Forum Ogrodnicze Oaza

Mam w końcu zdjęcie moich "maluszków"




(tutaj była jeszcze m.in. ścieżka pomiędzy poletkiem ogórkowym a foliakiem... ale ogórki sobie poszalały z bocznymi pędami)

Kwiatów jest mnóstwo. Oby tylko ładnie się zawiązały w tym gąszczu.

No nie takie maluszki. Ładne ogóreczki.

Pozdrawiam Teresa

Moje wreszcie kwitną


Po wczorajszej burzy mocno zachlapane ziemią.

Ja dziś zjadłam 2 ogórki takie jak kciuk. Powoli się zaczynają

Ogórki są zdrowe.

Dzięki Wam,a szczególnie Adasiowej,mam w tym roku swoje własne ,pyszne małosolne.Takiego smaka mi zrobiła sprawozdaniem ze swojej uprawy,że musiałam znależć jakiś kawałek ziemi pod ogórki.Od zeszłego roku ogród się powiększył na korzyść warzywnika,mąż namówił mnie na tunel.Ogórki miały być w uprawie pionowej,ale
brakło czasu.Ważne jednak,że są ,rosną i już owocują.Pierwsze wysiałam 4kwietnia na próbę,bo u nas nikt tak
nie robił,więc myślałam,że może być klapa.Trochę z nimi pobiegałam,bo pogoda nie sprzyjała,ale teraz zbieram już plony.Pierwsze 2 zerwałam 13 czerwca,a dzisiaj zrobiłam małosolne 3 raz.Jak niewiele potrzeba do szczęścia..

Ja swoje 4 rośliny opryskałem OW, wczoraj widziałem jeden zawiązek kwiatka

Na moich ogórkach jest dużo zawiązków, a od połowy czerwca starcza na miskę mizerii. Szkoda tylko, że w tym roku nie posadziłem ogórka, bo w smaku żadna odmiana mu nie dorównuje, chociaż Telegraph improwed też dobry, ale gergana nie owocuje tak obficie i ma dużo wyższe wymagania glebowe i wodne niż inne odmiany, ale za to jeśli choroby go nie zniszczą to owocuje smacznymi ogórkami aż do tąd co przymrozki go nie zniszczą.

Adrian9 czy te ogórki zrywałeś w tunelu,czy z gruntu? Ja na próbę wsadziłam w tunelu 2 szt i pierwszego zerwałam w tunelu, ale potem długo nic. Owszem mają kwiaty i małe owoce, ale to nie to co grunt. W gruncie banalnie, czyli Śremski, potem zrobiłam 5.05 rozsadę Wisconsin. Jest inny, ale smaczny i ma tyle kwiatów, że aż się boję.

Chciałem zrobić trochę zdjęć ogórków, ale pszczoła ,mnie "dziabnęła" a kilka innych goniło. Uciekłem
Ogórki są w "gruncie" . Ta folia to ścianka od wiatru.
Dużo jest nawiązanych i nadają się na małosolne. Soyo long nie jest tak plenny, ale daje radę.








Ps. coś poprzewracało zdjęcia

Suyo Long faktycznie nie grzeszy plennością, ale nadrabia smakiem i chrupkością. Z jakiego źródła masz nasiona, jeśli wolno spytać?
Czym robiłeś zdjęcia?

Zdjęcia robiłem telefonem żony - xiomi. Nasiona soyo mam ze straganika od którejś z koleżanek ale nie pamiętam dokładnie Nick-a. (na torturach powiedziałbym Armasza bo tak mi coś swita, ale to może były papryki.)

W przypadku zdjęć robionych telefonem istotnie jest, by go odpowiednio trzymać (np. nie do góry nogami). Oprogramowanie aparatu w telefonie zapisuje w metadanych zdjęcia informacje, gdzie jest góra zdjęcia. Oprogramowanie forum odczytuje te informacje i według nich wstawia zdjęcie. Jedyne co ja mogę zrobić, to po wstawieniu ręcznie poprawić.

Ode mnie to musiała być papryka. Na Suyo Long też miałam szczęście "załapać" się ze straganiku .

Jest to trzeci rok mojej uprawy ogórków.To co się dzieje w tym roku ,jest dla mnie szokiem.Nie wiem jak wejdę w ten gąszcz i będę zbierać te ogóreczki.Po rozłożeniu liści zobaczyłam ich tyle,że za dwa,trzy dni będę musiała zaopatrzyć się w skrzynki.Jak ich nic nie dopadnie rodzina i znajomi będą zadowoleni.








Pnący Japanese Long Myślę,że jako nowa dla mnie odmiana,też mnie zaskoczy

I się zrobił gąszcz ogórkowy

Też mam ogórki na dużą miskę mizerii. Są to głównie odm. Aladyn. To ogórki konserwowe, więc muszą być zrywane małe. Mam problem z ogórkiem ze straganika. Kwitnie, ale niestety kwiatami męskimi. Ogóreczki tylko z rzadka. Czy to może być związane z tym, że nie obrywałam najwcześniejszych zawiązków? Ogórki już mają ponad metr, a ogórków zaledwie kilka. Może to niedobory np. potasu. Na dolnych liściach zauważyłam jaśniejsze obwódki.

Moje zdjęcia z komórki też są przekręcone. Kopiuję je do nowego folderu, otwieram w przeglądarce i obracam. Tak wyglądało zdjęcie bezpośrednio z komórki.