Forum Ogrodnicze Oaza

Ja przypadkiem też nie wiem czy nie zamordowałam dwóch sadzonek papryki. Włożyłam opakowanie z otworami w takiej samej wielkości opakowanie- jako podstawką. Roślinom liście zaczęły żółknąć i opadać. Okazało się że stoją w wodzie i stąd zła kondycja papryki.

Dwie cieplejsze noce i już ruszyły ciepłolubne.

Złota Saxa





Cukinia Lungo Bianco

Moje fasolki w tutkach po papierze toaletowym



a tu pozostałe fasolki w kubeczkach



i cukinia



a to moja dynia ROGUE D'ETAMPES pierwszy raz będę miała ją w warzywniku.Rozsada wygląda całkiem ,całkiem więc może doczekam się i owoców.


Z wysadzeniem muszę się wstrzymać aż ziemia odpocznie od deszczu .W tej chwili jest bardzo mokro ,po kilkudniowych ulewach nie da rady nic sadzić.

Pogoda sprzyjała kontynuacji wczorajszych prac w warzywniku - Kwatera Główna zyskała ostateczny wygląd i oczekuje na przyjęcie pierwszych rezydentów; powiem szczerze, że nie mogę doczekać się, kiedy pierwsze pomidorki zasiedlą stanowiska:

Grządka selerowa:

Grządka kalarepowa:

Grządka marchewkowa:

Grządka czosnkowa:

Grządka cebulowa:

Grządka porowa:

Grządka bobowa:

Sałaty i pietruszka naciowa z ubiegłego roku:

U mnie na nieszczęście, mimo inspekcji, musiał w inspekcie zostać jeszcze jakiś ślimak. Zeżarł mi liścienie i pierwsze liście cukinii . Na szczęście stożki wzrostu zostały. Nie było rady, musiałam sięgnąć po niebieskie granulki, a tak nie lubię tego robić Na szczęście w rozsadzie ogórków strat nie ma

Dzisiejszy dzień bardzo pracowity.
Ogórki posadzone




Pomidory








Dynie i cukinie czekają do poniedziałku

Janeczko, czasami nie mamy innego wyjścia, jak sięgnąć po "narzędzie zbrodni" - u mnie, kiedy plaga mszyc na śliwach zaczyna zagrażać uprawie warzyw, biorę opryskiwacz z chemiczną zawartością i załatwiam sprawę szybko - chyba, że budka lęgowa na zaatakowanym drzewie jest akurat zajęta - wtedy odpuszczam.
Ślimaków u mnie nie ma, natomiast od lat zmagam się z mrówkami - są niemal wszędzie, ale o ile w trawniku czy rabatach nie czynią większych szkód, o tyle wśród malutkich rozsad warzyw potrafią nieźle namieszać. Przy dużej inwazji stosuję biały proszek

Z mrówkami w tym roku też mam problem. Dużo mrowisk na trawniku. Nie chodzi mi o wygląd, tylko moje Serduszka lubią rozkładać kocyki i jest wtedy kłopot. Z mszycami na śliwach nic nie robię, po czasie zaczynają rosnąć duże zdrowe liście, ale u mnie mszyce ni jak nie zagrażają warzywnikowi, więc daję im spokój

Rekordowe wschody w sezonie 2019
Od dnia wyłożenia na wacik do skiełkowania do tej fazy wzrostu upłynęło 5 dni - bardzo ucieszyła mnie także równomierność wschodów.

Oto jak szybko potrafi rosnąć rozsada. Po lewej zdjęcia z wczoraj, po prawej- z dziś.

Ubiegłoroczny nabytek. Od Lungo Bianco różni się tylko kształtem . Bardzo dobra i długo się przechowująca odmiana. Muszę znów pobrać nasiona, bo ubiegłoroczne prawie wszystkie wysłałem na straganik.
Tydzień po wyłożeniu do kiełkowania. Uprawa gniazdowa.

Rzodkiewki z robionej przeze mnie taśmy spóźnione, ale własne

Wsadziłam dzisiaj do gruntu rozsadę papryki. Miałam nic nie robić bo kolana mnie bolą strasznie , ale jak po południu przeszła burza i powietrze zrobiło się rześkie, nie wytrzymałam


Te "paliki", to nie paliki, tylko miejsca zaprawienia dołków obornikiem.


Nie jest to imponująca rozsada, ale mam nadzieję, ze nadrobi


Mam też nowe paliki do pomidorów


Żeby je usadowić Mąż zrobił sobie przyrząd


No i stoją w oczekiwaniu na pomidory.




Zaczynają się grządki zapełniać

Rośliny zdają się nadganiać czas

Tyczna szparagówka Goldelfe, pierwszy rzut i cukinia Bianca di Trieste

Pomidory były wsadzone do tunelu końcem kwietnia, ale zimno było to nie rosły teraz zaczynają nabierać wigoru i wypuszczają kwiatki ale i tak wydaje mi się że są jeszcze biedne , myślę że te pierwsze kwiatostany oberwie żeby pomidory nabrały siły . Czy takie działanie można zrobić bez szkody dla roślin ?

Osobiście nie usuwałabym kwiatostanów z pierwszego grona, tym bardziej, że Twoje pomidorki wyglądają naprawdę dobrze. Natomiast przydałyby się paliki do podwiązywania roślin.

To jest jeden z najbiedniejszych . Jutro przywiąże sznury do podpór które biegną wzdłuż tunel , a drugi koniec do nogi , oczywiście pomidora

W sumie to chyba zrobię eksperyment, z paru tych najmniejszych oberwie, a tych większych zostawię . Zobaczymy jak pomidor zareaguje . Jeśli ktoś tak stosował i opisze chętnie poczytam .