Forum Ogrodnicze Oaza

Mojej rozsadzie chyba nie spieszy się do gruntu, przynajmniej nie powinno
Lepszy jest taki tłok

Niż to co spotkało zatrwian wysadzony dwa dni temu...

Nic dziwnego. Tak wyglądał wczoraj Twój Jarosław. Współczuję.

A w tunelu rosną sobie pomidorki całkiem całkiem

Moje pomidory już w gruncie. Wczoraj powsadzałam, wybrałam najlepsze, chociaż należałoby powiedzieć, że odrzuciłam najgorsze


Życie nie znosi próżni


Dzisiaj podwiązałam. Zrobiłam tylko zdjęcie K-37, bo to dla mnie nowość i chcę mieć historię .

Pomidory posadzone w tunelu miesiąc temu, podlewane raz na krzak niecały litr wody





W tej wilgotnej pogodzie to tylko sałata rośnie




Pomidory wsadzone do doniczki 5 litrowych, chyba za małe - przesadzić ?



Tych mam pięć mają żółte okrągłe owoce , ale nie wiem jaka nazwa

Wszystkie koktajlowe posadzone obok domu , nie mogłem się już patrzeć jak na nich leje deszcz, zrobiłem przykrycie.

Papryki w gruncie jakoś przetrwały deszcze



Pomidory też już w gruncie, nie mogły się dłużej męczyć w kubeczkach

Następne rozsady poszły do gruntu. Ogórki Andrus


Suyo Long


I Tessa


Całkiem zapomniałam o obgryzionej rozsadzie cukinii

Pomidorki karłowe i dwarfy powędrowały do donic 12l:

Bakłażany również ( przy okazji sprawdzania obecności mszyc znalazłam zawiązki pąków kwiatowych ):

Szczęśliwcy dostali miejscówki w gruncie :

- ogóreczki dodatkowo osłonięte kloszami

- zawrotna ilość jednego gniazda cukinii

- rodzynek Aunt Molly, chwilowo sztuk jedna

- papryki ostre

Oczywiście nie wytrzymałam oraz

Czeka mnie także "odtrawianie" . Gdy trafiłam na Forum, mój warzywnik można by niemal przykryć chusteczką. Co roku rośnie, ale nadal okazuje się za mały .

Nie sądziłam, że warzywnictwo może tak człowieka wciągnąć, ale skoro część trawnika leży odłogiem, a ja mam coraz większą ochotę na prace ziemne, to pomyślałam, czemu nie ? Produkcja rozsad stała się moją pasją, grzebanie w glebie nie tylko sprawia przyjemność, ale przynosi ogromną radość i dawkę takiej fajnej energii, a przy okazji możemy zebrać swojskie warzywa i nie płacić astronomicznych za nie cen ...

Jakość tej ziemi pozostawia pewnie sporo do życzenia, ale wzięłam już próbki i w poniedziałek zawiozę do Stacji;
Tak było przed ryciem w darni:

- po prawej stronie pelargonie z własnej rozsady i baldachy kminku, a dalej, w tle pod firanką rośnie marchewka, też z rozsady

Adasiowa jak zwykle rewelacja...

Dziękuję. Jednak muszę napisać, że nie wszystkie zakątki działki nadają się do pokazania; kilka rabat kwiatowych wstydliwie czeka na moją interwencję, koło kompostownika panoszą się pokrzywy ( zostawiam zawsze małe poletko dla motyli ), a na wejściu na ogród straszy niedokończona rabata z hostami.

Borówki amerykańskie, nawiezione wiosną ładnie zakwitły, a ostatnie ciepłe dni zachęciły pszczoły do zapylenia; pojawiają się pierwsze owoce

Pomidorki ( Śliwkowy F3 ) z zawiązanymi owocami posadzone 4 dni temu do gruntu przetrwały:

Kwitnie łubin wieloletni, oczywiście z rozsady :

Aniu, pięknie, łubin ma cudny, nietypowy kolor .
A co do niefotogenicznych zakątków wierz mi, że im większa powierzchnia działki, tym ich jest wiecej . Też pocieszam się tym że w tych pokrzywowo-glistnikowo-trawiastych miejscach zwierzatka mają swoje domy .
Moje resztki rozsad czekają na swoją kolej


Ogoreczki i cukinie, a musztardowiec
pięknie się rozsiał po zimie. Dobrze znosi pikowanie .
Tylko czasu trochę brakuje

Tak Uleczko, masz niewątpliwą rację z tymi "zakątkami" ... chociaż powiem Ci, że na małej działce ten artystyczny nieład bardziej rzuca się w oczy , jednak małe zwierzaki mają przynajmniej bezpieczne schronienia: sterty chrustu, stare cegły i pniaki są idealną kryjówką dla jaszczurek zwinek, padalców, murarek i trzmieli.
Musztardowce znoszą pikowanie wręcz świetnie; ta siewka była przesadzana trzy razy, zanim trafiła na miejsce docelowe. Rośnie w towarzystwie samosiewek i rozsady kosmosów.

Moja ulubiona odmiana Red Giant ( liście zastępują kapustę podczas robienia gołąbków ):

Z racji tego, że u mnie wieje i ma być zimno przez następne dni, zrobiłem do mojej posadzonej rozsady papryki tunel.



Konstrukcja z rurek fi 25mm do szaf 3m 14 zł w chromie



Tak pod nim.

Drążki/rury i złączki do tej konstrukcji proponuję kupować w hurtowniach z akcesoriami meblowymi, w marketach ceny są znacznie wyższe.
Złączem tego rodzaju można spinać części lewą prawą i środek ze sobą.



I tak można zbudować konstrukcję pod foliak

Świetna konstrukcja. Trwalsza niż drewno, a przy tym bardzo tania.