjęcie, ale tego wątku już nie ma.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2019 18:42 przez Adasiowa.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, Corrado, Mandorla

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 18:46 #647404

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
Siewki są pomidorów i papryk . Pomidory mają pojemnik 10 cm wysoki szeroki 9x8 i sadziłem tam po 5 sztuk natomiast papryka to zwykła tacka do siewek na chyba 54 otworki i wysokości 3 cm tam sadziłem po jednej sztuce. Będę się chyba tego trzymał jak roślinki będą lekko mdleć to będę podlewał.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Mandorla

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 18:47 #647405

  • Mandorla
  • Mandorla's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • ogród w 6b, serce w 7a
  • Posty: 2647
  • Otrzymane dziękuję: 7780
Aniu, niedobór miejsca i czasu to u mnie stan permanentny, przywykłam już i staram się to lekceważyć, w związku z tym majeranek przepikuję - przynajmniej część, bo jakoś straszliwie dużo go wyrosło :happy3:
Na brukselkę jeszcze za wcześnie, prawda? Powiedzcie, że prawda, bo najbliższy czas mam już zarezerwowany na pomidory...

No, papryczki to będą miały trochę ciasno, raz-dwa trzeba je będzie przesadzać w coś większego. Następnym razem daj im przynajmniej po kubku 200 ml, a i plastikowy kufel piwny nie zawadzi...
Nic nie napełnia serca takim smutkiem, jak symetria. Symetria bowiem to nuda; nuda zaś to dno smutku. - V. Hugo

Gdzie by to upchnąć?

TARG KWIATOWY
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2019 18:51 przez Mandorla.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 18:53 #647407

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Corrado wrote:
Siewki są pomidorów i papryk . Pomidory mają pojemnik 10 cm wysoki szeroki 9x8 i sadziłem tam po 5 sztuk natomiast papryka to zwykła tacka do siewek na chyba 54 otworki i wysokości 3 cm tam sadziłem po jednej sztuce. Będę się chyba tego trzymał jak roślinki będą lekko mdleć to będę podlewał.


Nie ryzykowałabym oczekiwania na omdlenie, gdy rośliny są w fazie siewek, a więc bardzo młodziutkie; to mniej więcej tak, jakbyś czekał, aż niemowlę zasłabnie z braku pokarmu - skutki mogą być opłakane.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Corrado

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 18:59 #647409

  • Miragoral
  • Miragoral's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 914
  • Otrzymane dziękuję: 5437
Do podlewania młodych rozsad używam gruszki do lewatywy. Wypróbuję sposób z butelką i słomką do napojów, może będzie lepszy.
Pozdrawiam
Mirka
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, Corrado

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 19:00 #647410

  • Pizza
  • Pizza's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 583
  • Otrzymane dziękuję: 2828
Aniu, ja taką radę dostałam, jak rok temu zmagałam się z podobnymi dylematami. Dyskutant, który mi to zalecił, ma roślinki bardzo ładne i na moje oko doświadczenie ma (a na pewno większe niż moje), więc nie dyskutuję. ;)
Zapamiętałam to, bo dostałam wtedy niezły zbiorowy "ochrzan" za niedopuszczanie, żeby ziemia wyschła (wpadłam na "genialny pomysł" spryskiwania podłoża kilka razy dziennie, jak tylko z wierzchu zrobi się ciut bardziej sucho to znowu).
Ostatnio zmieniany: 09 Mar 2019 19:00 przez Pizza.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 19:06 #647411

  • Corrado
  • Corrado's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 760
  • Otrzymane dziękuję: 3435
Mam taki plan , pojemnik zamieszczę wyżej siewek wężykiem zaciągnę wodę a na końcu wężyka umieszczę kroplownik i pod każdą roślinkę będę dawał jednakową ilość kropelek np. co drugi dzień .
Temat został zablokowany.

ROZSADA WARZYW - produkcja rozsady do gruntu i pod osłony cz. 3 09 Mar 2019 19:06 #647412

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64798
Wiktorio, słoneczko moje - absolutnie nie deprecjonuję Twojego stanowiska w kwestii omdlewania :)
A ponieważ widziałam zarówno rośliny, jak i zwierzęta osłabione brakiem pokarmu, więc wolę lojalnie uprzedzić, z czym trzeba się liczyć. Oczywiście, że mogą do siebie dojść po podlaniu/dokarmieniu - zakładając, że wcześniej system korzeniowy był dobrze rozwinięty - bo jeśli nie, to nagłe dostarczenie wody może spowodować uduszenie się słabych korzonków i padnięcie siewki.
Napisałam: "może", co wcale nie oznacza, że "musi".
Inna sprawa, że taka reanimowana siewka będzie dłużej dochodziła do siebie; dlatego stoję na stanowisku, aby zarówno podlewanie, jak i fertygacja były systematyczne, a na pewno na etapie młodych roślin.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Pizza


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.771 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum