Forum Ogrodnicze Oaza

Ale piękny, zdrowo zielony las! Aż sądziłam, że to jakieś ziółko i się dziwiłam, co robi w wątku o paprykach, jak rzuciłam okiem na zdjęcie.

Nasiona papryk ostrych wykladałam do skiełkowania w trzech terminach: 25.01. 2.02. i 14.02. dlatego siewki są różnej wielkości, rosną w 100ml. pojemniczkach.
Bedą papryczki ozdobne, Kinizsi, Big Jim, Ostre serce i habanerki we wszystkich kolorach. Te ostatnie na prośbę siostrzeńca i dla niego. Tylko takie ostrości mu odpowiadają

Pozniej niż zwykle, bo za bardzo nie planowałem ale kilka odmian poszło w sobote do ziemi i pierwsze wschody są.

u mnie narazie to tak wygląda w domciu na parapecie








a i jeszcze szklarnia na balkonie :

Przezimowana malutka BASKET OF FIRE kwitnie i zawiązuje coraz więcej owoców

Moje ostre siane na początku lutego rosną powolutku, nazwy nie znam bo są siane z wydłubanych nasion papryk sklepowych. wiem tylko że jedne maja owoce małe okrągłe, a drugie długie, obydwie były podpisane na ladzie sklepowej jako papryka chili i faktycznie była ostra bo dłubałam ją gołymi palcami, później gdzie dotknęłam się tymi palcami tam piekło, nawet porządne mycie rak nie pomogło

Jalapeno siane pod koniec lutego (wcześniej na wacikach) już widać. Może w tym roku coś pojem.


pozatym widać już lemon drop, peperoncino i habanero. Dużo tych ostrzejszych nie siałam- po dwa trz nasionka.
Do skiełkowania wyłożyłam Kinzishi i dłubane z węgierskiej kapii (kolejne pokolenie). W zeszłym roku była to bardzo plenna papryka.

Dziękuję za pomoc, papryki po potraktowaniu środkiem Polysect odżyły i wypuściły nowe piękne liście.
Natomiast pojawił mi się drugi nie tyle co problem a zagwozdka:
Nasiona dostałem od prywatnej osoby, która zapewniała iż są to nasionka papryki habanero oraz trinidad moruga. Jako że wysiewałem to po raz pierwszy, nie wiedziałem dokładnie jak wyglądać będą owoce. W tej chwili chcę wam pokazać 2 zdjęcia.


To jest "habanero", podejrzewam, że jest to papryka Koral.



a to ta domniemana moruga, która bardziej przypomina habanero chociaż pewnien nie jestem

Chciałbym się was zapytać jako doświadczonych, czy jesteście mnie utwierdzić w przekonaniu czy domniemana habanero to rzeczywiście Koral, a domniemana moruga to rzeczywiście moruga czy habanero. Z góry bardzo dziękuję

Miałam paprykę Koral, potwierdzam jest identyczna jak na zdjęciu.
Co do drugiej niestety, nigdy nie uprawiałam, więc nic nie wiem.

Pierwsza papryka na pewno habanerką nie jest. Ale też nie musi to to być odmiana Koral. Np. owoce Red Cherry też tak wyglądają.
Druga to może być Trinidad Moruga Scorpion żółta. Na jednym owocu (w drugim rozwidleniu) widać charakterystyczny dziubek, który pojawia się na niektórych owocach tej odmiany. I ta druga powinna być piekielnie ostra. Ostrożnie z degustacją.

Ta pierwsza to może być Koral, ale moze być też Satan"s Kiss. Nie tak ostra jak Habanero, ale tez 50 tyś SHU to 5 razy mocniejsza niz Jalapeno. Tak ze tylko niektórzy mogą sobie ją podgryzać. Dla większości to przyprawa i to w niewielkich ilościach.

Okej, dziękuję
Co do degustacji to trochę doswiadczenia mam, tylko w uprawie taki amator jestem

Lana wrote:
09.03.2020

Moje ostre papryki wędrują już do docelowych pojemników.





Black Cuban - już ma pączki kwiatowe.






Kinizsi - one chyba pójdą do gruntu,ale też już "pączkują".Tylko czy my będziemy w stanie przejeść owoce aż z pięciu krzaków?Jeśli ktoś miał Kinizsi - napiszcie jak plenna jest.





Tricolor Variegata - zeszłoroczna.Ale mam z nią problem - w zeszłym roku była marna i miała tylko 2 owoce.W zimie nie zrzuciła listków, a teraz liście są jakby poskręcane.Nie wiem, czy nie jest zawirusowana? Poczekam może jeszcze parę tygodni...
Mam jeszcze kilka innych odmian,ale znacznie mniejszych.Zdrowo rosną.

Na zimowanych paprykach wylazła mszyca. Prysnąć HT, czy coś innego?
Ręczne czyszczenie nic nie daje

HT jest skuteczne, ale w mocnym stężeniu na granicy tolerancji dla roślin. Ja poparzyłam już sobie młode wydelikacone po zimie roślinki, dlatego teraz bardziej bezpieczne wydaje mi się mospilan. I to używam. Pomaga. I tylko raz używam, potem to już HT. Ale to moje zdanie.

Moje papryki ostre już w kubeczkach 400ml

Aga papryka mogła też zostać zaatakowana przez jakieś roztocze. Potrzebny oprysk. Jeżeli nie masz nic konkretnego roztoczobójczego to na początek może być jeden ze środków olejowych. Może być ogólnie dostępny Promanal lub Emulpar w pojemnikach ze spryskiwaczem, gotowy do użycia.