TEMAT: Podsumowanie warzywnego sezonu 2018

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 03 Gru 2018 22:18 #632001

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Tak z Anią zachwalacie własny majeranek, że chyba w przyszłym roku też się skuszę :)
Pozdrawiam
Bea
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka


Zielone okna z estimeble.pl

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 03 Gru 2018 22:33 #632004

  • Zofix
  • Zofix's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 288
  • Otrzymane dziękuję: 536
Skuś się, bo warto :) . Najlepiej od razu wysiać do wielodoniczek, wtedy jest pewność, że siewki nie padną.
Pozdrawiam - Zosia
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Marlenka, Betula, vegetella

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 03 Gru 2018 23:02 #632008

  • vegetella
  • vegetella's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 162
  • Otrzymane dziękuję: 734
Też Bei pomogę się zmobilizować.

Mogę potwierdzić, że majeranek z własnej uprawy to kompletnie inna bajka od kupionego w sklepie. Od czasu gdy mogłam zdegustować potrawy ze świeżym, staram się go mieć na grządce. Niestety, nie jestem tak sprytna jak Zosia - i nie udaje mi się pozyskać własnej rozsady z nasion. Dlatego kupuję (o ile jest).
Wielka szkoda, że to zioło jednoroczne

Suszony własny i suszony kupiony - to jakby dwie różne przyprawy.

Przy okazji pozachwalam trybulę

Oryginalny smak, moje kubki smakowe bardzo się z trybula lubią. Suszoną stosuje do mieszanki pół na pół z suszoną natką pietruszki. Zimą robię dipy z czosnkiem cytryną i oliwą, który używam do sałaty. Ma w sobie to coś, smaczek. Dobrze się mrozi (podobnie jak natka pietruszki), ale preferuję suszoną, a każde wolne miejsce w zamrażarce wolę przeznaczyć na szczypiorek bo ten tylko mrożony, a jemy spore ilości.

Też zioło jednoroczne, ale z trybulą o tyle jest łatwiej, że rzucisz nasiona i sobie rośnie.
Jean Cocteau: Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Miragoral, Betula, magnes, Jaedda, Lunka

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 04 Gru 2018 07:52 #632019

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20239
  • Otrzymane dziękuję: 64586
Bea - specjalnie dla Ciebie
Adasiowa wrote:
Z majerankiem sprawa wygląda następująco: z wysiewem nie musimy się spieszyć, tym bardziej, że zapowiadane są kilkudniowe, solidne mrozy, więc nawet ogrzewany parapet może okazać się niewystarczający.
Osobiście pierwszą, testową turę wysieję za dwa tygodnie. Wg niektórych źródeł nasionka należy pozostawić na wierzchu podłoża, inni zalecają posypanie ich cieniutką warstwą podłoża - tak więc wybór metody pozostawiamy siewcom :)
Pojemniczek z nasionami stawiamy w ciepłym i jasnym miejscu. Kiełkowanie następuje przeciętnie po 10-14 dniach i na świat przychodzą siewki - i tu zaczynają się "schody" .... najczęściej roślinki giną na skutek zgorzeli siewek ( choroby grzybowej zwanej też "czarną nóżką" ).
Najczęstszymi przyczynami mogą być zbyt intensywne podlewanie, chłód, ale przede wszystkim skażone patogenem podłoże ( Fusarium sp. ) czy zarażone nasiona.

Tutaj garść informacji o ZGORZELI SIEWEK

Dlatego umyśliłam sobie zrobić rozsadę w perlicie ( raz: to podłoże jałowe, dwa: trudno je zalać, trzy: ma dobre właściwości powietrzne, co sprzyja rozwojowi korzonków ) - ale co z tego wyjdzie ??? Czas pokaże :)


Majeranek







Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Zbyszko46, Miragoral, Betula, Sylwiaaa, magnes, Jaedda, Lunka, Mandorla

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 04 Gru 2018 12:41 #632045

  • Betula
  • Betula's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Marki/W-wa
  • Posty: 4201
  • Otrzymane dziękuję: 13291
Dziewczyny! Do uprawy majeranku nie musicie mnie mobilizować. Obiecuję solennie, że sama się na wiosnę zmobilizuję, bo też uwielbiam świeże zioła. Daje ja prawie do wszystkiego (nawet niektórych ciast), a taki winegret robię ze świeżą bazylią i oregano.
Aniu! Dzięki za lekcję poglądową :) Chyba majeranek będzie moją pierwszą perlitową uprawą, skoro jest tak podatny na zgorzel siewek.
Pozdrawiam
Bea
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, vegetella

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 04 Gru 2018 13:27 #632048

  • magnes
  • magnes's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 158
  • Otrzymane dziękuję: 885
Z tybuli można zrobić też pyszną zupę, postępując mniej więcej tak jak przy szczawiowej. To dobry sposób na zagospodarowanie nadmiarów, jeżeli kogoś dotyczy taki problem.

