Forum Ogrodnicze Oaza

I co robisz Jan?

Pierwsze ogóreczki
Nie jadam praktycznie ogórków, ale szczęście i satysfakcja niesamowita. I jaki tata zadowolony!

Polan F1
Małe ale własne heh

aga wrote: Łapię ręcznie - zgniatam palca. Musze kupić środek ekologiczny
kurjan wrote:

Szczęśliwie ogóreczki przetrwały wczorajszy atak afrykańskiego upału; w przeddzień dostały oprysk skojarzony na bazie PW i obfitą porcję wody. Dzisiaj zastałam całe towarzystwo w dobrej formie, a wczesnym rankiem było na tyle chłodno, że musiałam założyć polar ( 16 stopni w cieniu ).

Znana już większości z Was Ogórkowa Kurtyna z odmianą Suyo Long; zaczęły bardzo intensywnie kwitnąć, na razie samymi "chłopakami", ale w tym gąszczu znalazłam też zawiązki żeńskich kwiatków. Wśród nich kręci się mnóstwo owadów, jako że zaraz obok kwitnie pietruszka naciowa, uwielbiana przez "gucie", oregano oraz kosmosy.

Ten strzelisty kwiatostan należy do czosnku ozimego Harnaś, a obok poletko z selerami:

Oprócz wiodącej odmiany posadziłam tam jeden z testowanych ogórków Alpha Beit o gładkiej skórce ( ! )- uprawiany na płasko:

W innym miejscu rośnie druga testowa odmiana Japanese Long, puszczona na żywioł po sznurku...

... w towarzystwie ogórków meksykańskich; u nich jako pierwsze pojawiły się żeńskie kwiaty ( wiele opadło, nie zapylonych ), a dopiero niedawno rozwinęły się męskie i .... pojawiło się potomstwo

Jest pierwszy ogórek!

to większe to raczej cukinia

Pizza wrote:
Gratuluję młodej ogrodniczce

Ja też wkońcu zbieram swoje grunciaki.

Dwa dni temu wyszły dwa litrowe słoiki, dziś zebrałem na trzy i troszkę podkarmiłem ogórki. Czelkam tylko na deszcz, bo to podlewanie mnie wykańcza.

Ogórek (gruntowy)
Bakteryjna kanciasta plamistość ogórka - Komunikat aktywny
Mączniak rzekomy dyniowatych
Internetowy System Sygnalizacji Agrofagów

Pierwszy raz mam Suyo Long i nie wiem co mnie czeka, ale czytałam, że plennością nie grzeszy, ale nadrabia kruchością i smakiem. Więc jak patrzę na swoje, to chyba nie jest źle .Zapylacze jak widać też pracują

Dzisiaj pierwszy raz zakisiłam na małosolne 3l słój swoich ogóreczków dlaczego z własnej grządki są słodkie i chrupkie a z sklepu czy z targu bez smaku choć zapewniają że ekologiczne

JaNina wrote:
Ja wczoraj miałem mizerię z Suyo Long. Mam je pierwszy raz. Niestety ogórki były dość mocno gorzkie.
Były zerwane rano, obierane od jasnego końca itd. Inne cztery odmiany nie są gorzkie więc wykluczyłem podłoże i nawożenie. Zobaczę co będzie po drugim zbiorze.

Janeczko, uprawiając ogórki w pionie, po sznurkach, zawsze zbierzesz trochę mniejszy plon niż prowadząc je tradycyjną metodą, na płasko, ponieważ usuwamy zawiązki kwiatów aż do piątego węzła. W związku z tym także plonowanie jest późniejsze, ale w zamian za to zbierałam Suyo Long jeszcze początkiem października.

Poza tym wiesz ... każdy z nas inaczej pojmuje kwestię ilości zebranych warzyw, jak i ich walorów smakowych. Dla mnie zbiór ogórków w ubiegłym roku był wystarczający ( starczyło i na kiszone, i na konserwowe, na sałatkę zimową oraz na bieżące chrupanie, a z najmniejszych zrobiłam "piknikowe" korniszonki - zauważ, ile zastosowań kulinarnych ma ta odmiana ), a i smak zadecydował o tym, że uprawiam je także w tym roku.
Jeśli mogę tylko cokolwiek doradzić z własnego doświadczenia, to pilnujemy dobrego nawożenia, zwłaszcza dostawy potasu.

Jestem ciekawa także cech Alpha Beit, jako że to mój pierwszy ogórek z gładką, błyszczącą skórką. Dzisiaj znalazłam na pędach kolejne żeńskie zawiązki. Muszę też wyczuć odpowiedni moment do zbioru, bo Suyo Long można zbierać w każdej fazie wzrostu.

Pozdrawiam cieplutko

W tym roku zależy mi na ogóreczkach, bo w zeszłym miałam trochę za mało. Właśnie kończymy ostatni słoik kiszonych, konserwowych nie było, bo ogóreczków nie było za dużo. Nawożenia pilnuję. Zaczęły owocować to i potasu dostaną . Czytam uważnie wszystkie porady, stosuję się do nich i dobrze na tym wychodzę. Dzisiaj jeszcze wysiałam na późniejszy zbiór ogórki Krak, wprost do gruntu. Ciekawa jestem co z tego wyjdzie, bo tak późno jeszcze nie wysiewałam
Ogórki Andrus w przyszłym tygodniu będą chyba do zbioru

Sądzisz że jeszcze jest sens wysiewać ogórki??

A może ktoś siał o tym terminie z powodzeniem?


Szukam właśnie czym obsiać poletko po bobie.

Błażej, sadź spokojnie. Ja 2 lata temu posadziłem na początku lipca z rozsady i do października miałem ogórki.