Forum Ogrodnicze Oaza

Ależ ja się nie oburzam, Aniu, bo to nawet nie moje stanowisko - chciałam zaznaczyć, że to była rada, którą otrzymałam sama i na swoim poziomie doświadczenia nie śmiem podważać, a nie mój wymysł - nie wpadłabym na coś takiego.

Adasiowa wrote:

Zamieszczam zdjęcie takiego urządzenia - dostałam, korzystam, polecam
( autor: Pomodoro )

U mnie na razie zieleni brak. Rozsady: rzodkiewki, papryki słodkiej, a w szklarence- marchwi i pietruszki korzeniowej.





Jedynie zazieleniła się sałata lodowa Great Lakes

Do podlewania siewek używam zwykłą butelkę z tzw "dziubkiem" od napojów dostępnych powszechnie w sklepach

W korku w gumce zamykającej nakrętkę (zapobiegającej wyciekaniu napoju) wycinam maleńki otworek


Takie "urządzenie" pozwala na super precyzyjne podlewanie, nawet po kropli. Wszystko zależy od siły ściśnięcia butelki.
U mnie bardzo się sprawdza taka butelka

Corrado! Pomidory nie znoszą przelania. W ich przypadku lepiej, żeby miały za sucho niż za mokro (oczywiście w pewnych granicach). Pojemniki koniecznie powinny mieć otwory na dnie. Nie wiem czy warto się bawić w dozowanie kropelkowe, może przy małej rozsadzie i kilku sztukach tak, ale pomidor w półlitrowym pojemniku trochę tej wody potrzebuje. Małą rozsadę możesz podlewać takimi butelkami jakie pokazały dziewczyny, a większa po prostu małą konewką, ważne by nadmiar wody wylać z podstawki. Małą rozsadę stojącą na słonecznym, lecz chłodnym parapecie (18°C) podlewam z reguły co 6 dni, dużą która dnie spędza w ciepłym tunelu co 3 dni.
P.S. Moje pojemniki po jogurtach nie mają otworów na dnie, konieczność podlania oceniam po wadze pojemnika (biorąc go do ręki). Mogę sobie na to pozwolić, bo mam doświadczenie. Ty też po jak nabierzesz trochę doświadczenia dojdziesz do takiego etapu

Witam Wszystkich!
Od ponad roku czytam i korzystam z porad tego niezwykle sympatycznego forum.
pierwszy raz zastosowałem metodę kiełkowania pomidorków na wacikach.
Mam pytanko: czy w momencie pokazania się pierwszych kiełków wysiewać nasionka ,czy czekać aż wykiełkują wszystkie?

Nasionka wyłożyłem na waciki 08-02-19 i umieściłem na dekoderze ,wczoraj pojawił się pierwszy kiełek.jeżeli będę czekał na wszystkie to te pierwsze nie przerosną?

Witamy serdecznie

Osobiście pierwsze skiełkowane nasionka przekładam do kubeczków z podłożem i każde kolejne sukcesywnie dokładam, chyba, że różnice w tempie kiełkowania na to nie pozwalają. Wówczas te leniwe umieszczam w innym pojemniku.

Większość zdjęć uprawianych w perlicie rozsad różnych warzyw zamieściłam tutaj : forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/5...-ii?start=450#647501

Oprócz nich rosną także w podłożu tradycyjnym ( firmy Bella Hydrokomplet ziemia torfowa plus perlit plus nawozy )

Musztardowce Ruby Star i Ruby Streaks

Rzodkiewki czterech odmian

Bób Figaro

Papryki ostre

Ja kupiłam coś takiego



Sprawdza się super. W tamtym roku miałam butelkę z rurką i też było fajnie

Dziś ostatnie nasionka pomidorów poszły na akwarium.Pomidorki te będą rosły w gruncie.Nasionka niekiełkowane umieszczone w torfie odkwaszonym.

Papryczki do foliaka już rosną


por Artum Giant też

ZibiK wrote:
Przekładaj od razu. Różnica w kiełkowaniu to może być kilka dni. Wykiełkowane przez ten czas przerosną wacik i będzie kłopot. Niektóre nasiona mogą nigdy nie wykiełkować.

Lucysiu! Napisz mi proszę na priva, gdzie takie cudo kupiłaś.

Skorzystałem z Waszych pomysłów w końcowej fazie wyszło butelka pet i kroplownik można precyzyjnie nawadniać . Dziękuję za podpowiedzieć.

Doniczki nachylone pod kątem 25% oraz ekran nachylony o 20% czy Waszym zdaniem to się sprawdzi.

Adasiowa dziękuję za poprawienie zdjęć wysyłam z telefony i na przyszłość muszę nauczyć się obracać

Rano siewki były pochylone jakbym je wiatr zdmuchnął a po południu nawet się wyprostowały

Podstawowe prawo fizyki, że natężenie oświetlenia zależy m.in. od kąta padania promieni świetlnych. W okolicach 20 marca słońce stanie pionowo nad równikiem, wtedy kąt jest zależny od szerokości geograficznej. Prawidłowy kąt nachylenia roślin do światła można poznać po tym,że przestają się one pochylać i rosną prostopadle do podłoża. Na pewno kąt 25 * jest jeszcze za mały. Jak bardzo pochylić rośliny do światła można się zorientować po pochyleniu baterii słonecznych