Forum Ogrodnicze Oaza

Nie przypuszczałam, że Hungarian Hot Wax będzie tak ozdobny. Kręcioł z zielonkawych, żółtych, pomarańczowych i czerwonych owoców:


Na razie nie obskubuję mu owoców (znowu przesadziłam z ilością ostrych- mam co zrywać do bieżącego zużycia), bo ta mieszanka kolorów szalenie mi się podoba .

W tunelu, w donicach rosną wysiane 6 III 2 rośliny ostrych papryk. Jedna to Jalapeno a druga to Chocolate Cherry-nasiona od Darka.

Moje wymieszane papryczki, powiem szczerze że nie mam pojęcia czy ostre czy słodkie

Papryka na drugim zdjęciu wygląda na słodką, pomidorową.

Nie to czereśniowa od Zbynka. Ale moze źle widzę.Bo perspektywa. Ale tak mi się wydaje.

Może faktycznie, bo jak się dokładniej przyjrzałam, to owoce za małe na pomidorową. Jest czereśniowa o większych owocach (Red Cherry Large) i to może być ona.

Zrywam papryczki bo niektóre się zaczynają już marszczyć. Habanero to głównie mniejsze owoce, które pierwsze dojrzały. Na stole leżą oprócz habanero, Joe`s Long, Tai hot c, Chili cherry choc. , Pimento dwa rodzaje, cayene, rokita, czereśniowa ostra, węgierska żółta wax, Ancho poblano i kilka innych .




BHP tp podstawa



Zaplątało się kilka mini Bakłażanów
.Pozdrawiam

Czy to białe z zielonym kółkiem to maska przeciwgazowa?

Tak

suszą się w tunelu, akurat wstawiłem

Faktycznie, BHP to podstawa
Skoro masz tak dużo chili, to proponuję część przerobić na ostry sos. Jest bardziej uniwersalny niż suszona papryka.

Ukisić ze trzy słoiki. Ta woda z papryczek kiszonych to świetna przyprawa i moze postać nawet parę lat. Oczywiście zamknięta.

tadeo68 wrote:
Tadzik, mamy podobne odmiany, więc zaryzykuję: z ostrych papryczek widzę u Ciebie Kinizsi na pierwszym zdjęciu i Hungarian Yellow Wax na czwartym, natomiast pozostałe to słodkie, w kolejności prezentowanych zdjęć: nr 2 NN Adrian, nr 3 wygląda jak mój Ajvarski i nr 5 Python.

Od paru lat u mnie NR1 sadzę jej najwięcej i zbieram najwięcej bo bardzo plenna.
Padron ostra. materiał na parę słoików papryczek nadziewanych serem. Z pierwszych trzech zrobionych w zeszłą środę zostało wspomnienie, nawet trudno doczekać by się olej wyklarował.

Cayenne Yellow pięknie owocująca papryczka




Biquinno Yellow





Lemon Drop krzaczek osiągnął wys,88 cm.Owoców bardzo dużo






NN

Anaheim Chili - nie wiem czemu wydawało mi się, że owoce będą drobne. Wylądowały więc 3 krzaczki w doniczce. Tymczasem owoce są naprawdę duże, pięknie czerwone.





Owoc ze zdjęcia ma 33 g., dosyć grube ścianki. Piękny, intensywny zapach. Smak opisywany jest jako "dosyć delikatny i przyjemnie słodko-ostry"- dla mnie ostry. (Ale dla mnie papryki ostre są "ostre" i "bardzo ostre". ).
Podobno zielone są ostrzejsze i zielone się przerabia, ale jeszcze nie próbowałam .

Beros. Na razie żółta, ma przechodzić z pomarańczowej do czerwonej. Dużo owocków na niewysokim krzaczku. Już "smakowana" - umiarkowanie ostra.



Czech Black. Tu także krzaczek niewysoki; dopiero się rozkręca, sporo owoców i mnóstwo kwiatów. Smak jeszcze nieznany.



Aji White Fantasy

Papryka Habanero Chocolate, wysiana w ubiegłym roku i przezimowana w mieszkaniu, wymęczona i zabiedzona, po przeprowadzce do większej donicy na działkę wyraźnie odżyła:

A nawet zawiązała całkiem sporo papryczek - na zdjęciu tylko jedno piętro z jednej strony krzaczka:

Również donicowa, ale tegoroczna Thunder Mountain Longhorn wygląda na tle Habanerki jak modelka ( taka chuda ).
- strączki rzeczywiście są niesamowicie długie i przypominają mocno wysuszone kabanosy:

Cudownie paprykowa, bardzo mocno aromatyczna, ale i stosunkowo ostra ( podobno idealna do kanapki ) jest inna donicowa odmiana Kinizsi. Kilka zebranych papryczek wypełniło pięknym zapachem całą kuchenną szafkę. Chyba źle poprowadziłam krzew, ale w przyszłym sezonie postaram się lepiej o nią zadbać.
Serdecznie polecam wielbicielom małych, pikantnych i mocno pachnących papryczek...

Niebawem pokażę, co wyrosło z nasion Aji Charapita, bardzo oryginalne owoce Black Pearl, ubiegłoroczną Biquinho Red oraz Habanero Mustard z kilkuletnich nasion.
Pozdrawiam cieplutko

Jeżeli papryka Kinizsi jest żółta i bardzo ostra,to moja nią nie jest.Pod tą nazwą mam w trzech donicach papryki,które są czerwone i słodkie/zero ostrości/
.A może powinno się je zrywać wcześniej,jak ma właśnie kolor żółty?
Ale nie,krzaczek mój jest niski,owoce dużo większe od tych które są na zdjęciu Ani Adasiowej.