Mi rosła bardzo opornie, tak że nawet nie znalazła się w moim podsumowaniu, a plony w łącznej ilości kilku łyżeczek nadawały się co najwyżej do posypania sałatki.

Dostałam dzisiaj wyniki analizy gleby, które rzuciły nowe światło na mój miniony sezon ogródkowy :supr3: Cudem jest że cokolwiek mi urosło przy takich parametrach, więc przysięgam już nie marudzić na mikro-rzodkiewki czy wylęgarnię robali w kapuście.

Przyłączam się do wiosennej uprawy rozsady majeranku! :)

Agnieszka

Hiszpania, Andaluzja, strefa 10a
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Betula, vegetella

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 04 Gru 2018 13:31 #632050

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20239
  • Otrzymane dziękuję: 64586
Bea, ja generalnie wszystkie rozsady robię w perlicie, więc majeranek nie był odosobniony. Najważniejsze - tak myślę - jest zadbanie o odkażenie podłoża, w jakim będziesz produkować rozsadę i to w początkowej fazie wzrostu siewek.
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Betula

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 04 Gru 2018 14:12 #632056

  • vegetella
  • vegetella's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 162
  • Otrzymane dziękuję: 734
magnes wrote:
Z tybuli można zrobić też pyszną zupę, postępując mniej więcej tak jak przy szczawiowej. (...)

Mi rosła bardzo opornie, (...)

(...)

Przyłączam się do wiosennej uprawy rozsady majeranku! :)
:bye:
Zupę powiadasz? :think: Nawet przez myśl mi nie przeszło. Ale ja podobnie wcześniej nie słyszałam o zupie z liści rzodkiewki. A okazała się taka smaczna. Również z metodą obróbki jak przy szczawiowej (nawet podobna w smaku, kto lubi się ucieszy, bo akurat zupa z liści rzodkiewki ma zdecydowanie mniej puryn niż szczawiowa. A puryny i DNA moczanowa zwana podagrą się wykluczają).

Trybula lepiej rośnie w półcieniu, a i cieniem nie gardzi.

Apele o własną rozsadę majeranku na ambicję mi weszły. Lenia muszę w sobie pokonać.
Tylko czy w marcu, przy pełnych parapetach pomidorów i papryk - będę chciała zabrać cenne miejsce dla 2 majeranków, gdy na ryneczku rozsada jak malowanie za parę groszy?
Obawiam się, że przegra.
Ale na dziś twardo twierdzę, że pochylę się nad nim
Jean Cocteau: Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Ostatnio zmieniany: 04 Gru 2018 14:16 przez vegetella.
Za tę wiadomość podziękował(a): Miragoral, Betula, magnes

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 09:26 #633958

  • Anielka
  • Anielka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 90
  • Otrzymane dziękuję: 446
Mnie tego roku aż "zatkało" z nadmiaru przykrych doświadczeń ... Z powodu ogromnej ilości pomrowików traciłam około 3 godz.dziennie na zbieranie ślimaków . po 2-ch miesiącach zakupiłam granulat przeciw nim i po 2 tg. od wysypania okazało się ,że prawie wszystko mi wyżarły.Od nowa siałam ,sadziłam... Mam teren podmokły + okalają moją działkę rzadko koszone łąki, więc spodziewam się na 2019 powtórki.Tylko tyle wiem ,że wszystko co tylko wymyślono przeciw nim -nie działa na tyle skutecznie by mieć odrobinę nadziei na drobne powodzenia.Zastanawiam się na razie czy by nie zrobić zapory z tlenku wapnia grubo wysianego w rzędy pomiędzy uprawy.Mam nadzieję ,że jak mocniej przygrzeje słoneczko znowu nabiorę ochoty do pracy na działce i do czegokolwiek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Armasza, Betula, Jaedda

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 09:49 #633959

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3930
  • Otrzymane dziękuję: 21015
Anielka - a masz możliwość trzymania na działce kaczek biegusów? To najlepszy sposób na ślimaki.
Ostatnio zmieniany: 26 Gru 2018 12:50 przez Betula.
Za tę wiadomość podziękował(a): Krecik stary, Adasiowa, Betula, Anielka

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 13:33 #633963

  • Jasia
  • Jasia's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 161
  • Otrzymane dziękuję: 351
Znam ten ból mam zatrzęsienie ślimaków. Pytałam się wiosną na ryneczku i można kupić zwykłe białe kaczuszki, jak dopytywała się konkretnie o biegósy, sprzedawcy robili duże oczy. Może te zwykłe białe też będą zjadały te paskudne ślimory. Kupiła bym 4 szt trochę zboża i otrąb, są resztki z obiadu pies nie chce, a kaczucha by zjadła tylko bym chciała żeby za wikt i dach nad głową zżerały mi ślimaki i jajko czasem mogłaby znieść. Ale czy białe mają takie same meni ślimakowe jak te biegusy?
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 14:07 #633965

  • Bobej
  • Bobej's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pozdrawiam cieplutko. Błażej
  • Posty: 2110
  • Otrzymane dziękuję: 7051
Każda kura, czy kaczka bez względu na rasę, tak samo będzie zainteresowana pożarciem ślimaka. :D
Pozdrawiam Błażej
Za tę wiadomość podziękował(a): Jasia

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 17:03 #633970

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3930
  • Otrzymane dziękuję: 21015
Bobej - "bezdomnych" dworki, francuzy i stropolskie nie zjadały. Kury to samo. Testowałam...
Biegusy są najlepsze.
Jasia "przypomnij się" na wiosnę - coś pokombinujemy :devil1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Betula, Jasia

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 17:13 #633971

  • Bobej
  • Bobej's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Pozdrawiam cieplutko. Błażej
  • Posty: 2110
  • Otrzymane dziękuję: 7051
Nie chce mi się w to wierzyć ale cóż. ;) U mnie bez wzglądu na rase, zawsze było zainteresowanie intruzem. :D Nie ważne, czy ślimak, mysz czy inny owad itd. Kaczki to jeszcze bardziej atakowały niż kurtmy, bo i muchom i komarom nie przepuszczały na ścianach. :D
Pozdrawiam Błażej
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 17:22 #633972

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3930
  • Otrzymane dziękuję: 21015
A miałeś biegusy? U mnie tyraliera przebiega przez teren i "żywemy nie przepuści". Jak rzucałam kurom "bezdomne ślimaki" - to potrafiły im uciec. Co innego mysz...
Ale my nie na temat :devil1:
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 18:08 #633977

  • Anielka
  • Anielka's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 90
  • Otrzymane dziękuję: 446
Dziękuję za podpowiedź .Przyznaję kaczek i kur jeszcze nie miałam .Terenu mi nie brakuje i jestem tak zdesperowana ,że kupię wszystko na raz o czym napisaliście powyżej.Już myślałam o francuzach ,ale skoro biegusy też preferujecie (o ile będą mieć na rynku) to czemu by nie. Może nawet kozy .Czytałam ,że tak mocno wyżerają trawę ,że te.. nie będą miały się gdzie chować . Tak tych ślimaków nienawidzę ,że nawet zaczęłam je zwyczajnie deptać .To już drugi taki sezon .Zaczynam stawać się okrutym potworem.Kto wie co do zezonu jeszcze wykombinuję.

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 18:17 #633980

  • tadeo68
  • tadeo68's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 383
  • Otrzymane dziękuję: 998
Tylko jak Biegusy przejdą tyralierą w tą i z powrotem to z ogrodu wiele nie zostanie :happy3: :happy3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Jasia

Podsumowanie warzywnego sezonu 2018 26 Gru 2018 20:25 #634002

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3930
  • Otrzymane dziękuję: 21015
Tadeo - zdziwiłbyś się...
Choć rozumiem...
Jak moje pierwsze biegusy wyrwały się spod kontroli i poszły w ogród mojego bywszego gospodarza - zebrałam ........ . Po obejrzeniu "strat" okazało się, że zielone było nie ruszone - zniknęły TYLKO ślimaki. Zagroziłam mu, że jek będzie na mnie pyszczył, to mu więcej kaczek nie wpuszczę i ślimaki mu zeżrą wszystko.

Jasia ALBO ogród ALBO kozy... Kozy jedzą wszystko - tyle, że trawę na SAMYM KOŃCU.
Za tę wiadomość podziękował(a): Armasza, Anielka, Jasia


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.464 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum